Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko śliczny kolor tej pierwszej róży
taki żarówiasty
U Ciebie susza zniszczyła siane dalie, a moje dopiero zaczynają kwitnąć
4 żurawka to jest największa? U Ciebie w świetnej formie, a u mnie najwyższe liście zeschnięte jakby spalone. Myślałam, że to wina słońca i ją przesadziłam do cienia ale tutaj też wierzchnie liście brzydkie
Ja też na chwilę zawiesiłam sokownik na kołek
Miłego niedzielnego wieczoru
a ja idę piec ptysie, bo jutro mam córeczkę na kawie 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Staszko - ja w ogóle nie wiedziałam, że ciemiernik powtarza kwitnienie ...
Dzięki za podanie nazwy żółwika. Zwłaszcza ,,ze zrobiłaś to tak bardzo dyplomatycznie, ale co tam, ja się przyznaję wszem i wobec, że połowy moich roślin nie znałam, a wielu dalej nie znam, nie mówiąc o nazwach odmianowych.
Kochana, ja nie narzekam, a tylko żal mi roślinek, które tak szybko umierają, mimo że rzeczywiście troskliwie się nimi opiekuję.
Cóż, staram się jak mogę.
Dario - z tego co wiem, wszystkie krzewuszki powtarzają kwitnienie, jednak w tym roku moje mają teraz wyjątkowo mało kwiatów.
W ubiegłym roku powtarzały dużo większą ich ilością.
Celozje tak właśnie wyglądają: jedne są chude, inne otyłe.
Asiu [iwwa] - zgoda, róże mają się dobrze, ale też dobrze je poiłam i dokarmiałam, zwłaszcza bananami, których sama nie zjadłam, tylko różom dawałam.
Marysiu [Maska] - tak, żurawka, o którą pytasz, jest największa. Ona ma dużo cienia i pewnie dlatego jej listki są zdrowe.
Kilka Żurawek ma u mnie komfortowe warunki (cień), ale te z półcienia doznały poparzenia słonecznego, niestety.
Ptysie ze śmietanką czy z kremikiem? Zrobiłaś więcej? Pozwolisz posmakować?
Córuś przy kawie i ptysiach! Czegóż chcieć więcej! Zapewne jeszcze w ogrodzie

Dzięki za podanie nazwy żółwika. Zwłaszcza ,,ze zrobiłaś to tak bardzo dyplomatycznie, ale co tam, ja się przyznaję wszem i wobec, że połowy moich roślin nie znałam, a wielu dalej nie znam, nie mówiąc o nazwach odmianowych.
Kochana, ja nie narzekam, a tylko żal mi roślinek, które tak szybko umierają, mimo że rzeczywiście troskliwie się nimi opiekuję.
Cóż, staram się jak mogę.
Dario - z tego co wiem, wszystkie krzewuszki powtarzają kwitnienie, jednak w tym roku moje mają teraz wyjątkowo mało kwiatów.
W ubiegłym roku powtarzały dużo większą ich ilością.
Celozje tak właśnie wyglądają: jedne są chude, inne otyłe.
Asiu [iwwa] - zgoda, róże mają się dobrze, ale też dobrze je poiłam i dokarmiałam, zwłaszcza bananami, których sama nie zjadłam, tylko różom dawałam.
Marysiu [Maska] - tak, żurawka, o którą pytasz, jest największa. Ona ma dużo cienia i pewnie dlatego jej listki są zdrowe.
Kilka Żurawek ma u mnie komfortowe warunki (cień), ale te z półcienia doznały poparzenia słonecznego, niestety.
Ptysie ze śmietanką czy z kremikiem? Zrobiłaś więcej? Pozwolisz posmakować?
Córuś przy kawie i ptysiach! Czegóż chcieć więcej! Zapewne jeszcze w ogrodzie
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko, dziękuję niestety u mnie chorują , wyczytałam z to choroba od glebowa i jedyny sposób to nie sadzić przez kilka lat ,więc nie sadzę już drugi rok i jeszcze przez kolejne dwa muszę się wstrzymać.
Moje klematisy już nie kwitną. Za to róż najzwyczajniej zazdroszczę
Moje klematisy już nie kwitną. Za to róż najzwyczajniej zazdroszczę
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Widać,że troskliwie się zajmujesz Lucynko roślinkami a one Ci się odwdzięczają kwitnieniem.
Na taki czas dobre są takie małe grajdołki jak nasze ROD ...Łatwiej ogarnąć rośliny i zabezpieczyć przed suszą bo w dużych ogrodach jest trudniej. Wreszcie jakiś plus dla nas!!!
Miłego dnia!

Miłego dnia!
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko moja żurawka ma też dużo cienia, a jednak pod koniec lata wygląda brzydko
Widzę Cię podlewającą rośliny ja też zaraz idę kilku biednym roślinom pomóc z przetrwaniu afrykańskiego lata i w oczekiwaniu na porę deszczową. Ściskam i miłego wieczoru życzę 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Dzisiaj, niestety, zmuszona byłam z polewaczką po działce się szwendać. M mi nie mógł pomóc, bo ponoć ma padać
, a dach nad gołębnikiem zdjęty, ponieważ ptaszki dziur w papie narobiły. Trzeba było szybko wymienić, coby woda jajeczek bądź młodziaczków nie wypłukała. Uchetałam się jak dziki osioł, ale roślinki dostały pić i już nie czuję zmęczenia.
Julio - róże w przyszłym roku odwdzięczą Ci się z całą pewnością. Musisz więc cierpliwie poczekać i nakarmić je bananami, sobie od ust odejmując.
Astry faktycznie często chorują. Moje też chorowały, gdy były młodziutkie. M opryskał je jakimś specyfikiem zwalczającym mączniaka i wróciły do normy.
Maryniu - słusznie dedukujesz: o małe areały rzeczywiście łatwiej jest się troszczyć, w dodatku - tak jak u mnie - gdy za wodę się nie płaci.
Marysiu [Maska] - oj, podlewałam dzisiaj długo i na odpoczynki, ale wszystkie rośliny sprawiedliwie napoiłam i jestem z siebie dumna.
A co?
Teraz obiecane zdjęcia 'biedniejszych' Żurawek.





Cóś pachnącego
I takie tam ...






Dobrej nocy, kochani, a na jutro przyjemnego deszczyku.
Julio - róże w przyszłym roku odwdzięczą Ci się z całą pewnością. Musisz więc cierpliwie poczekać i nakarmić je bananami, sobie od ust odejmując.
Astry faktycznie często chorują. Moje też chorowały, gdy były młodziutkie. M opryskał je jakimś specyfikiem zwalczającym mączniaka i wróciły do normy.
Maryniu - słusznie dedukujesz: o małe areały rzeczywiście łatwiej jest się troszczyć, w dodatku - tak jak u mnie - gdy za wodę się nie płaci.
Marysiu [Maska] - oj, podlewałam dzisiaj długo i na odpoczynki, ale wszystkie rośliny sprawiedliwie napoiłam i jestem z siebie dumna.
A co?Teraz obiecane zdjęcia 'biedniejszych' Żurawek.





Cóś pachnącego

I takie tam ...






Dobrej nocy, kochani, a na jutro przyjemnego deszczyku.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Oj Lucynko Kochana, coś Ci ręka drżała od tych konewek i zdjęcia wyszły nie tyle zmaltretowanych roślin co zamazanych
Pewnie Twoje żurawki spalone przez słońce, to może trzeba je do cienia, co? A na razie nie zaprzątaj sobie głowy i śpij spokojnie

-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Marysiu [Maska] - nie, to nie tak. Ja celowo 'zamazałam' zdjęcia tych zmaltretowanych ,żurawek, żeby się za nie zbytnio nie

- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7943
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko - na poprzedniej stronie są fotki róż na tle srebrnego świerka - ślicznie to wygląda 
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Ale Ty masz piękny kwitnący busz
Teraz dopiero to widać
A co by było gdyby pogoda sprzyjała ogrodnikom?
Ciekawe, czy będzie dzisiaj padało jak zapowiadali?
Na razie chmurek na niebie nie widać
Życzę deszczu
Teraz dopiero to widać
A co by było gdyby pogoda sprzyjała ogrodnikom?
Ciekawe, czy będzie dzisiaj padało jak zapowiadali?
Na razie chmurek na niebie nie widać
Życzę deszczu
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42394
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Ej Ty Ty kokietko 
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Marysiu [amba] - dziękuję.
Gosiu [Margo] - gdyby nie było suszy, to dopiero byłby busz! W ubiegłym roku zmuszona byłam przerzedzać rośliny jednoroczne, bo kładły się na siebie wzajemnie. W związku z tym obiecałam sobie, że w tym roku nie będę już tyle siała. Nie wytrwałam w tym postanowieniu i bardzo dobrze, bo na działce byłaby posucha i gołe placki.
Tobie też deszczyku życzę.
-- 24 sie 2015, o 22:39 --
Marysiu [Maska] -

Gosiu [Margo] - gdyby nie było suszy, to dopiero byłby busz! W ubiegłym roku zmuszona byłam przerzedzać rośliny jednoroczne, bo kładły się na siebie wzajemnie. W związku z tym obiecałam sobie, że w tym roku nie będę już tyle siała. Nie wytrwałam w tym postanowieniu i bardzo dobrze, bo na działce byłaby posucha i gołe placki.
Tobie też deszczyku życzę.
-- 24 sie 2015, o 22:39 --
Marysiu [Maska] -
- Kasiula17
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6320
- Od: 18 lis 2013, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolnośląskie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko posyłam chmury bo u mnie pada.
U mnie też jest trochę jednorocznych, zwłaszcza tam gdzie były wiosenne cebulowe bo też by już placki było widać.
Kolory jeszcze są mimo że sucho ale roślinki się starają jak mogą, żurawki się poprawią teraz może niektóre straszą ale to nie nasza wina.Życzę deszczu.
U mnie też jest trochę jednorocznych, zwłaszcza tam gdzie były wiosenne cebulowe bo też by już placki było widać.
Kolory jeszcze są mimo że sucho ale roślinki się starają jak mogą, żurawki się poprawią teraz może niektóre straszą ale to nie nasza wina.Życzę deszczu.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko
z ust mi wyjęłaś to o nie sianiu tyle wiosną. Właśnie robię porządki i wyrywam co się da a miejsca w kompostowniku nie ma. Chyba trzeci tymczasowy przyjdzie mi zrobić tylko gdzie
A wiosną przypomnij mi żebym nie siała jednorocznych wcale. Wystarczą samosiejki z tegorocznych kwiatów.
A wiosną przypomnij mi żebym nie siała jednorocznych wcale. Wystarczą samosiejki z tegorocznych kwiatów.
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko i u mnie popadało trochę, moje roślinki mam nadzieje, że troszkę dostały wody, co do siania i ja sobie obiecuje już który rok, że tylko parę rzeczy wysieje, a potem okazuje się, że i tak za dużo 

