Pomidory z Rosji cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Maka
50p
50p
Posty: 88
Od: 14 paź 2014, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomidory z Rosji

Post »

U mnie z kolei nieco odmienne wrażenia jeśli chodzi o Siberiana - mam 5 roślinek w gruncie i wszystkie zdrowe, bardzo plenne i bardzo wczesnie owocowały. Myślę, że ta odmiana potrzebuje słońca, owoce z dwóch mocno nasłonecznionych krzaczków są pyszne w smaku, słodko-kwasne, jak dawne pomidory, choć niewielkie rozmiarem. Teść wyjadał mi prawie wszystkie prosto z krzaka i zrobił już sobie nasiona na przyszły rok. Ale owoce z pozostałych krzaczków, bardziej zacienionych (rosną kilka metrów dalej) są mniejsze, mają twardszą skórkę i są zdecydowanie kwaśniejsze.

Z czarnych rosyjskich podobnie jak Ela151 bardzo sobie chwalę czernomora, faktycznie pyszny i plenny i jakoś nie pęka. Ale i Black from Tula (czernotulski) też mi się bardzo udał, pyszne, słodkawe pomidorki, rodzina sobie wyrywa, bo mam tylko dwa krzaczki. Obie odmiany zostają na przyszły rok.

Z innych rosyjskich eksperymentów mam jeszcze czerwonego Russian 117, bardzo dobre, duże pomidory, moim zdaniem zdecydowanie smaczniejszy niż polska sakiewkowa red pear. Krzak wysoki, ale niekłopotliwy, na nic nie chorował, z tym że miał być późny, a okazał się znacznie wcześniejszy.
pozdrawiam

Ewa
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Pomidory z Rosji

Post »

Też pochwalę Siberiana.
Doskonale wiąże owoce poza upałem, wtedy nie zawiązywał, ale nie zapylałam sztucznie.
bardzo plenny, krótkie międzywężla.
Słodko kwaskowaty smak idealny na raz do ust.
Dojrzewał jako pierwszy i po oberwaniu połowy owoców znowu zaczął odbijać w górę.
Ale chyba faktycznie potrzebuje słońca a ten rok mu sprzyjał.
Zbierałam owoce tylko dojrzałe, może zbyt wcześnie zebrane nie są tak smaczne.
Do tej pory zdrowy bez opryskiwania - nie stosuję chemii.
Świetny do kanapek i na sałatki - u mnie na pewno zostaje na przyszły sezon.
Codziennie podjadam przy wejściu do szklarni.
Grażyna.
kogro-linki
anulab
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11109
Od: 22 lut 2011, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: województwo mazowieckie

Re: Pomidory z Rosji

Post »

Jaka wysokość tego siberiana,szukam czegoś karłowego i sztywno łodygowego.
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Pomidory z Rosji

Post »

Mam go w szklarni , jest podwiązany sznurkiem , więc nie wiem jak sztywna jest łodyga . Wysoki na 70cm , faktycznie po oberwaniu części owoców troszkę podrósł i dowiązał nowych owocków . Jednak owoce ma małe i w szklarni już go więcej nie posadzę . Może w gruncie .
Pozdrawiam, Beata.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36510
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Pomidory z Rosji

Post »

U mnie Siberian dorósł do metra, ale zbyt sztywnej łodygi nie ma i grona ciężkie od owoców trzeba podwiązać bo położą cały krzaczek.
Mam go w szklarni takiej amatorskiej i dla rodziny wystarczą trzy, cztery krzaczki bo jest bardzo plenny.
Ja gustuję raczej w średnich i małych pomidorkach, giganty są dla mnie ciapowate, lubię zwarty miąższ i średnio do mało wodnistego.
Grażyna.
kogro-linki
Maka
50p
50p
Posty: 88
Od: 14 paź 2014, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Pomidory z Rosji

Post »

U mnie Siberian też ma około metra, może trochę mniej, a największe owoce dorastają do 4 cm i mają nieco jajowaty kształt.
pozdrawiam

Ewa
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
fllorka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 14 cze 2014, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Pomidory z Rosji

Post »

Siberiana jeszcze nie próbowałam - rośnie u mnie w gruncie i dojrzewa...
Natomiast zachwycona jestem odmianami, które mam po raz pierwszy w tym roku:
1. Number One!: Izumrudnoje Jabłoko ( nasionka od znajomych z Ukrainy): bardziej zielone niż żółto-zielone, mięsiste, nawet jak dojrzałe to nie "ciapowate"- smak orzeźwiający, owocowy, idealny dla mnie balans słodyczy i kwasu, samo mięsko, dla mnie po prostu IDEAŁ zielonego pomidora ( teraz popełnię zdradę... ale bardziej mi smakuje niż Malachitowa Szkatułka),
2. Number Two (ale numer Jeden z malinowych): Nieźwiedzia Łapa Różowa (malinowa): owoce do 0,5 kg, mocno czerwone, mięsiste, takie pomidorowe jak z dawnych lat i do tego bardzo plenny w tunelu.
U mnie mają miejscówkę na zawsze ;:108 .
No i jeszcze na zawsze: Oslinyje Uszi i Miodwyj Gigant/ Gigant Limonnyj - plenność, smak, wielkość.
Ile rzeczy należy mieć w d.... to się w głowie nie mieści.
______________________________________
Pozdrawiam. Beata
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Pomidory z Rosji

Post »

fllorka :wit
A nasionka zbierasz ?
Tak fajnie o nich napisałaś , że od razu zachciałam je mieć u siebie .
Jako pierwsza zapisuję się u Ciebie nasionka :D
Pomidory zielone zachwyciły mnie w tym roku , miałam je po raz pierwszy i wiem , że Malachitowa Szkatułka i Bołoto zostają na zawsze .
Napisz proszę co masz jeszcze ciekawego , albo który Cię zauroczył . ;:333

Pozdrawiam . Beata .
Pozdrawiam, Beata.
fllorka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 14 cze 2014, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Pomidory z Rosji

Post »

Beatko, nasionka zbieram, bo to dla mnie naprawdę są rarytasy. Zmobilizowałaś mnie do pójścia w tunel i właśnie wróciłam z wnioskami: Oranżewoje Sierdce- piękny, duży, masłowy po przekrojeniu , tak trochę jak Amana Orange w konsystencji,
Czernoje Sierdce - ok. 300g owoc, mięsisty, orzeźwiający głęboki smak, piękny z wyglądu -tego też już będę mieć na zawsze obok Black Prince i Brad's.
Ispolin -jeszcze na niego czekam, rośnie w tunelu, ale jakoś sobą z wyglądu mnie nie zachęca..
Purple Russian - będę go mieć zawsze ale od 2 lat rośnie mi w tunelu ogroooomny, i przez to ma gorszy smak. Kilka lat temu miałam go, był wielkości małej śliwki i był przepyszny. On chyba nie lubi za dużo obornika w stópki.
Russian Plum - przepyszny, jak dla mnie pomidorek:bardzo plenny w tunelu, pikantno-słodki i kwaśny jednocześnie - i jak się dzisiaj okazuje, świetnie nadaje się do suszenia ;:138 .
Tołstoy (nasiona z Ukrainy): czerwony, pomidorowy, tak ok. 150g - ale czy warto?...
Natomiast na pewno warto Biełoje Sierdce - zwarty miąższ, naprawdę biały w kolorze ( nie tak jak White Queen - żółtawy)- wygląda pięknie i jak na razie jedyny biały, który mi smakuje.
Łagidnyj ( nasiona z Ukrainy) :plenny, nie powiem ale smak taki jak nazwa.

Ja w tym roku też zakochałam się w zielonych... Absinthe na trzecim miejscu po IJ i MSz. Na Boloto,niestety w Akcji się nie załapałam, bo okazałam się marudą. Liczę, że w tym roku będę trochę szybsza, bo czytałam o nim wiele dobrego...
P.S. Nasionka masz "zaklepane", jeśli chcesz (poza Akcją) ;:136.
Ile rzeczy należy mieć w d.... to się w głowie nie mieści.
______________________________________
Pozdrawiam. Beata
Awatar użytkownika
besia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1787
Od: 28 maja 2014, o 18:17
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur

Re: Pomidory z Rosji

Post »

Beatko :wit
Fajnie , zapisałam , dziękuję .
W owocach Bołota z pierwszego grona nasion nie znalazłam , ale zaczyna dojrzewać drugie grono , więc może w nich coś będzie .
Większość odmian mam w szklarni , bo gdzie mieszkam wiosna przychodzi późno , a jesień szybko . U mnie dojrzewa drugie grono , trzecie i czwarte nie na każdym krzaku zawiązało , ale coś jest .
Miałam , ( bo już został zjedzony ) fajnego żółtego pomidorka Lunnyj Vostrog . Niestety jest samokończący , ale owoce ma smaczne . I jeszcze żóty z pomarańczowymi smugami Zagadka Prirody , też smaczny . Z pierwszego nasion nie zebrałam bo nie było , z Zagadki zobaczę co będzie w drugim gronie .
Absinthe nie miałam , więc jego smaku nie znam .

Pozdrawiam . Beata .
Pozdrawiam, Beata.
axyz1
50p
50p
Posty: 74
Od: 26 lut 2013, o 17:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świdnik

Re: Pomidory z Rosji

Post »

Po degustacji:
Zagadka Prirody - zostaje ze względu na smak - słodki ale orzeźwiający. U mnie niestety nie był plenny zarówno w tunelu jak i w polu.
Malachitowa Szkatułka - smaczny jak nie jest przejrzały.Plenny.
Pozdrawiam Agnieszka
Awatar użytkownika
Rzepka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2729
Od: 30 mar 2014, o 14:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: Pomidory z Rosji

Post »

Ja dzisiaj degustowałam Czornyje Serdce i w porównaniu z Carbonem bardziej mi smakował, ale to jeszcze nie ten smak, którego szukam, tyle że pomidorki ładniutkie i zdrowe, więc ze dwa krzaki na drugin sezon wysadzę.
ObrazekObrazek

Pozdrawiam
malgoska141
500p
500p
Posty: 519
Od: 5 mar 2011, o 08:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kańczugi, Podkarpackie

Re: Pomidory z Rosji

Post »

Witam a które z tych odmian są Słodkie w smaku bo poszukuje nasionek na przyszłość
fllorka
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 45
Od: 14 cze 2014, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: pomorskie

Re: Pomidory z Rosji

Post »

Właśnie policzyłam wysuszone nasionka z jednego owocu zielonego Izumrudnoje Jabłoko: 232 sztuki ;:oj . No to właściwie Akcję mam już załatwioną :;230 :;230 :;230 .
Ile rzeczy należy mieć w d.... to się w głowie nie mieści.
______________________________________
Pozdrawiam. Beata
Awatar użytkownika
krynka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1494
Od: 13 sty 2014, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice stolicy

Re: Pomidory z Rosji

Post »

To jeszcze napisz coś o nim i wrzuć fotę :wink:
Pozdrawiam serdecznie- Ela
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”