Sukulenty i kaudeksy Ewy cz.II

[koniczynka2014]

Euphorbia lactea variegata niesamowita Mam słabość do variegat

[ejacek]

Staram się, jak mogę, żeby nie było zbyt nudno .

Bynajmniej nudno nie jest , widać , że podopieczni są w dobrej formie

[nyskadu]

Ach te Twoje dziwadełka takich roślin nie spotyka się byle gdzie, byle kiedy i w takich ilościach to najprawdziwsze ciekawotki i same rarytasy

[bebos]

Nieodmiennie - bardzo egzotycznie! Wspominałam już kiedyś, że się douczam po wizycie w Twoim wątku - czyli misja jak najbardziej spełniona....tym razem o Dorstenia verdickii.
Haworthia longiana świetnie wygląda, moja bardzo słabo rośnie, a u Twojej widzę nawet odrosty! Twoja ma trochę inną powierzchnię liści...za rok może sie wymienimy na np. Euphorbia lophogona - jeśli nie masz/chcesz? (zbieram w tym roku nasiona i znowu wysieję)
Jeżeli H. attenuata (!) 'Concolor' to ta ode mnie, to już zweryfikowałam oznaczenie - to H. attenuata var. radula (lub H. radula) - zaważyły długie, łukowato wygięte liście!

[eba]

Dziękuję za odwiedziny i miłe wpisy .
Dzięki Beatko za poprawienie. Ta haworsja o ile dobrze pamiętam, jest od Ciebie.
Euphorbię lophogona też miałam kiedyś od Ciebie właśnie, ale jakoś nie szło nam razem...
Odrościk z longiany jest Twój, jak tylko trochę podrośnie .

[bool]

Jak zwykle przepiękne grubasy!
Do A. perrieri kiedyś bardzo wzdychałem i poszukiwałem, ale potem jakoś mi przeszło.
Choć jak gdzieś widzę to chęć posiadania tej rośliny wraca...
Dorstenia verdickii, bardzo ciekawa i przyznam szczerze, że wcześniej jej nie widziałem.

Pozdrawiam!

[nolina]

Lubię tu zaglądać ....jest u Ciebie taka różnorodność ...
Widzę ,że H.longiana ma odrosty-super .moja ładnie rośnie ,ale odrościka nie widać.

[eba]

H. longiana ma już kilka latek...

Pomału jesień się zbliża, niektórym sukulentom udało się zakwitnąć, a części nawet zawiązać nasiona . Będę próbowała je łapać i siać .
Monadenium

Monadenium ellenbeckii


Inne rozrastają się tak, że ciężko im znaleźć miejsce
bombax palmeri


Inne wolą rosnąć wzwyż
adenia keramanthus

i kaudeks


Innym pory roku całkiem się poprzestawiały, te zdjęcie zrobiłam dzisiaj
sinningia leucotricha


Większość na szczęście jest kompaktowych rozmiarów
adenia glauca


Resztki stapeliowatych
huernia guttata


Mam koleżankę, która twierdzi, że ja tylko tnę i tnę te moje kwiatki, a one już ledwo dają radę. Coś w tym jest, ale ta nolina dała radę. Oto efekt "dekapitacji"


To efekt cięcia i ukorzenienia adenium obesum. Sadzonka ma rok, puściła ładne korzenie, trochę też rozrasta się na boki. To ja już nie wiem, jak jest z tym kaudeksem...


I na koniec coś całkiem niesukulentowego: tunbergia szaleje na całego

[barbra13]

Wszystko mi się podoba, co pokazujesz , Jak ukorzeniłaś adenium? Moja jedyna próba zakończyła się niepowodzeniem, chyba z powodu zbyt niskiej temperatury. Takie sadzonki adenium potrafią mieć fajne grubaśne korzenie. A tunbergia gdzie tak szaleje, na zewnątrz?
Basia

[bebos]

Adenia świetna, ale ten Bombax to dopiero bomba!

Monadenium też tak rozrzuca nasiona jak Euphorbia? Ja parę dni temu założyłam woreczki na cyjatia E. lophogona i są już pełne - nie chciałam ryzykować, że gdzieś się te trujące nasionka potoczą, a ziębula znajdzie i zje...

[hen_s]

Piękne i doskonale pokazane są Twoje rośliny.

Mnie tym razem najbardziej spodobała się "największa" z nich czyli Sinningia leucotricha - przez lata gościła i u mnie więc wiem, że aby tak wyglądała i kwitła troszkę zachodu ze strony właściciela jest potrzebne. Śliczna.

[piasek pustyni]

Ewa, to prawdziwa rozkosz oglądać Twoje zdjęcia! Tylko dlaczego tak rzadko...?

[eba]

Basiu, adenium ukorzeniłam w podłożu pod przykryciem, ale wszystko stało w szklarence, więc temperatura bywała wysoka. Mnie właśnie też zaskakują te korzenie. Kiedyś czytałam, że sadzonki nie będą miały kaudeksu, a tu takie korzenie i pieniek też grubieje... zobaczymy za kilka lat, ta sadzonka ma dopiero rok.
Tunbergia oczywiście rośnie w pojemniku na dworzu.

Beatko, nie przyuważyłam momentu wystrzału, ale jedna siewka monadenium wyrosła rok temu w sąsiedniej doniczce. Bez mojego udziału . Pilnuj nasionek, szkoda by było ptaszka.

Dziękuję, Henryku. Sinningia rośnie sobie w swoim rytmie, myślę, że już się dogadujemy.

Żanetko, szybko byście się znudzili. Ciągle te same rośliny, coraz mniej nowości.
A tak, przynajmniej widać, że coś rośnie .

[jang]

Żanetko, szybko byście się znudzili.

Ty nam tu oczu nie mydlij, powiedz lepiej , że wolisz sama sobie w tej szklarni przesadywać i roślinki podziwiać a nam to tu tylko raz na rok jakieś okruchy...
Adenia glauca, już od dłuższego czasu na nią choruję, jest taka ślicznota
Znalazłem tylko w jednym sklepiku ale musiałbym ich chyba ze trzydzieści naraz kupić bo nic innego ciekawego tam nie mają a za jakąś tam kwotę trza kupić roślinek bo inaczej nie chcą sprzedać

[eba]

Janku, powiedz, gdzie chcesz zrobić zakupy? Może bym się przyłączyła .

Dziś wpadam na chwilę i chcę pokazać tylko jedną roślinę: ceropegia ampliata.
Ledwo przeżyła zimę, bo chyba ją zalałam. Latem poszła do szklarenki, a teraz dostałam po oczach. Na tych kilku patykach zrobiła piękny pokaz .