Blues w kaktusach 2 - onectica na bis

[mrooofka]

Ja tam wolę nazwę Stenocactus tego drugiego nie umiem ani napisać ani wymówić
U mnie Hildewintera ale cristata również się rozpycha...na wiosnę miała zmieniane 4 kąty i jak tam dalej pójdzie znów trzeba będzie

[annaoj]

Magda - boś Ty młoda..
Jakby Ci ileś lat mówili Magda i zmienili na Zosię czy Felę (np) to byłby bunt, opory czy nie?

[honorka22]

Bardzo ładny śmierdziuszek
Z tymi zmianami nazw to ostatnio jakieś urwanie głowy Na znanym forum społecznościowym to mają jakąś obsesję co do nazewnictwa, bo mi ciągle zmieniają nazwy roślinek, choć uważam, że wprowadza to więcej zamieszania, niż pożytku, bo za chwilę znów będzie powrót, do tego co było dawniej.

[mrooofka]

Asia - ja to po prostu z czystego lenistwa i wygody.. tego echinofos-coś tam-coś tam nie da rady wymówić..no nie ma opcji

[onectica]

No to dzisiaj cos prostego do wymawiania ;) - pierwsza z koryfantek

Coryphanta pycnacantha

[hen_s]

Żółty, ulubiony kolor.

[piasek pustyni]

Fakt, żółtki są bardzo ładne. Koryfantki też

[ejacek]

Ja bym prosił fotkę z boku by widać było nie tylko kwiatek ale korpus rośliny

[raflezja]

Ale piękna i świetlista!

[onectica]

Dzięki! Druga też zakwitła, tylko się nie rozkręciła do końca

Coryphantha bumama




Ciałka tutaj - na szybkiego takie sprzed kilku dni, bo teraz już późno robić. Jutro lub pojutrze dam coś świeższego




a tu aeonium, które się znów inaczej wybarwiło - przeglad wyglądów z tego roku (przed ostatnią fotką było praktycznie całe żółte, tylko zdjęcie gdzieś się zapodziało)

[nyskadu]

Koryfantka miodzio

[bebos]

'Kiwi' zadziwiające - kiedy u mnie rosło, też mieniło się barwami, ale nie zmieniało się tak definitywnie

[hen_s]

Ładne roślinki, prawidłowo ociernione, wybarwione - widać, że im warunki posłużyły. Doskonale się prezentują.

[piasek pustyni]

Śliczne wybarwienia - i piękne uciernienia. Wszystko, co lubię!

[ejacek]

Cieszę się , że te piękne kaktusy Coryphantha mogę podziwiać tutaj , jako Mexico fan chodzą mi one po głowie ale rozsądek i możliwości przerobowe biorą górę . Fakt , miałem kiedyś ale do dziś doskonale pamiętam , że po prostu powysychały na zimowaniu . Musiały by być choć trochę zimą podlewane. Nie wiem czy u Ciebie też tak się kurczą przy zimowaniu Meksyk jako profil kolekcji to pojecie szerokie dlatego trzeba skupić się na pozycjach wybranych (przynajmniej w moim przypadku) dlatego wiele kaktusów to zaledwie kilka przedstawicieli poszczególnych rodzai , a wielu też wcale nie mam. Dobrze , że można je podziwiać u innych