Pomidory z Rosji cz.1
- GrzegorzR
- 200p 
- Posty: 483
- Od: 25 maja 2009, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 8 min na południe od Wrocławia
Re: Pomidory z Rosji
Ok, ale najwcześniej we wtorek
			
			
									
						
							Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
			
						Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
- besia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Pomidory z Rosji
I co tu można innego powiedzieć ? Piękny zbiór !   
 
Czy one tak smakują jak wyglądają ?
Czy masz jeszcze inne rosyjskie odmiany ?
Ja mam Malachitową Szkatułkę i jestem nią oczarowana . Posadzę ją w przyszłym roku , dwa krzaki , bo chcę posadzić kilka nowych dla mnie odmian .
			
			
									
						
							 
 Czy one tak smakują jak wyglądają ?
Czy masz jeszcze inne rosyjskie odmiany ?
Ja mam Malachitową Szkatułkę i jestem nią oczarowana . Posadzę ją w przyszłym roku , dwa krzaki , bo chcę posadzić kilka nowych dla mnie odmian .
Pozdrawiam, Beata.
			
						- 
				gicor
- 50p 
- Posty: 78
- Od: 21 lut 2015, o 00:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kraków\zabierzów bocheński
Re: Pomidory z Rosji
Grzegorz z dojrzewaniem kiepsko bo zimno?takie lata to juz chyba 20 lat nie było!
			
			
									
						
										
						- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Pomidory z Rosji
Te odmiany mi doradził kolega Winterek, któremu bardzo dziękuję, są bardzo smaczne, a przede wszystkim dobrze sobie radziły z wiązaniem, a wiadomo, jakie kłopoty były  w tym roku .
Mam jeszcze Aurija, super plenny, który właśnie dojrzewa i Czornyje serdce, na które nie mogę się doczekać. 
 
Jedynie Oslinyje Uschi niezbyt mi wyszły, wyrosło mi sześć dużych barył na krzaku i wszystkie popękały.
Dla mnie jak dotąd najsmaczniejszy, poza Malachitową, jest Gigant 32 Novikowa.
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Mam jeszcze Aurija, super plenny, który właśnie dojrzewa i Czornyje serdce, na które nie mogę się doczekać.
 
 Jedynie Oslinyje Uschi niezbyt mi wyszły, wyrosło mi sześć dużych barył na krzaku i wszystkie popękały.
Dla mnie jak dotąd najsmaczniejszy, poza Malachitową, jest Gigant 32 Novikowa.
Pozdrawiam
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidory z Rosji
U mnie w tunelu Oslinye Ushi powiązały dobrze,chociaż też trochę popękały.Pochwal się zdjęciem Auriji,jestem ciekaw.
			
			
									
						
							Serdecznie pozdrawiam. 
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
			
						MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pomidory z Rosji
To mi narobiłaś smaka na przyszły rok. 
			
			
									
						
							
Serdecznie pozdrawiam. 
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
			
						MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- besia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Pomidory z Rosji
I mnie też . Czytałam , że ta odmiana jest lepsza od San Marzano . Jaki jest w smaku ? Plenny na pewno , co widać na zdjęciu .
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Beata.
			
						- jacekb
- 30p - Uzależniam się... 
- Posty: 47
- Od: 15 wrz 2012, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: Pomidory z Rosji
To moja Aurija z gruntu. Krzak wysoki na ponad 2 metry, jedna z najplenniejszych u mnie odmian. Zaczęła łapać SZW, ale opryski cytrynianem wapnia i octanem wapnia dały radę. Pierwsze sztuki już się suszą.   
  
  
			
			
									
						
							 
  
  
Jacek
Lepiej mieć Parkinsona i trochę rozlać - niż Alzheimera i zapomnieć wypić...
			
						Lepiej mieć Parkinsona i trochę rozlać - niż Alzheimera i zapomnieć wypić...
Re: Pomidory z Rosji
Ale macie piękne te ruskie  Mi oślich uszu nie udało się zdobyć przed sezonem, a na akcję się nie załapałam. Mam za to:
  Mi oślich uszu nie udało się zdobyć przed sezonem, a na akcję się nie załapałam. Mam za to:
Vołovyje ukho - całkiem dobre, choć u mnie zieloną pięte ma. To chyba przez upały, bo dojrzało całe pierwsze grono na raz.
Severnye-pyszny malinowy, plenny i wielki, ale u mnie pęka.
Malachitowa szkatułka-pyszne, wczesna, plenna, zdrowa.
Bołoto-zielony, bardzo dobry w smaku, podobny do Malachitowej szkatułki, choć trochę zielenizną trąca.
Czarnomor-Black sea man z liśćmi regularnymi. Pyszny, aromatyczny, słodko-kwaśny, głęboki w smaku, średnio plenny, średnio wczesny.
Black Crim- nie tak dobry jak Czarnomor, ale też niezły, u mnie prawie się już wyeksploatował, trudniej znosi wysokie temperatury pod folią.
Black from Tula- jak dla mnie mało aromatyczny, taki bezpłciowy-ani kwaśny, ani słodki.
Lunnyj vostorg-żółty- smaczny, delikatnie słodko-kwaskowaty, pomidorowy w smaku, wczesny, plenny, ale u mnie w folii złapał grzyba.
Kosmonaut volkov- smaczny, plenny, kwaskowato-słodki, średniej wielkości. Mam w folii i w gruncie- w gruncie smaczniejszy.
Siberian- dziwny, prawie bez smaku, owoce małe, koślawe, jeden wysoki, drugi samokończacy- zdecydowanie nie polecam.
Malachitowa szkatułka

 
Black sea man
 
 
Kosmonaut volkov

Vołovyje ukho
 
Bołoto
 
 
Severnye
 
 
Lunnyj vostorg

Siberian
 
			
			
									
						
										
						 Mi oślich uszu nie udało się zdobyć przed sezonem, a na akcję się nie załapałam. Mam za to:
  Mi oślich uszu nie udało się zdobyć przed sezonem, a na akcję się nie załapałam. Mam za to:Vołovyje ukho - całkiem dobre, choć u mnie zieloną pięte ma. To chyba przez upały, bo dojrzało całe pierwsze grono na raz.
Severnye-pyszny malinowy, plenny i wielki, ale u mnie pęka.
Malachitowa szkatułka-pyszne, wczesna, plenna, zdrowa.
Bołoto-zielony, bardzo dobry w smaku, podobny do Malachitowej szkatułki, choć trochę zielenizną trąca.
Czarnomor-Black sea man z liśćmi regularnymi. Pyszny, aromatyczny, słodko-kwaśny, głęboki w smaku, średnio plenny, średnio wczesny.
Black Crim- nie tak dobry jak Czarnomor, ale też niezły, u mnie prawie się już wyeksploatował, trudniej znosi wysokie temperatury pod folią.
Black from Tula- jak dla mnie mało aromatyczny, taki bezpłciowy-ani kwaśny, ani słodki.
Lunnyj vostorg-żółty- smaczny, delikatnie słodko-kwaskowaty, pomidorowy w smaku, wczesny, plenny, ale u mnie w folii złapał grzyba.
Kosmonaut volkov- smaczny, plenny, kwaskowato-słodki, średniej wielkości. Mam w folii i w gruncie- w gruncie smaczniejszy.
Siberian- dziwny, prawie bez smaku, owoce małe, koślawe, jeden wysoki, drugi samokończacy- zdecydowanie nie polecam.
Malachitowa szkatułka


Black sea man
 
 Kosmonaut volkov

Vołovyje ukho

Bołoto
 
 Severnye
 
 Lunnyj vostorg

Siberian

- calka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1413
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Pomidory z Rosji
 
 Sibierian faktycznie nie jest smaczny, u mnie kwaśny, ale wiązał rewelacyjnie.
Pozdrawiam
Ewa
			
						Re: Pomidory z Rosji
Ja jestem fanką pomidorów żebrowanych, zawsze wpadają mi w oko  W tym roku mam kilka żebrowanych odmian, ale bardzo podoba mi się rosyjska odmiana Gribnoye Lukoshko (tłumaczenie: koszyk na grzyby). Nie miałam jeszcze przyjemności go skosztować, ale jeśli chodzi o wygląd, to dla mnie jest super
 W tym roku mam kilka żebrowanych odmian, ale bardzo podoba mi się rosyjska odmiana Gribnoye Lukoshko (tłumaczenie: koszyk na grzyby). Nie miałam jeszcze przyjemności go skosztować, ale jeśli chodzi o wygląd, to dla mnie jest super   Nie miał problemów z wiązaniem w upały, zawiązki nie odpadały jak u innych odmian. Niechcący puściłam go na trzy (!) pędy i widzę, że pomidorki będą mniejsze niż powinny, ale to nic, chociaż będzie ich więcej
  Nie miał problemów z wiązaniem w upały, zawiązki nie odpadały jak u innych odmian. Niechcący puściłam go na trzy (!) pędy i widzę, że pomidorki będą mniejsze niż powinny, ale to nic, chociaż będzie ich więcej   
 
Tak wyglądał jakiś czas temu:

			
			
									
						
										
						 W tym roku mam kilka żebrowanych odmian, ale bardzo podoba mi się rosyjska odmiana Gribnoye Lukoshko (tłumaczenie: koszyk na grzyby). Nie miałam jeszcze przyjemności go skosztować, ale jeśli chodzi o wygląd, to dla mnie jest super
 W tym roku mam kilka żebrowanych odmian, ale bardzo podoba mi się rosyjska odmiana Gribnoye Lukoshko (tłumaczenie: koszyk na grzyby). Nie miałam jeszcze przyjemności go skosztować, ale jeśli chodzi o wygląd, to dla mnie jest super   Nie miał problemów z wiązaniem w upały, zawiązki nie odpadały jak u innych odmian. Niechcący puściłam go na trzy (!) pędy i widzę, że pomidorki będą mniejsze niż powinny, ale to nic, chociaż będzie ich więcej
  Nie miał problemów z wiązaniem w upały, zawiązki nie odpadały jak u innych odmian. Niechcący puściłam go na trzy (!) pędy i widzę, że pomidorki będą mniejsze niż powinny, ale to nic, chociaż będzie ich więcej   
 Tak wyglądał jakiś czas temu:

Re: Pomidory z Rosji
Dzięki Rzepko  Costoluto znam, a Gigant 32 Novikowa mam w tym roku, ale jeszcze nie próbowałam, już nie mogę się doczekać
 Costoluto znam, a Gigant 32 Novikowa mam w tym roku, ale jeszcze nie próbowałam, już nie mogę się doczekać  
			
			
									
						
										
						 Costoluto znam, a Gigant 32 Novikowa mam w tym roku, ale jeszcze nie próbowałam, już nie mogę się doczekać
 Costoluto znam, a Gigant 32 Novikowa mam w tym roku, ale jeszcze nie próbowałam, już nie mogę się doczekać  


 
 








 
 
		
