Też nie poznałabym gdyby nie był podpisany, jaki on ślicznyeriopus pisze:Dobrze, że podpisany klonik bo myślałem , że to hibiskus
Zielono u Kubasi cz. 6
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6658
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
Kwiatek uncariny - śliczny
Wspaniale Ci się odwdzięcza za opiekę. Moje zimą będą miały dwa lata, ale nie wiem, czy to dużo, czy mało by kwitnąć - chyba mało, bo się nie zanosi
Popatrzyłam u Ciebie i powzdychałam 
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
Wracając do poprzedniej strony. Część z was pewnie zakręci kółko na czole, ale podjęłam ostateczną decyzję o częściowej likwidacji kolekcji hojowej. Zostanie kilka najładniejszych egzemplarzy, a reszta zmieni właściciela. Mimo, że wyjechało już kilka z parapetu, ciągle mam niesamowite ilości donic i dziwię się, że to się wszytko pomieściło.
Henryku i Pawle skusiłam się w zeszłym tygodniu na kilka kaktusów ze znanej nadmorskiej hodowli.
Rośliny fajne, ale z pakietem wełny i to jeszcze się ruszającej.
Może poradzicie, czy pryskać, bo przy tych temperaturach boję się, że wyrządzę jakieś szkody.
Aga, tym sposobem ja będę oglądać kwitnienia epi u ciebie.
Ewo, kaudeksy są fajne, ale też zajmują miejsce
Natalko i Pawle, przygodę z hibiskusami zakończyłam w zeszłym roku.
Zostały tylko te ogrodowe, zwane bagiennymi. Niestety nie mogłam poradzić sobie z plagą przędziorków zimą.
Żanetko, moja była kupiona w zeszłym roku, przyszedł 10 cm patyk. Pąk kwiatowy miała już w zeszłym roku, ale po wniesieniu do domu zrzuciła. Myślę, że ta odmiana należy do chętnie kwitnących.
Pokazywałam w wątku merytorycznym to i pokażę tutaj. H. linearis na wakacjach:

Henryku i Pawle skusiłam się w zeszłym tygodniu na kilka kaktusów ze znanej nadmorskiej hodowli.
Aga, tym sposobem ja będę oglądać kwitnienia epi u ciebie.
Ewo, kaudeksy są fajne, ale też zajmują miejsce
Natalko i Pawle, przygodę z hibiskusami zakończyłam w zeszłym roku.
Żanetko, moja była kupiona w zeszłym roku, przyszedł 10 cm patyk. Pąk kwiatowy miała już w zeszłym roku, ale po wniesieniu do domu zrzuciła. Myślę, że ta odmiana należy do chętnie kwitnących.
Pokazywałam w wątku merytorycznym to i pokażę tutaj. H. linearis na wakacjach:

- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
Ja tez.eriopus pisze:Dobrze, że podpisany klonik bo myślałem , że to hibiskus
Pozbywasz sie hoi??
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- Paulinaaa
- 1000p

- Posty: 1134
- Od: 9 sty 2013, o 15:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
O masz ale wielka
, Kasiu długo ją masz?
- brombiel
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3007
- Od: 22 cze 2014, o 13:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
Ooo kurza stopka...gdzie takiego olbrzyma zimą trzymasz

- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
Kinga, tak
70 szt. to była lekka przesada.
Mam zamiar nie przekraczać 20 szt. Na razie pozbywanie idzie wolno, bo ciąć i oddawać za darmo nie będę, a na duże rośliny nie ma zbytu.
Paulinko, dwa lata, ale była już spora, jak ją dostałam.
Aga, w kuchni
, bo tam jest najchłodniej, a ona lubi zimowy chłodek. 
Paulinko, dwa lata, ale była już spora, jak ją dostałam.
Aga, w kuchni
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
Fakt. Sama wole od malego chowac, chocby ze wzgl. ekonomicznych. U mnie dochodzi kwestia przesylki, wiec ciete sadzonki rzadza. &0 to przesada mowisz? 
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
Ja przeliczam na swoje warunki parapetowe.
Niestety zima w naszym klimacie jest mega problematyczna. Złe warunki świetlne i jak jeszcze przy takiej ilości trafi się lokator na gapę.
Dlatego teraz będę stawiać na jakość, a nie na ilość.
- crazydaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4933
- Od: 27 cze 2013, o 09:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Keadby UK
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
Tez sie z tym licze, dlatego w tym momencie, jeśli cos mi pada, wychodze z zalozenia, ze... jedna mniej = wiecej miejsca dla pozostalych. A mam takie lokatorki, ktore nie wiedza czy to swiatlo co widza, to nie tunel przypadkiem. Ratowanie salaty z czterema listkami raczej nie wchodzi w gre, wiec albo albo - na sile nie utrzymam. Kupowac nowej nie będę.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
Kinga, ja też jestem na takim etapie jak Ty

- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
Wspaniała mega hoja linearis!
Pryskać to można się wodą dla ochłody (nie przymierzając bo upały) a nie kaktusy jak jest duże zgromadzenie szkodników.
Wszystkim polecam Bi58 bo ono jest naprawdę skuteczne. Ale trzeba nim podlać zainfekowane rośliny - oprysk jest dużo mniej skuteczny. To systemik czyli jak roślina już z wodą pobierze go z podłoża to co na niej usiądzie w korzeniach czy na korpusie pada. I to właśnie w nim tak lubię...
No tak, nie Ty pierwsza i pewnie nie ostatnia.skusiłam się w zeszłym tygodniu na kilka kaktusów ze znanej nadmorskiej hodowli.Rośliny fajne, ale z pakietem wełny i to jeszcze się ruszającej.
Może poradzicie, czy pryskać, bo przy tych temperaturach boję się, że wyrządzę jakieś szkody.
Pryskać to można się wodą dla ochłody (nie przymierzając bo upały) a nie kaktusy jak jest duże zgromadzenie szkodników.
Wszystkim polecam Bi58 bo ono jest naprawdę skuteczne. Ale trzeba nim podlać zainfekowane rośliny - oprysk jest dużo mniej skuteczny. To systemik czyli jak roślina już z wodą pobierze go z podłoża to co na niej usiądzie w korzeniach czy na korpusie pada. I to właśnie w nim tak lubię...
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
Środek takowy posiadam
Jakie stężenie?
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20346
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
Ja na konewkę 1,75l bo taką podlewam rośliny daję 4-5ml preparatu. Można mniej jeśli rośliny młode ale ja dawałem więcej jak było jakieś zagrożenie i nigdy mi nic nie wypadło.
Akurat zapowiadają jakieś ochłodzenie to bez problemu można podlać, jeśli zaś tak będzie grzało to koniecznie rośliny po podlaniu postaw w cieniu!
Akurat zapowiadają jakieś ochłodzenie to bez problemu można podlać, jeśli zaś tak będzie grzało to koniecznie rośliny po podlaniu postaw w cieniu!
Henryk - moje kaktusy i sukulenty 1..., 8, 9,cz. 10
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
W tematach wymiany/sprzedaży roślin proszę pisać na priv.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Zielono u Kubasi cz. 6
Popieram... Niestety, i ja dostałam nieproszonego gościa i szczęśliwie go zauważyłam. Wczoraj była chemia, na wszelki wypadek całe towarzystwo się załapało profilaktycznie, choć takie podlewanie właśnie tym specyfikiem robię na początku i końcu sezonu. Zawsze. I właśnie tym Bi58, poleconym oczywiście przez Henryka
Skuteczny niesamowicie - nawet mszyce na nasturcjach załatwił bezbłędnie, a i wełnowców swoich nie posiadam. Chyba że to badziewie przylezie właśnie z czymś nowym, ale to już ryzyko, na które nie mam wpływu. Chemia tu jest konieczna i właśnie podlanie, a nie oprysk. Jak masz takie siedlisko, to po tygodniu można jeszcze raz "dobić" jakieś zalążki "nowoklujące" się.

