Ogród "po 30-tce" - II część
- mmudant
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 922
- Od: 19 mar 2011, o 11:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
cudowny masz ogród... będę to powtarzać wciąż i wciąż... uwiebiam Twoje zdjęcia ...

Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Chyba dobrze podlewasz ogródek, bo wszystko takie zielone, dorodne.
A na pierwszej fotce chyba prymulka się obudziła.
Ta trawa taka zwiewna, śliczna.
A na pierwszej fotce chyba prymulka się obudziła.
Ta trawa taka zwiewna, śliczna.
- Madziagos
- -Moderator Forum-.

- Posty: 4352
- Od: 10 kwie 2012, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu,
właśnie wróciłam z ogródka.
I wiesz, co tam robiłam?
Podlewałam dwa grujeczniki, tulipanowca i kilka borówek.
Szlauch przekładałam spod jednej rośliny pod drugą, a w międzyczasie pieliłam co nie co.
Jutro wieczorem powtórka z rozrywki.
właśnie wróciłam z ogródka.
I wiesz, co tam robiłam?
Podlewałam dwa grujeczniki, tulipanowca i kilka borówek.
Szlauch przekładałam spod jednej rośliny pod drugą, a w międzyczasie pieliłam co nie co.
Jutro wieczorem powtórka z rozrywki.
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7972
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu byłam zobaczyłam i jak zwykle się zachwyciłam


Pozdrawiam Alicja
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11704
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Hortensja uratowana ! Dzisiaj jeszcze miała wilgoć od soboty
Oczywiście jeszcze dostała na dalsze dni troszkę bo się 38 st. kroi
to eM się nie da ruszyć z domu...
Może być ciężko w moim grajdołku!
Nigdy nie widziałam lilii pieczonej...
Dzisiaj też od 10 rano nigdzie się nie ruszam ...mam zamiar wziąć się za knedle ze śliwkami,które chodzą za mną od kilku dni! eM ziemniaki już ugotował... wyjścia nie ma...Oczywiście narzekasz a w ogrodzie wszystko świeżo wygląda...U mnie zbrązowiały wierzchnie liście adiantum na hostowisku bo z wodą tam wcześniej nie dotarłam ...ale nic to...Dajemy radę!
to eM się nie da ruszyć z domu...
Nigdy nie widziałam lilii pieczonej...
Dzisiaj też od 10 rano nigdzie się nie ruszam ...mam zamiar wziąć się za knedle ze śliwkami,które chodzą za mną od kilku dni! eM ziemniaki już ugotował... wyjścia nie ma...Oczywiście narzekasz a w ogrodzie wszystko świeżo wygląda...U mnie zbrązowiały wierzchnie liście adiantum na hostowisku bo z wodą tam wcześniej nie dotarłam ...ale nic to...Dajemy radę!
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
mmudant - Magda, dziękuję za zachwyty
.
ewarm - Ewa, tak, kupiona nie tak dawno prymulka, zaczęła kwitnąć. Rośnie w półcieniu, to się nie 'zgrzała'
. To, co pokazuję, nie jest narażone na prażące słońce. Najgorzej mają żurawki pod sosną żółtą, ale powinny dać radę.
A, że podlewam dość mocno, to fakt, tylko już mi się to 'ujadło'
. Ileż można
.
Madziagos - Magda, ja mam 20 dużych krzaków borówek i co 2-3 dni muszę je solidnie podlać, bo przez mój piach woda przelatuje, jak przez sito. Dobrze, że jest duża warstwa ściółki, to tak nie wysycha. Podlałam dzisiaj grujecznika, ale sporo liści już opadło; mam nadzieję, że przeżyje
.
Ja robię wszystko rano, wieczorem 'nadaję' się tylko do spania
.
alicjad31 - Alu, dziękuję, że wpadłaś, masz przecież tyle łąki do opielenia
. Chyba lepiej jednak poczekać, aż wszystko wyschnie
.
marpa - Maryniu, jedna hortensja więcej w ogrodzie
. Już mnie nie strasz tymi liczbami
. O knedlach mówiłam, nie dalej jak wczoraj, że trzeba by o nich pomyśleć
. Dobre są, nie powiem
.
Pisz, że zbrązowiały Ci liście paproci, a ja się zastanawiam, cóż to za roślina, to Adiantum
. Niech to szlag, już mi wszystek rozum wyparował
.





ewarm - Ewa, tak, kupiona nie tak dawno prymulka, zaczęła kwitnąć. Rośnie w półcieniu, to się nie 'zgrzała'
A, że podlewam dość mocno, to fakt, tylko już mi się to 'ujadło'
Madziagos - Magda, ja mam 20 dużych krzaków borówek i co 2-3 dni muszę je solidnie podlać, bo przez mój piach woda przelatuje, jak przez sito. Dobrze, że jest duża warstwa ściółki, to tak nie wysycha. Podlałam dzisiaj grujecznika, ale sporo liści już opadło; mam nadzieję, że przeżyje
Ja robię wszystko rano, wieczorem 'nadaję' się tylko do spania
alicjad31 - Alu, dziękuję, że wpadłaś, masz przecież tyle łąki do opielenia
marpa - Maryniu, jedna hortensja więcej w ogrodzie
Pisz, że zbrązowiały Ci liście paproci, a ja się zastanawiam, cóż to za roślina, to Adiantum





Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25226
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Całe szczęście dalie mnie nie kręcą. Dla mnie to za dużo roboty z nimi
A i przechowywac nie mam gdzie.
Upały niestety wszystkim dają się we znaki. Ja też nie opuszczam domu od 10 do 18.
Jeszcze nigdy nie miałam tak leniwego urlopu
A i przechowywac nie mam gdzie.
Upały niestety wszystkim dają się we znaki. Ja też nie opuszczam domu od 10 do 18.
Jeszcze nigdy nie miałam tak leniwego urlopu
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11704
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu, ja też ledwie zipię. Wykorzystuję ten czas na czytanie książek. Rano podleję, a potem już tylko czytam. Miałam tyle planów na sierpień, głównie przesadzanie roślin w inne miejsca, ale wiadomo, że w taki upał nie wolno. Podpór do róż, o których mówiłyśmy, w końcu nie kupiłam, trudno gdziekolwiek się ruszyć. Marnie znoszę tę temperaturę.
Zauważyłam u ciebie prawdziwie różowy liliowiec. Cudny. Kiedyś zamawiałam tylko różowe i białe, później okazały się głównie żółtymi i pomarańczowymi
Miłego dnia!
Zauważyłam u ciebie prawdziwie różowy liliowiec. Cudny. Kiedyś zamawiałam tylko różowe i białe, później okazały się głównie żółtymi i pomarańczowymi
Miłego dnia!
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Jak Ci pięknie lilie kwitną! Ja wróciłam z wakacji i było juz po liliach, ale jedna jeszcze będzie!
No i dalii kilka masz ślicznych! Poproszę o więcej zdjęć!
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Margo2 - Gosiu, dla mnie sierpień tak upalny, to zmarnowany czas; tyle planów i wszystko diabli wzięli
.
Jak to mówią: 'Planowanie to czas stracony'.
marpa - Maryniu , jeszcze zipię, ale szlag mnie trafia dodatkowo, bo to zupełne bezrobocie. Nie powiem, co mnie już boli od siedzenia w fotelu, chociaż ten jest wygodny
. Każdy ruch wywołuje hektolitry potu - koszmar, jakich mało
.
wanda7 - Wandziu, właśnie napisałam, co możemy sobie z naszymi planami zrobić. We wrześniu będziemy gonić z pracami, żeby zdążyć przed zimą. Nie ma się niby co szarpać, bo nie mamy wpływu na obecną sytuację, poza ponarzekaniem
.
takasobie - Miłka, chyba zaczynają mnie się podobać dalie u mnie w ogrodzie. Jeżeli karpy przetrzymają zimę w mojej piwnicy, to w przyszłym sezonie trochę sobie 'dołożę'
.
Nie mam ich wiele, ale każda bardzo mi się podoba
. Jeszcze muszą mnie przekonać długim kwitnieniem
. Chryzantemy nie przetrzymały (nie)zimy, może z daliami pójdzie łatwiej
.




[url=http://www.fotosik.pl]

Jak to mówią: 'Planowanie to czas stracony'.
marpa - Maryniu , jeszcze zipię, ale szlag mnie trafia dodatkowo, bo to zupełne bezrobocie. Nie powiem, co mnie już boli od siedzenia w fotelu, chociaż ten jest wygodny
wanda7 - Wandziu, właśnie napisałam, co możemy sobie z naszymi planami zrobić. We wrześniu będziemy gonić z pracami, żeby zdążyć przed zimą. Nie ma się niby co szarpać, bo nie mamy wpływu na obecną sytuację, poza ponarzekaniem
takasobie - Miłka, chyba zaczynają mnie się podobać dalie u mnie w ogrodzie. Jeżeli karpy przetrzymają zimę w mojej piwnicy, to w przyszłym sezonie trochę sobie 'dołożę'
Nie mam ich wiele, ale każda bardzo mi się podoba




[url=http://www.fotosik.pl]

Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7972
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu czekam ,aż mi łąka wyschnie
,
pięknie w Twoim ogrodzie
,pozdrawiam 
pięknie w Twoim ogrodzie
Pozdrawiam Alicja
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu pamiętasz o hortensjach w L. Miałam ci wczoraj przypomnieć i samej wyleciało mi z głowy. 
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
O! Masz Polkę! Musimy wiosną poważnie porozmawiać!
Dbaj o te karpy, potem się wymienimy!
Piękna ta kremowa jeżówka! Muszę się za nią rozejrzeć!
Dzielżanów Ci zazdraszczam. Moje poschły w upale podczas mojego urlopu
Dzielżanów Ci zazdraszczam. Moje poschły w upale podczas mojego urlopu
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11704
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Tuż po godz.6 rano znalazłam się na działce bo wczorajszy wyjazd nie wypalił i popadało ok.15 min. Wyobraź sobie Aniu moje zdziwienie,że działka mokra od deszczu ...wszystko pięknie podlane!
Ranek był pochmurny po 5-tej się ściemniło i wtedy z pewnością podlało mi działkę nawet dość porządnie!
Miałam czas ściąć resztki przekwitłych róż i wysypać ślimax bo padalce zaczęły buszować...Odpadło grubsze podlewanie! Teraz słyszę w radio możliwość burz i opadów u mnie po południu...oby!
Nawet nic mi nie uschło w ciągu tych 3 dni mojej nieobecności na działce .
Ja też mam zaplanowane roboty, w każdym sezonie coś przerabiam...szkoda zmarnowanego sierpnia...
Dalie prezentują się świetnie nawet ta biało czerwona dzisiaj ładna!
Ładnie je sfotografowałaś
U mnie pierwszy kwiat tytoniu leśnego się pojawił wreszcie!

Miałam czas ściąć resztki przekwitłych róż i wysypać ślimax bo padalce zaczęły buszować...Odpadło grubsze podlewanie! Teraz słyszę w radio możliwość burz i opadów u mnie po południu...oby!
Nawet nic mi nie uschło w ciągu tych 3 dni mojej nieobecności na działce .
Ja też mam zaplanowane roboty, w każdym sezonie coś przerabiam...szkoda zmarnowanego sierpnia...
Dalie prezentują się świetnie nawet ta biało czerwona dzisiaj ładna!



