Wszystko o pomidorach cz. 10
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Dzięki za wyczerpujące odpowiedzi. Posadziłam tę odmianę , bo ją rekomendowałeś,Faworycie. Jak na razie jestem z niej bardzo zadowolona.Jak by dojrzało wszystko to, co jest na krzaku, to by był rekord stulecia.
			
			
									
						
										
						Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
No ładne ta  malachitowa szkatułka.Jak smakuję ,polecasz lub może jednak nie?
			
			
									
						
										
						- 
				anulab
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 11534
- Od: 22 lut 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: województwo mazowieckie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Ja z malachitowej szkatułki jestem średnio zadowolona,wystarczy chwila,że przegapię właściwy moment na zbiór i już jest taka ciapowata dla mnie niezjadliwa. Znajomych obawiam się nią obdarować bo będą czekać jak dojrzeje. Jednemu dałam z instrukcją, że już trzeba jeść, ale zachwytów nie było, tylko ogólne, że fajne pomidorki. Zastanawiam się czy na drugi rok ją siać, może jeden krzaczek ?
			
			
									
						
										
						- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Mnie Malachitowa Szkatułka bardzo smakuje,  żałuję tylko, że posadziłam tak mało, mimo zachęty ze strony  darczyni nasion,  posadziłam  dwa krzaczki,  o ile przy kolorowych odmianach obawiam się złodzieja, to w przypadku Malachitowej muszę pilnować przed domowymi łasuchami, muszę przecież uzyskać trochę nasion.
Nie mam problemu z terminem zbioru, smakuje mi na każdym etapie dojrzałości, traktuję pomidorki jak nową odmianę kiwi 
 
Oczywiście, nie doprawiam żadną cebulą, żadną śmietaną 
 
Pozdrawiam
			
			
									
						
										
						Nie mam problemu z terminem zbioru, smakuje mi na każdym etapie dojrzałości, traktuję pomidorki jak nową odmianę kiwi
 
 Oczywiście, nie doprawiam żadną cebulą, żadną śmietaną
 
 Pozdrawiam
- besia
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Mnie też M.Sz. smakuje najlepiej sama z odrobiną soli . Na pewno będzie u mnie w przyszłym roku . Rodzina jest nią zachwycona ! Ale nie będzie jej więcej niż dwa krzaki .
			
			
									
						
							Pozdrawiam, Beata.
			
						- grazka100
- 500p 
- Posty: 968
- Od: 25 paź 2010, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Mojej M.Sz. jeszcze nie zjadłam i nie znam jej smaku, ale obiecuję, dzisiaj ją zjem (raczej z M. bo sama mogę nie dać rady ;) )
Jutro dam znać jaki według mnie ma smak.
Dzisiaj będzie transport z działki kolejnej M.Sz.
Proszę, to moja M.Sz. przygotowana do konsumpcji.
Oczywiście spróbowałam - jest PYSZNA.
 
  
 
Jadłam be żadnych dodatków, również bez soli. Smak: delikatny, słodki, ale nie mdły. po prostu pycha mniaaammm.
			
			
									
						
										
						Jutro dam znać jaki według mnie ma smak.
Dzisiaj będzie transport z działki kolejnej M.Sz.
Proszę, to moja M.Sz. przygotowana do konsumpcji.
Oczywiście spróbowałam - jest PYSZNA.
 
  
 
Jadłam be żadnych dodatków, również bez soli. Smak: delikatny, słodki, ale nie mdły. po prostu pycha mniaaammm.
- seatcordobawrc
- 50p 
- Posty: 65
- Od: 12 maja 2012, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie Zdrój
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Zaczynam zarażać swoich współpracowników (zaczynam od dyrekcji   ) pomidorkami innymi niż sklepowe
 ) pomidorkami innymi niż sklepowe  Jutro dwie michy idą na export
 Jutro dwie michy idą na export 

			
			
									
						
							 ) pomidorkami innymi niż sklepowe
 ) pomidorkami innymi niż sklepowe  Jutro dwie michy idą na export
 Jutro dwie michy idą na export 

Piotrek 
			
						
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
rosea  To cieszy mnie to ogromnie.  Jak coś dobrego sprawdzam u siebie chcę żeby i inni też byli zadowoleni.
 Jak coś dobrego sprawdzam u siebie chcę żeby i inni też byli zadowoleni. 
			
			
									
						
							 Jak coś dobrego sprawdzam u siebie chcę żeby i inni też byli zadowoleni.
 Jak coś dobrego sprawdzam u siebie chcę żeby i inni też byli zadowoleni. 
Serdecznie pozdrawiam. 
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
			
						MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Ebabka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 2980
- Od: 25 maja 2006, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podlasie
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Malachitowa jest pyszna,pomyliłam oznakowania nasion i mam jej dużo   Jest wczesnym pomidorkiem, co ważne, ale trochę za delikatna, trzeba jak z jajkiem, moment nieuwagi i ślady wgniecenia zostają.
 Jest wczesnym pomidorkiem, co ważne, ale trochę za delikatna, trzeba jak z jajkiem, moment nieuwagi i ślady wgniecenia zostają.
 
			
			
									
						
							 Jest wczesnym pomidorkiem, co ważne, ale trochę za delikatna, trzeba jak z jajkiem, moment nieuwagi i ślady wgniecenia zostają.
 Jest wczesnym pomidorkiem, co ważne, ale trochę za delikatna, trzeba jak z jajkiem, moment nieuwagi i ślady wgniecenia zostają.
Pozdrawiam Eugenia
			
						Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
U mnie malachitowa w donicy 20 l na dwa pędy owocuje jak szalona, a każdy pomidor 400-600 g. Dla mnie odrobinę mdła w smaku, ale ma swoje zalety.
Za to Faworyt też u mnie cały czas wisi zielony. Nawet ładnie zawiązał, ale dojrzewać nie chce, wyprzedził go już nawet Russian 117, który jest sprzedawany jako późny. Może to i dobrze, będzie coś w zapasie na później, jak skończy się obecny wysyp.
			
			
									
						
							Za to Faworyt też u mnie cały czas wisi zielony. Nawet ładnie zawiązał, ale dojrzewać nie chce, wyprzedził go już nawet Russian 117, który jest sprzedawany jako późny. Może to i dobrze, będzie coś w zapasie na później, jak skończy się obecny wysyp.
pozdrawiam
Ewa
			
						Ewa
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
No to półmetek pomidorowego szaleństwa, pozrywałam wszystkie zaczerwienione owoce aby reszta zielonych mogła dorosnąć i dojrzeć (te czerwone zamiast nabierać koloru to się gotują), mimo że krzaki były zaniedbane i bawole prawie ich nie mają to na brak pomidorów nie mogę narzekać (prawie pełna średniej wielkości skrzynka). 
Jak na razie brak oznak zz, jedynie liście troszkę dostały się we znaki po oprysku miedzianem i przez to słońce.
Najplenniejsze okazały się malinowe NN które babcia kupiła na targu, nie wiem co to za odmiana ale mają liczne grona o okrągłych owocach (do ok 7szt), większe sztuki mają +/- 80g i kształt liści który zwie się chyba "ziemniaczanym" (stawiam na Ożaroskiego).
			
			
									
						
							Jak na razie brak oznak zz, jedynie liście troszkę dostały się we znaki po oprysku miedzianem i przez to słońce.
Najplenniejsze okazały się malinowe NN które babcia kupiła na targu, nie wiem co to za odmiana ale mają liczne grona o okrągłych owocach (do ok 7szt), większe sztuki mają +/- 80g i kształt liści który zwie się chyba "ziemniaczanym" (stawiam na Ożaroskiego).
"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
			
						"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
Grażka,moim zdaniem wyznacznikiem dojrzałości M.Sz jest stopień twardości oceniany przez dotyk.Twardość ma być taka ,jak w przypadku właśnie dojrzałego pomidora malinowego. Dla wprawnego oka wyznacznikiem jest też kolor- taka ładnie wyzłocona zieleń.grazka100 pisze:Potwierdzam te pomidory to malinowe. Podejrzewam, że to nazwa niedokładna, bo pod takim tytułem mam też inne, o kształcie tradycyjnym.
Tutaj wczorajszy gigancik: malachitowa szkatułka.
Dawca nasienia: KaLo
Ja jestem mamusią tego "dziecięcia" (żart)
Nie wiem tylko, czy nie jest lekko przejrzały, nie znalazłam informacji, kiedy ta zieleń jest odpowiednia do zerwania owocu.
Pozdrawiam serdecznie- Ela
			
						- aniag78
- 200p 
- Posty: 258
- Od: 7 sie 2013, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Austria, dolina Dunaju
Re: Wszystko o pomidorach cz. 10
a propos zielonych pomidorów. Robiliście może z nich przecier? Muszę przeorbić pomidorowy miks czerwono-żółto-zielony i nie wiem czy zrobić to wszystko razem, czy może oddzielnie? Chodzi głównie o walory kolorystyczne (co by nie miało brzydkiego koloru, bo mi dziecię nie tknie).
			
			
									
						
										
						










 , ja  też mam od niego Malachitową Szkatułkę.
, ja  też mam od niego Malachitową Szkatułkę.




 
 
		
