Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko! a do siebie dzisiaj nie zajrzysz
no popatrz a ja myślałam że ta lilia to mutant, a ona szlachetna odmianowa
Czekam co dzisiaj na działeczce 
- cyganka77
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2062
- Od: 21 sie 2012, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko, ale masz wysyp owoców
. Lilie kropkowane w tym roku podbiły moje serce. Będę szukać, żeby w przyszłym sezonie też kilka u mnie zakwitło.
- ogrodniczka01
- 1000p

- Posty: 1602
- Od: 18 lip 2009, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok. częstochowa
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Apetyczne owoce
Lilia w kropki cudna
Lilia w kropki cudna
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Przepraszam wszystkich, którzy nie spotkali mnie wczoraj w moim wątku.
Czasami tak bywa, że braknie czasu. Tak się stało i tym razem. Zmuszona błam zamknąć otwartego już laptopa i zająć się sprawą nagłą i niespodziewaną.
Marysiu [Maska] - fajny ten kosmos, fakt. Aż żal, że tylko jednego udało mi się uratować przed ptakami.
Co do lilii to nie wiedziałam, co mam. Też sądziłam, że to jakiś mutant.
Wczoraj na działce była burza, taka delikatna i nawet deszcz pokropił - na tyle, że i tak musiałam podlać roślinki.
Za to później niebo pokazało ...

Szarotko - niestety, nie znam nazwy tej lilii. Kupiłam ją od 'takiejpani' na ryneczku.
Kasia [vimen] podaje jej nazwę. Także Krysia. Tyle że moja jest niziutka, niższa od wszystkich moich lilii. Nie wiem, z czego to wynika ....
Alicjo - już jest nas więcej. W laśnie dołączyła Krysia [christinkrysia].
A co do dzwonka skupionego, to dotąd sądziłam, że one są tylko wysokie. Nie wiedziałam, że niziutkie także istnieją. Oj, dużo muszę się jeszcze nauczyć.
Iwonko [00..] - jeszcze zatęsknisz za świeżymi śliwkami! Oj, zatęsknisz!
Powidełka też mniam-mniam, jednak nie ma to jak świeżutki owocek.
- Kasiu [vimen] - o.k. będę zbierać nasiona. Ty też zbieraj, bardzo plisss.
Krysiu kochana, nie usuwaj zdjęcia, proszę. Niech sobie zostanie - fajowe jest. Naprawdę.
Witaj w klubie długowiecznych!!!
Widzisz, ta moja 'piękna' lilia jest jakaś rachityczna, malutka i niziutka. Ciekawe, dlaczego? Może cebulka nie była całkowicie dojrzała ... No cóż, kupiona na rynku od 'takiejpani'
Jak chodzi o długowieczność, to każdy ma swoje metody. Ja też. Po prostu wiem, że tak będzie i już!
Dzięki za wyjaśnienie owej 'bulwiastej'. Spróbuję wykopać i przechować bulwki.
Asia [cyganka] - Ja także jestem zauroczona liliami w kropki. Ciekawą ofertę znalazłam w ostatnim numerze [sierpniowym] "Działkowca".
Asiu [ogrodniczka] - bardzo dziękuję za miłe słowa.
A na działce ...
Zakwitł wilec
i portulaka 
Także ostatnia już dalia... 
... i pierwszy żeniszek.
Jedyny floks... 
Dzisiaj na działce nie byłam. ŚWIĘTOWAŁAM! CIĄGLE ŚWIĘTUJĘ! I JESTEM CAŁA SZCZĘŚLIWA!!!
Niezależnie od stanu ducha w związku z dzisiejszym wydarzeniem, narobiło mi się zaległości na FO i teraz opuszczam mój wątek, zmierzam powoli do Waszych pięknych ogrodów.
Czasami tak bywa, że braknie czasu. Tak się stało i tym razem. Zmuszona błam zamknąć otwartego już laptopa i zająć się sprawą nagłą i niespodziewaną.
Marysiu [Maska] - fajny ten kosmos, fakt. Aż żal, że tylko jednego udało mi się uratować przed ptakami.
Co do lilii to nie wiedziałam, co mam. Też sądziłam, że to jakiś mutant.
Wczoraj na działce była burza, taka delikatna i nawet deszcz pokropił - na tyle, że i tak musiałam podlać roślinki.
Za to później niebo pokazało ...

Szarotko - niestety, nie znam nazwy tej lilii. Kupiłam ją od 'takiejpani' na ryneczku.
Kasia [vimen] podaje jej nazwę. Także Krysia. Tyle że moja jest niziutka, niższa od wszystkich moich lilii. Nie wiem, z czego to wynika ....
Alicjo - już jest nas więcej. W laśnie dołączyła Krysia [christinkrysia].
A co do dzwonka skupionego, to dotąd sądziłam, że one są tylko wysokie. Nie wiedziałam, że niziutkie także istnieją. Oj, dużo muszę się jeszcze nauczyć.
Iwonko [00..] - jeszcze zatęsknisz za świeżymi śliwkami! Oj, zatęsknisz!
Powidełka też mniam-mniam, jednak nie ma to jak świeżutki owocek.
- Kasiu [vimen] - o.k. będę zbierać nasiona. Ty też zbieraj, bardzo plisss.
Krysiu kochana, nie usuwaj zdjęcia, proszę. Niech sobie zostanie - fajowe jest. Naprawdę.
Witaj w klubie długowiecznych!!!
Widzisz, ta moja 'piękna' lilia jest jakaś rachityczna, malutka i niziutka. Ciekawe, dlaczego? Może cebulka nie była całkowicie dojrzała ... No cóż, kupiona na rynku od 'takiejpani'
Jak chodzi o długowieczność, to każdy ma swoje metody. Ja też. Po prostu wiem, że tak będzie i już!
Dzięki za wyjaśnienie owej 'bulwiastej'. Spróbuję wykopać i przechować bulwki.
Asia [cyganka] - Ja także jestem zauroczona liliami w kropki. Ciekawą ofertę znalazłam w ostatnim numerze [sierpniowym] "Działkowca".
Asiu [ogrodniczka] - bardzo dziękuję za miłe słowa.
A na działce ...
Zakwitł wilec
i portulaka 
Także ostatnia już dalia... 
... i pierwszy żeniszek.
Jedyny floks... 
Dzisiaj na działce nie byłam. ŚWIĘTOWAŁAM! CIĄGLE ŚWIĘTUJĘ! I JESTEM CAŁA SZCZĘŚLIWA!!!
Niezależnie od stanu ducha w związku z dzisiejszym wydarzeniem, narobiło mi się zaległości na FO i teraz opuszczam mój wątek, zmierzam powoli do Waszych pięknych ogrodów.
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7945
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko... pięknie i kolorowo wygląda twój sierpniowy ogród.
Mój kot zachowuje się zupełnie tak samo jak twoja Kicia. Też chodzi na myszy do sąsiada a upolowane trofea przynosi i kładzie na ganku
Mój kot zachowuje się zupełnie tak samo jak twoja Kicia. Też chodzi na myszy do sąsiada a upolowane trofea przynosi i kładzie na ganku
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko ja też świętowałam i jestem happy!
A wieczorem u sąsiadów byłam w ramach zacieśniania stosunków dobrosąsiedzkich
Niebo miałaś malowniczo piękne
moje takie nie było
Baw się dobrze
A wieczorem u sąsiadów byłam w ramach zacieśniania stosunków dobrosąsiedzkich
Niebo miałaś malowniczo piękne
Baw się dobrze
- alicjad31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7973
- Od: 28 lip 2013, o 20:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko cieszę się ,że klub się rozrasta
Śliczną masz dalie miałam podobna ,a czy mam nie wiem ,zobaczę jak zdążą się rozwinąć następne .
Bywaj zdrowa
Śliczną masz dalie miałam podobna ,a czy mam nie wiem ,zobaczę jak zdążą się rozwinąć następne .
Bywaj zdrowa
Pozdrawiam Alicja
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko niebo miałaś przepiękne
a za śliwkami będę tęsknić, ja to wiem, dlatego kładę je w słoiki, będzie co wcinać jesienią i zimą 
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11714
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Śliwkami, brzoskwiniami i morelami też się objadam ale z warzywniaka ,gdzie Pani sprzedaje swoje z ogrodu ...U mnie poza jabłkami , malinami,borówkami i aronią nie ma w tej chwili już innych owoców ...Śliwkę jedną po złamaniu syn wykopał a druga miała 5 śliwek...Posucha owocowa u mnie...
Dopisują natomiast warzywa !
Pozdrawiam żarliwie!

Pozdrawiam żarliwie!
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Skwar się leje z nieba! Najnormalniej mózg mi się 'lasuje'. Nie umiem myśleć logicznie, a tym bardziej pisać bezbłędnie. Ciągle wyskakują mi jakieś literówki.
Obawiam się, by nie zrobić jakiegoś błędu większego kalibru.
Marysiu [amba] -
Marysiu [Maska] - bawiłam się wspaniale, niemal całą noc (bo było chłodniej).
Dbaj o oczka, dbaj, szczególnie podczas tak bardzo słonecznych i gorących [wysuszających] powietrze dni.
Alicjo - ja już nie czekam na kolejne dalię. Wszystkie już kwitną, a że jest gorąco, to zapewne migiem przekwitną. Szkoda.
Trzymaj się zdrowo i wesoło.
Iwonko [00..] - skoro tak podchodzisz do zamykania lata w słoiki, to zamykaj je. Zimą otworzysz i wróci.
Maryniu - jabłka wspaniałe owoce, bo nie trzeba ich w słoikach zamykać. Ja bardzo lubię zimą zjeść pachnące sadem jabłuszko.
Pozdrówka



Kocham petunie głównie za to, co widać na poniższych zdjęciach.


Ponieważ padam na twarz, za chwilę zamknę 'laptoka' .
Dobrej nocy, kochani i relaksacyjnego poniedziałku.
Obawiam się, by nie zrobić jakiegoś błędu większego kalibru.
Marysiu [amba] -
Marysiu [Maska] - bawiłam się wspaniale, niemal całą noc (bo było chłodniej).
Dbaj o oczka, dbaj, szczególnie podczas tak bardzo słonecznych i gorących [wysuszających] powietrze dni.
Alicjo - ja już nie czekam na kolejne dalię. Wszystkie już kwitną, a że jest gorąco, to zapewne migiem przekwitną. Szkoda.
Trzymaj się zdrowo i wesoło.
Iwonko [00..] - skoro tak podchodzisz do zamykania lata w słoiki, to zamykaj je. Zimą otworzysz i wróci.
Maryniu - jabłka wspaniałe owoce, bo nie trzeba ich w słoikach zamykać. Ja bardzo lubię zimą zjeść pachnące sadem jabłuszko.
Pozdrówka



Kocham petunie głównie za to, co widać na poniższych zdjęciach.


Ponieważ padam na twarz, za chwilę zamknę 'laptoka' .
Dobrej nocy, kochani i relaksacyjnego poniedziałku.

- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2266
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko faktycznie warte pokochania te petunie. A nocne spotkania jak najbardziej na czasie, Szkoda ,ze nie do realizacji dla mnie bo rankiem do pracy 
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Patrząc na zdjęcia wcale się nie dziwię - warte są tego.plocczanka pisze: Kocham petunie głównie za to, co widać na poniższych zdjęciach
- ogrodniczka01
- 1000p

- Posty: 1602
- Od: 18 lip 2009, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok. częstochowa
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Petunie cudne
mają kolorki 
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko ja też kiedyś miewałam petunie, ale jakoś zaniedbałam zakup. Wszystko przez te moje siewy wiosenne, bo potem szukam na nie miejsca i nie dokupuję nic. A może teraz posieje petunie?
Moje mieczyki mają tylko liście, ale chyba późno je sadziłam to nie ma się co dziwić
Ale ketmie też jeszcze w twardych pączkach, cóż u Ciebie cieplej (mimo że u mnie gorąco
).
Dobrej nocy i niech Ci się coś fajnego przyśni
Moje mieczyki mają tylko liście, ale chyba późno je sadziłam to nie ma się co dziwić
Dobrej nocy i niech Ci się coś fajnego przyśni
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Jesień życia wśród kwiatów,zwierząt i ptaków cz. 2
Lucynko, piękne hibiskusy
Masz je z nasionka czy z sadzonki?
Moja tegoroczna sadzonka z patyczka jeszcze nie ma się ku kwitnieniu
Podobno z nasionka kwitną po 3-4 latach, ciekawe jak z patyczka
Moja tegoroczna sadzonka z patyczka jeszcze nie ma się ku kwitnieniu
Podobno z nasionka kwitną po 3-4 latach, ciekawe jak z patyczka

