Kochani wybaczcie ciszę ,ale przez te afrykańskie upały i suszę złapałam jakiegoś doła
Zamiast cieszyć się latem od rana haruję ,żeby utrzymać rośliny przy życie
Deszcz miała co prawda dwa tygodnie temu ,ale starczyło go na dwa dni
Sabinko floksy kupowałam w od różnych osób w zależności od tego co mi akurat w oczka wpadło,ale najwięcej od Marcina
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 88&start=0
Lilie są naprawdę niesamowite i na pewno będę ich mieć więcej nawet nie tylko dla kwiatów co dla zapachów
Kasiu cieszę się ogromnie ,że rośliny ode mnie cieszą cię kwiatami
to tak motywuje do dalszej pracy i zakupów
Jak dzieliłam dla ciebie Gaudy Gaudy to niechcący oderwała mi się taka sadzoneczka prawie bez korzonków ,wsadziłam w ziemię bez wielkiej nadziei ,że coś z tego będzie a teraz mam go w dwóch miejscach
Marzenko witam nowego gościa ,muszę znaleźć wolną chwilę ,żeby zajrzeć do ciebie
Ewuniu wszystkie trzy kwitły u mnie po raz pierwsz
Roślinki od ciebie żyją choć ta pogoda żurawkom nie sprzyja
a na liliowe sierotki jestem jak najbardziej chętna
Geniu w opisie Emila ten liliowiec powinien mieć 15 cm ,ale to jego pierwsze kwitnienie u mnie i podobnie jak Levi Devis ,który też powinien być większy nie popisał się w tym roku ,zobaczymy co pokażą w przyszłym sezonie ,bo jak na razie to te dwa właśnie lekko mnie rozczarowały
Martuniu widzę ,że już wróciłaś z wyjazdu i znów rozpieszczasz nas zdjęciami z twego cudownego ogrodu
Moje floksy przegrywają właśnie walkę z suszą ,większość rośnie na słonecznej patelni i praktycznie już przekwitły jedynie te posadzone w cieniu domu dają radę
Aneczko ani zagęszczenie ,ani brak przygotowanego do nowych nasadzeń miejsca nie powstrzymują przed kolejnymi zakupami,wiem coś o tym ,bo właśnie liczba irysów znów mi wzrosła
Jacku ,zabawna sprawa ,wybierając liliowce ,czy irysy ,szukam ostrych połączeń kolorów ,najbardziej podobają mi się takie kontrastowe ,które z daleka rzucają się w oczy ,natomiast wybierając dalie szukała raczej subtelnych ,jasnych barw i tej szczypty romantyzmu
Kochana, powiedz mi gdzie zamawiałaś swoje floksy?? Masz śliczne odmiany, czy to od kogoś z forum??
) przyznam, że dopóki nie zakwitła u mnie pierwsza trąbkowa, to nie wiedziałam, że lilia potrafi aż tak intensywnie pachnieć. Zaczęłam poszukiwania i natrafiłam na mieszańce i orientalne. Po pierwszym zamówieniu i kwitnieniu wpadłam jak śliwka w kompot 
Żałuję tylko, że nie chcą się tak szybko rozmnażać jak azjatki..
Zestawienie wyszło piękne 
. W każdym razie trochę dokupię, co by nie było 
.
. Mnie powoli przeraża zagęszczenie, które się tworzy, bo rośliny się rozrastają 
Mi bez różnicy, czy pastelowe czy jaskrawe kolory mają liliowce, irysy, dalie. Wszystkie lubię i najlepiej jak zestawione są kontrastowo. Więc zazwyczaj tak sadzę.
