U mnie Red Leonardo także zdrowe ma liście, ale przycięty po pierwszym kwitnieniu nie zawiązuje więcej pąków na kwiat.
Pod dębowym okapem - róże, trawy i hortensje. 15
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu dzięki za informację o róży.
U mnie Red Leonardo także zdrowe ma liście, ale przycięty po pierwszym kwitnieniu nie zawiązuje więcej pąków na kwiat.
U mnie Red Leonardo także zdrowe ma liście, ale przycięty po pierwszym kwitnieniu nie zawiązuje więcej pąków na kwiat.
-
marzusia
- 100p

- Posty: 134
- Od: 5 mar 2015, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Dziękuję Wandziu za pomoc
Oglądam zdjęcia, ale trudno na ich podstawie ocenić - czy na początku czerwca miskanty urosną juz ponad metr? W takim wypadku nie musiałabym sadzić iglaków
Zastanawiałam się, czy kupić Red Leonado. Przekonałas mnie
Nie na darmo ma ADR.
Oglądam zdjęcia, ale trudno na ich podstawie ocenić - czy na początku czerwca miskanty urosną juz ponad metr? W takim wypadku nie musiałabym sadzić iglaków
Zastanawiałam się, czy kupić Red Leonado. Przekonałas mnie
Pozdrawiam :) Marzena
"Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...."
"Cieszmy się z małych rzeczy, bo wzór na szczęście w nich zapisany jest...."
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu, Pomponella z jarzmiankami ? piękne zestawienie
Kosmos ? cudna róża. Straciłam 4, ale wciąż za mną chodzą...
Kosmos ? cudna róża. Straciłam 4, ale wciąż za mną chodzą...
Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- nifredil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4371
- Od: 26 mar 2012, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wando, podobnie jak ty sadziłam wiosną Pomponellę i póki co jakoś mnie nie zwaliła z nóg. Inna sprawa, że ta twoja ma pięknie wybarwione kwiaty, a moja w słońcu wyglądała jak wypłowiałe pomponiki od czapek, nawet nie zdążyły się rozkwitnąć i odpadły
Jakiś czas temu stałam przed wyborem Leonardo i Red Leonardo i nie mogłam się zdecydować. Ostatecznie wzięłam różowego i teraz żałuję.. Posadzony obok Mary Rose zupełnie się zgubił. Coś czuję, że zamienię go na czerwony model. Wygląda kapitalnie
Jakiś czas temu stałam przed wyborem Leonardo i Red Leonardo i nie mogłam się zdecydować. Ostatecznie wzięłam różowego i teraz żałuję.. Posadzony obok Mary Rose zupełnie się zgubił. Coś czuję, że zamienię go na czerwony model. Wygląda kapitalnie
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu zrobiłam sobie spacer cienistą alejką. Liliowce i róże pięknie kwitną, a Sharifa Asma cudna, uwielbiam takie bladawce. 
- Ewa7
- 200p

- Posty: 264
- Od: 27 paź 2013, o 09:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kujawsko -pomorskie
- Kontakt:
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Obydwa Leosie są fajne,mój różowy jest ciemniejszy od mary Rose i kwitnie praktycznie cały czas,Red też fajny ale wole różowego
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Witaj Wandeczko.Mam 2 szt Red Leonarda i 2szt pink-obie róże są zdrowe ,piękne a kolory nasycone.
Masz rację,że w ogrodzie jakby jesiennie a jeszcze teraz jak słońce spiecze pąki roz to z pewnością nie będzie to lato.
O Larissie napisalam u mnie.
Pozdrawiam.
Masz rację,że w ogrodzie jakby jesiennie a jeszcze teraz jak słońce spiecze pąki roz to z pewnością nie będzie to lato.
O Larissie napisalam u mnie.
Pozdrawiam.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- sweetdaisy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3531
- Od: 15 sty 2015, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu, w Twoim ogrodzie wcale nie widać śladu upałów
Sharifa Asma piękna, u mnie jedną NN różową Sabinka typuje właśnie jako ją. Oj chciałabym, chciała...

Sharifa Asma piękna, u mnie jedną NN różową Sabinka typuje właśnie jako ją. Oj chciałabym, chciała...
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Dorotka, ja na początku też narzekałam na Lions Rose, bo okazała się nie taka jak na zdjęciach. Ale później przekonałam się, że długo trzyma kwiaty i jest zdrowiutka, liście ma cudnie lśniące. Trzeba poczekać, może w przyszłym roku będzie bardziej ciekawa.

Tajka, faktycznie, Red Leonardo i u mnie nie zawiązuje drugi raz pąków, a ponoć ta odmiana ma powtarzać. W każdym razie kwitła baaardzo długo i to jej trzeba zapisać na wielki plus.
Marzusia, ja jeśli jeszcze kupię jakieś róże, to wyłącznie z ADR. Jeśli chodzi o miskanty, to na początku czerwca są jeszcze dość niskie, dopiero pod koniec czerwca można powiedzieć, że osiągają mniej więcej docelową wysokość. Trawy ozdobne przeważnie odbijają po zimie dopiero gdzieś w maju.
AnaAn, jarzmianka jest bardzo fotogeniczna, pasuje do wszystkich róż. a do Pomponelli szczególnie, bo obie rośliny mają kulisty kształt kwiatków.
Nifredil, ja myślę, że przy Mary Rose róża Red Leonardo wyglądałby rzeczywiście lepiej. Ja mam pod Mery posadzone Old Port i też to dobrze wygląda, bo zostaje zachowany kontrast między nimi i dzięki temu lepiej widać każdą z odmian.
Cyma, to masz podobnie jak ja. Też uwielbiam bladawce i tylko czasem podoba mi się inny mały akcencik jakiejś innej barwy.
Ewa7, u mnie jednak różowy Leoś kwitnie gorzej, nie wiem dlaczego. Pewnie ma gorsze stanowisko.
An-ka, ciekawa jestem dlaczego różowy Leoś nie ma ADR.Może jeszcze mu dadzą.
Sweetdaysy, na razie nie widać śladów upałów, bo te najgorsze jeszcze do nas nie doszły. Ale ciągle żyję w strachu przed zapowiadanymi 40 stopniami. Ja to jeszcze siedzę w cieniu pod dębem, ale moje różyczki i hortensje są wystawione na pastwę losu

Tajka, faktycznie, Red Leonardo i u mnie nie zawiązuje drugi raz pąków, a ponoć ta odmiana ma powtarzać. W każdym razie kwitła baaardzo długo i to jej trzeba zapisać na wielki plus.
Marzusia, ja jeśli jeszcze kupię jakieś róże, to wyłącznie z ADR. Jeśli chodzi o miskanty, to na początku czerwca są jeszcze dość niskie, dopiero pod koniec czerwca można powiedzieć, że osiągają mniej więcej docelową wysokość. Trawy ozdobne przeważnie odbijają po zimie dopiero gdzieś w maju.
AnaAn, jarzmianka jest bardzo fotogeniczna, pasuje do wszystkich róż. a do Pomponelli szczególnie, bo obie rośliny mają kulisty kształt kwiatków.
Nifredil, ja myślę, że przy Mary Rose róża Red Leonardo wyglądałby rzeczywiście lepiej. Ja mam pod Mery posadzone Old Port i też to dobrze wygląda, bo zostaje zachowany kontrast między nimi i dzięki temu lepiej widać każdą z odmian.
Cyma, to masz podobnie jak ja. Też uwielbiam bladawce i tylko czasem podoba mi się inny mały akcencik jakiejś innej barwy.
Ewa7, u mnie jednak różowy Leoś kwitnie gorzej, nie wiem dlaczego. Pewnie ma gorsze stanowisko.
An-ka, ciekawa jestem dlaczego różowy Leoś nie ma ADR.Może jeszcze mu dadzą.
Sweetdaysy, na razie nie widać śladów upałów, bo te najgorsze jeszcze do nas nie doszły. Ale ciągle żyję w strachu przed zapowiadanymi 40 stopniami. Ja to jeszcze siedzę w cieniu pod dębem, ale moje różyczki i hortensje są wystawione na pastwę losu
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4183
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu, ty i tak masz dużo cienia, więc wszystko ci pięknie i bujnie rośnie
. A co ja mam powiedzieć, jak tylko trochę z tyłu jest w półcieniu, a cała reszta to patelnia
. W dodatku ziemia, jak to nad Wisłą: piach i piachy
Po baardzo ulewnym deszczu, jak potem jest ciepło to po 2 dniach jest już zupełnie sucho.
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu,róże masz jak mało kto.Czy wybierasz odmiany które kwitną bez przerwy czy to raczej kwestia przypadku?
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Wandziu Pomponella i Jarzmianka stworzyła piękny duet
W tytule "różany" ale kadry z oddali pokazują dużo różnorodnych nasadzeń i dzięki temu sa takie naturalne . Zapowiadaja upały nawet 2-tygodniowe ...oj wykończy nam nasze kochane rosliny bo susza daje się we znaki od dawna.
Jak Ty sobie radzisz ? Myślę o kropelkowym nawadnianiu na następny sezon głównie w pasach gdzie rosną hortensje. Zima to dobry czas na wejście w temat bo nic nie rozumiem ... taśmy kroplujące ... linie itd.
W tytule "różany" ale kadry z oddali pokazują dużo różnorodnych nasadzeń i dzięki temu sa takie naturalne . Zapowiadaja upały nawet 2-tygodniowe ...oj wykończy nam nasze kochane rosliny bo susza daje się we znaki od dawna.
Jak Ty sobie radzisz ? Myślę o kropelkowym nawadnianiu na następny sezon głównie w pasach gdzie rosną hortensje. Zima to dobry czas na wejście w temat bo nic nie rozumiem ... taśmy kroplujące ... linie itd.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Zaciekawił mnie Degenhardt. Ostatnio bardzo polubiłam takie róże.
U Ciebie nie ma nudy. Zawsze coś kwitnie
Moje liliowce już przekwitły. Zostały tylko 2.
Ale w tym roku dosadziłam jeszcze kilka dzięki hojności pewnej forumki.
U Ciebie nie ma nudy. Zawsze coś kwitnie
Moje liliowce już przekwitły. Zostały tylko 2.
Ale w tym roku dosadziłam jeszcze kilka dzięki hojności pewnej forumki.
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Jode, ależ Jolu ja mam identyczny piach, prawie że wiślany. Trzeba cuda robić, żeby to jakoś uprawić. Woda nie zatrzymuje się w takiej glebie dłużej niż na parę godzin. No ale przyznaję, ty masz gorzej, bo patelnia i piach to warunki straszne.
Małgocha, no cóż, wybieram odmiany, które ponoć kwitną bez przerwy. Ponoć
W zasadzie to tylko chyba Bonica i Fairy kwitną stale, ale reszta to już niekoniecznie. W każdym razie na mojej ziemi i w moich warunkach.
Christinkrysia, ja Krysiu w zasadzie jestem zadowolona z linii kroplującej. Co prawda nie załatwia całkowicie sprawy, ale stanowi dużą pomoc przy podlewaniu. Róże jednak podlewam dodatkowo konewką. Może jak linia leży gęsto położona, to podlewanie jest wystarczające. W każdym razie warto zgłębić ten temat. Będziesz miała zimą dobre zajęcie.
Margo, liliowce już mnie tak nie zachwycają jak kiedyś. Trzeba by mieć duże rozrośnięte kępu z kilkunastoma pędami, takie jak widuję u Szmitów. Wtedy jest efekt. A u mnie cóż, nie powala
W zasadzie z setki liliowców tylko parę kęp mnie naprawdę zadowala. W zasadzie to nie powinnam narzekać, bo nawet ich w tym roku nie nawoziłam. Jakoś zbytnio skoncentrowałam się na różach, a zaniedbałam resztę.
Biały Zakątek


Hortensja White Dom

Bombshell

Hortensję Pink Diamond formuję sobie na pienieczku. Na razie idzie dobrze
Korona co prawda jeszcze symboliczna, ale na następny rok już będzie drugie tyle pędzików.







Małgocha, no cóż, wybieram odmiany, które ponoć kwitną bez przerwy. Ponoć
Christinkrysia, ja Krysiu w zasadzie jestem zadowolona z linii kroplującej. Co prawda nie załatwia całkowicie sprawy, ale stanowi dużą pomoc przy podlewaniu. Róże jednak podlewam dodatkowo konewką. Może jak linia leży gęsto położona, to podlewanie jest wystarczające. W każdym razie warto zgłębić ten temat. Będziesz miała zimą dobre zajęcie.
Margo, liliowce już mnie tak nie zachwycają jak kiedyś. Trzeba by mieć duże rozrośnięte kępu z kilkunastoma pędami, takie jak widuję u Szmitów. Wtedy jest efekt. A u mnie cóż, nie powala
Biały Zakątek


Hortensja White Dom

Bombshell

Hortensję Pink Diamond formuję sobie na pienieczku. Na razie idzie dobrze







- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Pod dębowym okapem - róże, tulipany i hortensje. 15
Bombshell nie mam,czy ona jest pełna czy ażurkowa?


