Pomidory - zgnilizna wierzchołka
Pomidory - zgnilizna wierzchołka
Witam. MAm pytanie odnośnie pomidorów gruntowych. Czy zgniliznę wierzchołka da się uratować. Na początku po wysadzeniu pryskaliśmy pomidora co 2tyg środkami tańszymi. 2 tygodnie temu opryskaliśmy środkiem revus. Było już widać oznaki tej choroby. tydzień temu skorpion. Zamiast tego jest coraz gorzej. Zielone pomidory tez maja plamki. Były pryskane tez odżywkami (flurovit, substral). Raz było opryskane dolistnie agrilem (wapń). W poniedziałek co za oprysk zastosować???
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5162
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory
Być może pomidory mają za sucho i przez to zwiększyło się zasolenie. Główną jednak przyczyną może być niedobór wapnia i należałoby wykonać oprysk saletrą wapniową, tak po prostu mocno zlać { max 0,5% roztworem). i po 10 dniach powtórzyć.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1110
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Pomidory
Witaj Ludwiku,
Ciekawa jestem co u Ciebie.
Moje pomidorki, a także ogórki, cukinie i inne warzywa dojrzewają. Trochę dopada pomidory tzn. tylko odmianę Ispolin, brunatna plamistość liści, ale póki co nie zamierzać pryskać chemią, jedynie obrywam liście, również zdrowe dolne, żeby lepsza była cyrkulacja powietrza. Saletrą wapniową też nie popryskałam jak radziłeś, teraz zresztą jak już zbieram owoce, to nie chcę dawać żadnych nawozów.
Cały czas zastanawiam się jak Ty to wszystko ogarniasz. Jakoś nie mogę wyrobić, szczególnie z chwastami. W jednym miejscu opielę, w innym rośnie, ale trudno, tak musi być. Może jak dzieciaki będą już samodzielne, to będzie łatwiej. Nawet zdjęcia nie miałam kiedy zrobić dopiero przedwczoraj się udało. Zamieściłam je w "pomidorowym szale podfoliowym 2". Na zdjęciu poniżej ten busz za pomidorami, to "trochę zarośnięta" lawenda, którą muszę przesadzić z tunelu.
Gratuluję wygranej w konkursie

Ciekawa jestem co u Ciebie.
Moje pomidorki, a także ogórki, cukinie i inne warzywa dojrzewają. Trochę dopada pomidory tzn. tylko odmianę Ispolin, brunatna plamistość liści, ale póki co nie zamierzać pryskać chemią, jedynie obrywam liście, również zdrowe dolne, żeby lepsza była cyrkulacja powietrza. Saletrą wapniową też nie popryskałam jak radziłeś, teraz zresztą jak już zbieram owoce, to nie chcę dawać żadnych nawozów.
Cały czas zastanawiam się jak Ty to wszystko ogarniasz. Jakoś nie mogę wyrobić, szczególnie z chwastami. W jednym miejscu opielę, w innym rośnie, ale trudno, tak musi być. Może jak dzieciaki będą już samodzielne, to będzie łatwiej. Nawet zdjęcia nie miałam kiedy zrobić dopiero przedwczoraj się udało. Zamieściłam je w "pomidorowym szale podfoliowym 2". Na zdjęciu poniżej ten busz za pomidorami, to "trochę zarośnięta" lawenda, którą muszę przesadzić z tunelu.
Gratuluję wygranej w konkursie


pozdrawiam Ewa