W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Sara z kotem do weta. Wczoraj zhandlowałem dwa młode. Został jeszcze jeden. Uffff. Ciężko to idzie.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Sara, przyczyn wypadania sierści może być sporo. Od prozaicznej- ogromne upały i kocio zrzuca futra ile się da. Ale to najbardziej optymistyczne. Może mieć braki witaminowe (też optymistycznie) lub być zarobaczony, mieć grzybicę skóry- to gorsze wersje. O najgorszej nie napiszę.
Jeśli braki witaminowo-mineralne, proponuję co drugi dzień podawać surowe żółtko jajka- po ok dwóch tygodniach powinna być poprawa. Tak ok 5cm -najlepiej strzykawką prosto do pyszczka, chyba, że lubi i sam wcina. Białka nie można. No i zmienić karmę (bez wiskasów i kitikenów brrr- 0,4% mięsa -tylko wypełniacze z chemią)
Napisz jak nastąpią zmiany
Jeśli braki witaminowo-mineralne, proponuję co drugi dzień podawać surowe żółtko jajka- po ok dwóch tygodniach powinna być poprawa. Tak ok 5cm -najlepiej strzykawką prosto do pyszczka, chyba, że lubi i sam wcina. Białka nie można. No i zmienić karmę (bez wiskasów i kitikenów brrr- 0,4% mięsa -tylko wypełniacze z chemią)
Napisz jak nastąpią zmiany

Pozdrawiam
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Jeśli rok temu były podobne temperatury to masz sprawę jasną- za gorąco:) Ale czasami koty zrzucają futro z innej przyczyny- stres. Właśnie od dwóch tygodni czyni to mój kocur po kolejnej przeprowadzce i codziennej pracy robotników za oknem. Kontakt oko w oko z "obcymi" ludźmi, rusztowania, wiertarki i sierść garściami wychodzi. A za dwa tygodnie będzie się nudził, bo nic się nie będzie działo
Wrażliwcowi by się zestresował wystarczy przestawić meble, powiesić nowy żyrandol lub gdy wakacjuje ukochany pan/pani itp itd.
Kocica z kolei ogromnie gubi sierść bo karmi młode. Maluchy już wcinają inne żarełka, ale mama karmi je kilkakrotnie w ciągu dnia i wygląda jak kupka nieszczęścia. Przez najbliższe pół roku będzie dochodziła do siebie.
Jeszcze jedno- zbyt częste wyczesywanie też może powodować wypadanie sierści.

Wrażliwcowi by się zestresował wystarczy przestawić meble, powiesić nowy żyrandol lub gdy wakacjuje ukochany pan/pani itp itd.
Kocica z kolei ogromnie gubi sierść bo karmi młode. Maluchy już wcinają inne żarełka, ale mama karmi je kilkakrotnie w ciągu dnia i wygląda jak kupka nieszczęścia. Przez najbliższe pół roku będzie dochodziła do siebie.
Jeszcze jedno- zbyt częste wyczesywanie też może powodować wypadanie sierści.
Pozdrawiam
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Sara, masz kota, jak czytam, nie od dziś. Więc jak piszesz w poście, sierść wypada "strasznie", "pomóżcie", to znaczy, że sytuacja jest wyjątkowa. Dlatego napisałem idź do weta.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- Aquaforta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1105
- Od: 26 cze 2012, o 16:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Obiecane zdjęcia maluchów...lepiej późno niż wcale 

Pasti

Pela

Pika

Pumki
Na zdjęciach mają półtora miesiąca. Jeszcze drugie tyle będą z mamą


Pasti

Pela

Pika

Pumki
Na zdjęciach mają półtora miesiąca. Jeszcze drugie tyle będą z mamą

Pozdrawiam
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6842
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Jakie kochane maluszki
oj jak chciałoby się to, to przytulić i wycałować 


- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Pozwolę sobie wstawić dzisiejsze zdjęcie. "Kot" i "Młody". Młody to mój ostatni kot do wydania.
Widzisz one są właśnie bezdomne. Bezdomna matka przyniosła je do mojego budynku gospodarczego, jak były już biegające. Więc co mam z nimi zrobić ? Poddaj jakiś pomysł. Z trzech wydałem już dwa do fajnych ludzi.
_________________

Widzisz one są właśnie bezdomne. Bezdomna matka przyniosła je do mojego budynku gospodarczego, jak były już biegające. Więc co mam z nimi zrobić ? Poddaj jakiś pomysł. Z trzech wydałem już dwa do fajnych ludzi.
_________________

Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- magduska81
- 500p
- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Właśnie to nie takie proste, ja mam po podrzuconej kotce (z 2 kociętami jedno zostało u nas kotka i kocię maja nowy domek),została kotka która obecnie ma 4 młode i 3 szukają domku, sterylkę nabezpieczniej robic po 1 miocie,mama moich kociaków już po zabiegu, ale kocięta pozostały, a poza tym taki zabieg to koszt ok 150 zł, więc nie każda osobe stać, tym bardziej jeśli to koty wędrowne.Ja mieszkam w takim miejscu, że co roku jak nie kot to pies i co wtedy ???Wszystkiego nie da się zrobić trzeba by zacząć od ludzi...choć niektórzy mózg mają już wykastrowany.
Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
-
- ZBANOWANY
- Posty: 251
- Od: 22 kwie 2015, o 18:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Nie rozumiem dlaczego jeszcze nie organizują raz, dwa razy do roku bezpłatnych sterylizacji dla kotów i psów. Przecież za czas jakiś naprawdę spadłaby liczba bezdomnych zwierząt. Nie każdy może sobie pozwolić na sterylizację, a upilnowanie kotek jest raczej niemożliwe.magduska81 pisze:a poza tym taki zabieg to koszt ok 150 zł, więc nie każda osobe stać,
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Podobno bywają takie programy sterylizacji, ale nie u mnie. Co roku mam ten problem. Kotki przyprowadzają młode do mnie z całej okolicy. Może moje koty je spraszają: "chodźcie, chodźcie, u nas ciepło, darmowy wikt i opierunek". Łącznie zaopiekowałem się siedmioma dorosłymi kotami i kilka młodych wydałem dobrym ludziom. Ale nie poczuwam się do sterylizacji każdej dzikiej kotki, która co roku przyprowadzi mi młode. Tym bardziej, że przygarnąłem jeszcze cztery psy.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
- magduska81
- 500p
- Posty: 562
- Od: 11 wrz 2012, o 22:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Nad Wisła-Ach Lubelskie :)
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Moje prywatne koty po sterylce i kastracji, ale na te nie swoje a przychodzące nie mam wpływu, w swojej okolicy tez nie słyszałam by sterylkę ktoś robił za free.
Przez moj ogród przewineło się wiele osób... po każdym została jakaś pamiątka. Najdroższe są te, które pozostały w sercu.
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
Sprzedam/wymienię:Byliny Krzewy Kwiaty rustykalne
Moje małe co nieco
- annodomini
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1573
- Od: 13 sty 2008, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Słupska
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
U koto-psiarzy masz plus. Przyglądałem się dzisiaj, jak matka podrzuciła mojemu ostatniemu młodemu żywą mysz. Walczył z nią jakieś 15 minut. Matka siedziała parę metrów dalej i się przyglądała. Kilka razy, aż ją nosiło żeby podejść i coś tam skorygować, ale się nie ruszyła. PO zamordowaniu myszy, młody podszedł do matki, ta obwąchała mu pysk i odeszła.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
[quote="magduska81"]Moje prywatne koty po sterylce i kastracji, ale na te nie swoje a przychodzące nie mam wpływu, w swojej okolicy tez nie słyszałam by sterylkę ktoś robił za free./quote]
Na wsi psy wciąż trzymane są do pilnowania, a nie do towarzystwa- kot Ci "nie powie", że ktoś Ci się po podwórku pałęta
Pamiętam, że u mojej babci był pies co to i myszy i krety łapał.... tyle, że przy okazji przekopywał ogródek
Na wsi psy wciąż trzymane są do pilnowania, a nie do towarzystwa- kot Ci "nie powie", że ktoś Ci się po podwórku pałęta

Pamiętam, że u mojej babci był pies co to i myszy i krety łapał.... tyle, że przy okazji przekopywał ogródek

?Uważamy kaktusa za roślinę, która walczy o przetrwanie we wrogim otoczeniu.?
-
- ZBANOWANY
- Posty: 251
- Od: 22 kwie 2015, o 18:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
To psy często robią. Moja Sunia i psy Mojej Gospodyni są wspaniałymi łowcami szczurów.skarpetka pisze: Pamiętam, że u mojej babci był pies co to i myszy i krety łapał....