Choroby i szkodniki Rododendrona

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Zablokowany
magda214
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 26
Od: 1 maja 2007, o 17:02
Lokalizacja: warszawa

Post »

Przesadzilam wiec mojego Rh. Zobaczymy. Acz na pewno moj phmetr cos nie dziala bo nawet w czystym torfie jego wskazowka nie drgnela...no nic. Moze przesadzenie pomoze.
Jeszcze raz Dzięki za wskazowki.
Pozdrawiam
Magda
Awatar użytkownika
miwia
500p
500p
Posty: 680
Od: 2 gru 2007, o 22:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry

Post »

Witaj Magdo :)
Doradzę Ci tylko troszkę :) Jeśli P.Janusz napisał "zasolenie", to wymiana na kwaśny torf na pewno jest dla Rh korzystna. Co masz robić dalej w tej materii, poczytaj w wątku o tytule "Błędy w uprawie różaneczników". Wpisz tytuł w wyszukiwarkę i wyskoczy. Już na pierwszej stronie masz dokładne informacje jak postępować w przypadku zasolenia, ale cały wątek jest bardzo ciekawy.
I jeszcze jedno. Sprawdź jeszcze swój pH-metr w occie. Jeśli nadal wskazówka będzie pokazywać błędnie albo nie będzie nawet drgać, to oznacza, że kupiłaś taki sam bubel jak ja i wielu innych użytkowników tego forum. Polecam taki prosty pH-metr z płytką ceramiczną i płynem heliga. Do naszych ogrodniczych potrzeb jest wystarczająco dokładny i niezawodny :)

Pozdrawiam serdecznie
Mirka
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Tess- Twój Rododendron choruje na plamistość liści, spowodowany pewną odmianą grzyba. Możesz z tym walczyć stosując Bravo 500Sc lub Topsin M 500 SC. Taka przypadłość zdarza się to, gdy roślina jest osłabiona tzn nie ma odpowiednich substancji odżywczych i nasłonecznienia.


Como
-sądzę że Twój Rh jest zaatakowany przez skoczka różanecznikowego, który powoduje brązowienie pąków. W zwalczaniu pomaga Decis 2,5 EC, Mospilan 20 SP i Karate Zeon 050 CS. Porażone pąki wyłam, a preparatami potraktuj całą roślinę zwracając szczególną uwagę na spód liści!!
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

http://pbc.codehog.co.uk/bhs/pics/20060 ... 800_20.jpg
tu jest zdjęcie skoczka (Graphocephala fennanhi)i uszkodzenie liścia-których prawie nie widać i nie zwalcza się go akurat z tego powodu . o tej porze roku mogą już jedynie zimować jaja skoczka i na nie działają te preparaty, zalecane jest zwalczanie larw które wylęgają się wiosną-początek maja
Ja podtrzymuję co napisałam powyżej do Coma, uważam,że ma odmiane rh o czerwonych pąkach, może pamieta nazwę
a to są pąki porażone przez grzyb Brosia azaleae syn.Pycnostysanus azaleae, krórego zarodniki roznosi skoczek i to jest jedyna przyczyna zwalczania
http://oregonstate.edu/dept/nurspest/Im ... 20buds.jpg
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Awatar użytkownika
MariaTeresa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2146
Od: 1 lut 2008, o 02:43
Lokalizacja: małopolska

Post »

odnośnie rh Tess,
to powody takiego stanu mogą być rożne, tzw. czynniki abiotyczne, a w tej chwili to mamy "brązowienie brzegów i wierzchołków liści "- grzyb Pestalotia spp;zasiedla on uszkodzone już tkanki...nie jest to grożny patogen :)
Nie spryskiwać liści, zbierać opadłe bo na nich grzyb zimuje, opryskać można środkiem zawierającym chlorotalonil (Bravo-podany przez Priama), osobiście wolę Amistar w stosunku do różaneczników..
Pytanie do Tess kiedy liście zaczęły tak wyglądać- może pozwoli znależć pierwotną przyczynę?
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

rose_marek pisze:Tess, Rh sa bardzo twarde i trudno je usmiercic. Zatem ten rh jest do wyleczenia. Po prostu wyglada na podsmazonego na sloncu.

Gdy leczy się Rh to leczy się przede wszystkim jego korzen. Czy ma on wystarczajaco wilgoci?

Troche o korzeniu napisalismy z Hanka na forum:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=16

Marku

nie może być "podsmażony" na słońcu bo rośnie od północy.
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

MariaTeresa pisze:odnośnie rh Tess,
to powody takiego stanu mogą być rożne, tzw. czynniki abiotyczne, a w tej chwili to mamy "brązowienie brzegów i wierzchołków liści "- grzyb Pestalotia spp;zasiedla on uszkodzone już tkanki...nie jest to grożny patogen :)
Nie spryskiwać liści, zbierać opadłe bo na nich grzyb zimuje, opryskać można środkiem zawierającym chlorotalonil (Bravo-podany przez Priama), osobiście wolę Amistar w stosunku do różaneczników..
Pytanie do Tess kiedy liście zaczęły tak wyglądać- może pozwoli znależć pierwotną przyczynę?
Mario Tereso


mój rododendron,muszę się przyznać dostał za dużo nawozu :oops: :oops: niestety porzadnie sypnęłam chyba ze trzy razy :oops: :cry: wiesz to takie stwierdzenie "sypnij więcej,ale nie za dużo"on zaczął tak brązowieć w czerwcu.

Amistarem też pryskałam,na wszelki wypadek bo obok rośnie inny rh, tamten z kolei zdrowiutki.Liście tak jak napisałaś wyzbierałam i czekam do wiosny powinno być dobrze.
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Miejmy nadzieję, że twój rodoś wyzdrowieje :)
x-T-s
---
Posty: 5696
Od: 15 cze 2008, o 20:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Priam

dzięki, pozbierałam wszystkie liście i część ziemi wymieniłam na torf, i czekam wiosny - ma nowe pąki,pewnie część liściowych więc mam nadzieję że będzie dobrze.On pięknie kwitł
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4604
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Post »

Ja swoje posadziłem w zwykłej ziemi... tylko pod 2 dodałem troche zwykłej ogrodniczej i to mało a pod jeden trociny.... :lol: , pozostałe 2 do ziemi i tyle.... :evil: .
Tess - przepiekny , wiesz może jak sie nazywa ?
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Tess- no to masz o co walczyć!! Pięknie kwitł :lol:

Tulipanie
- ziemia ogrodowa wystarczy tylko na początku hodowli! Później koniecznie podsyp rodosie torfem, bo są to typowe rośliny kwasolubne. warto stworzyć im prawidłowe warunki aby dobrze sie rozwijały :)
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4604
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Post »

Dobrze podsypie je torfem i nawozem na wiosnę :D , zapomniałem powiedziec ze podsypane są chyba 10 cm... warstwą kory , chyba dobrze , bo ona zakwasza ziemię... :D
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Awatar użytkownika
Priam
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5220
Od: 18 kwie 2007, o 15:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Sosnowiec

Post »

Masz rację kora zakwasza glebę. Na całe szczęście związki te uwalniają się powoli ;) jeżeli masz dostęp to możesz używać też igliwa- działa w ten sam sposób. Jeśli chodzi o nawozy, to w sklepach są odpowiednie nawozy dla kwasolubnych lub nawet dla samych rododendronów np:

http://www.e-hortico.pl/go/_info/?id=563
Awatar użytkownika
Tulipan998
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4604
Od: 31 paź 2008, o 09:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
Kontakt:

Post »

Przepraszam , że dopiero teraz , ale serdeczne Dzięki za pomoc !
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
woj
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 15 lis 2008, o 19:29

Choroby rododendronów..

Post »

Mam dwa po ok. 1,5 m wys. i kilka mniejszych. Z doświadczenia mogę polecić szczepionkę grzybową (nistety dosyć droga) mykoryza bodaj. Wstrzykuje się przeźroczysty żel pod korzenie i po roku, dwóch poprawa. Obserwuje rodendrony również w innym miejscu, gdzie wiem, że zastosowano mykoryzę i całe kilkadziesiąt roślin przestało chorować, nie ma brązowienia liści, powrócił ciemno-zielony kolor i rosną. Wiele chorób rodendronów jest od korzeni, a szczepionka chroni system korzeniowy. Gdy liście bledną zasilam roztworem żelaza. Powodzenia, Woj
woj
Zablokowany

Wróć do „Rhododendrony i azalie”