Choroby i szkodniki Rododendrona
- miwia
- 500p
- Posty: 680
- Od: 2 gru 2007, o 22:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Jeleniej Góry
Witaj Magdo 
Doradzę Ci tylko troszkę
Jeśli P.Janusz napisał "zasolenie", to wymiana na kwaśny torf na pewno jest dla Rh korzystna. Co masz robić dalej w tej materii, poczytaj w wątku o tytule "Błędy w uprawie różaneczników". Wpisz tytuł w wyszukiwarkę i wyskoczy. Już na pierwszej stronie masz dokładne informacje jak postępować w przypadku zasolenia, ale cały wątek jest bardzo ciekawy.
I jeszcze jedno. Sprawdź jeszcze swój pH-metr w occie. Jeśli nadal wskazówka będzie pokazywać błędnie albo nie będzie nawet drgać, to oznacza, że kupiłaś taki sam bubel jak ja i wielu innych użytkowników tego forum. Polecam taki prosty pH-metr z płytką ceramiczną i płynem heliga. Do naszych ogrodniczych potrzeb jest wystarczająco dokładny i niezawodny
Pozdrawiam serdecznie
Mirka

Doradzę Ci tylko troszkę

I jeszcze jedno. Sprawdź jeszcze swój pH-metr w occie. Jeśli nadal wskazówka będzie pokazywać błędnie albo nie będzie nawet drgać, to oznacza, że kupiłaś taki sam bubel jak ja i wielu innych użytkowników tego forum. Polecam taki prosty pH-metr z płytką ceramiczną i płynem heliga. Do naszych ogrodniczych potrzeb jest wystarczająco dokładny i niezawodny

Pozdrawiam serdecznie
Mirka
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Tess- Twój Rododendron choruje na plamistość liści, spowodowany pewną odmianą grzyba. Możesz z tym walczyć stosując Bravo 500Sc lub Topsin M 500 SC. Taka przypadłość zdarza się to, gdy roślina jest osłabiona tzn nie ma odpowiednich substancji odżywczych i nasłonecznienia.
Como -sądzę że Twój Rh jest zaatakowany przez skoczka różanecznikowego, który powoduje brązowienie pąków. W zwalczaniu pomaga Decis 2,5 EC, Mospilan 20 SP i Karate Zeon 050 CS. Porażone pąki wyłam, a preparatami potraktuj całą roślinę zwracając szczególną uwagę na spód liści!!
Como -sądzę że Twój Rh jest zaatakowany przez skoczka różanecznikowego, który powoduje brązowienie pąków. W zwalczaniu pomaga Decis 2,5 EC, Mospilan 20 SP i Karate Zeon 050 CS. Porażone pąki wyłam, a preparatami potraktuj całą roślinę zwracając szczególną uwagę na spód liści!!
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
http://pbc.codehog.co.uk/bhs/pics/20060 ... 800_20.jpg
tu jest zdjęcie skoczka (Graphocephala fennanhi)i uszkodzenie liścia-których prawie nie widać i nie zwalcza się go akurat z tego powodu . o tej porze roku mogą już jedynie zimować jaja skoczka i na nie działają te preparaty, zalecane jest zwalczanie larw które wylęgają się wiosną-początek maja
Ja podtrzymuję co napisałam powyżej do Coma, uważam,że ma odmiane rh o czerwonych pąkach, może pamieta nazwę
a to są pąki porażone przez grzyb Brosia azaleae syn.Pycnostysanus azaleae, krórego zarodniki roznosi skoczek i to jest jedyna przyczyna zwalczania
http://oregonstate.edu/dept/nurspest/Im ... 20buds.jpg
tu jest zdjęcie skoczka (Graphocephala fennanhi)i uszkodzenie liścia-których prawie nie widać i nie zwalcza się go akurat z tego powodu . o tej porze roku mogą już jedynie zimować jaja skoczka i na nie działają te preparaty, zalecane jest zwalczanie larw które wylęgają się wiosną-początek maja
Ja podtrzymuję co napisałam powyżej do Coma, uważam,że ma odmiane rh o czerwonych pąkach, może pamieta nazwę
a to są pąki porażone przez grzyb Brosia azaleae syn.Pycnostysanus azaleae, krórego zarodniki roznosi skoczek i to jest jedyna przyczyna zwalczania
http://oregonstate.edu/dept/nurspest/Im ... 20buds.jpg
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
- MariaTeresa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2146
- Od: 1 lut 2008, o 02:43
- Lokalizacja: małopolska
odnośnie rh Tess,
to powody takiego stanu mogą być rożne, tzw. czynniki abiotyczne, a w tej chwili to mamy "brązowienie brzegów i wierzchołków liści "- grzyb Pestalotia spp;zasiedla on uszkodzone już tkanki...nie jest to grożny patogen
Nie spryskiwać liści, zbierać opadłe bo na nich grzyb zimuje, opryskać można środkiem zawierającym chlorotalonil (Bravo-podany przez Priama), osobiście wolę Amistar w stosunku do różaneczników..
Pytanie do Tess kiedy liście zaczęły tak wyglądać- może pozwoli znależć pierwotną przyczynę?
to powody takiego stanu mogą być rożne, tzw. czynniki abiotyczne, a w tej chwili to mamy "brązowienie brzegów i wierzchołków liści "- grzyb Pestalotia spp;zasiedla on uszkodzone już tkanki...nie jest to grożny patogen

Nie spryskiwać liści, zbierać opadłe bo na nich grzyb zimuje, opryskać można środkiem zawierającym chlorotalonil (Bravo-podany przez Priama), osobiście wolę Amistar w stosunku do różaneczników..
Pytanie do Tess kiedy liście zaczęły tak wyglądać- może pozwoli znależć pierwotną przyczynę?
Pozdrawiam ciepło
Ulubieńcy MariiTeresy
Ulubieńcy MariiTeresy
rose_marek pisze:Tess, Rh sa bardzo twarde i trudno je usmiercic. Zatem ten rh jest do wyleczenia. Po prostu wyglada na podsmazonego na sloncu.
Gdy leczy się Rh to leczy się przede wszystkim jego korzen. Czy ma on wystarczajaco wilgoci?
Troche o korzeniu napisalismy z Hanka na forum:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... c&start=16
Marku
nie może być "podsmażony" na słońcu bo rośnie od północy.
Mario TeresoMariaTeresa pisze:odnośnie rh Tess,
to powody takiego stanu mogą być rożne, tzw. czynniki abiotyczne, a w tej chwili to mamy "brązowienie brzegów i wierzchołków liści "- grzyb Pestalotia spp;zasiedla on uszkodzone już tkanki...nie jest to grożny patogen![]()
Nie spryskiwać liści, zbierać opadłe bo na nich grzyb zimuje, opryskać można środkiem zawierającym chlorotalonil (Bravo-podany przez Priama), osobiście wolę Amistar w stosunku do różaneczników..
Pytanie do Tess kiedy liście zaczęły tak wyglądać- może pozwoli znależć pierwotną przyczynę?
mój rododendron,muszę się przyznać dostał za dużo nawozu




Amistarem też pryskałam,na wszelki wypadek bo obok rośnie inny rh, tamten z kolei zdrowiutki.Liście tak jak napisałaś wyzbierałam i czekam do wiosny powinno być dobrze.
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Ja swoje posadziłem w zwykłej ziemi... tylko pod 2 dodałem troche zwykłej ogrodniczej i to mało a pod jeden trociny....
, pozostałe 2 do ziemi i tyle....
.
Tess - przepiekny , wiesz może jak sie nazywa ?


Tess - przepiekny , wiesz może jak sie nazywa ?
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Dobrze podsypie je torfem i nawozem na wiosnę
, zapomniałem powiedziec ze podsypane są chyba 10 cm... warstwą kory , chyba dobrze , bo ona zakwasza ziemię... 


|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
- Priam
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5220
- Od: 18 kwie 2007, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Masz rację kora zakwasza glebę. Na całe szczęście związki te uwalniają się powoli ;) jeżeli masz dostęp to możesz używać też igliwa- działa w ten sam sposób. Jeśli chodzi o nawozy, to w sklepach są odpowiednie nawozy dla kwasolubnych lub nawet dla samych rododendronów np:
http://www.e-hortico.pl/go/_info/?id=563
http://www.e-hortico.pl/go/_info/?id=563
- Tulipan998
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4604
- Od: 31 paź 2008, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie - Sokołów Małopolski ok. 25 km. od Rzeszowa , Strefa klimatyczna 6a
- Kontakt:
Przepraszam , że dopiero teraz , ale serdeczne Dzięki za pomoc !
|| Mój spis linków || Zagłosuj na nasze forum || Pozdrawiam , Artur ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
|| Prawdziwe piękno jest odblaskiem duszy. ~ Michel Quoist ||
Choroby rododendronów..
Mam dwa po ok. 1,5 m wys. i kilka mniejszych. Z doświadczenia mogę polecić szczepionkę grzybową (nistety dosyć droga) mykoryza bodaj. Wstrzykuje się przeźroczysty żel pod korzenie i po roku, dwóch poprawa. Obserwuje rodendrony również w innym miejscu, gdzie wiem, że zastosowano mykoryzę i całe kilkadziesiąt roślin przestało chorować, nie ma brązowienia liści, powrócił ciemno-zielony kolor i rosną. Wiele chorób rodendronów jest od korzeni, a szczepionka chroni system korzeniowy. Gdy liście bledną zasilam roztworem żelaza. Powodzenia, Woj
woj