Ogród powstawał z pomocą wielu pomocnych osób.Ewa swoim przyjazdem ...otworzyła mi oczy na świat....zadziało się wiele ważnych rzeczy....zrobiła niezłą rewolucję w naszym życiu...machina zmian nabrała tempa ,rumieńców....działo się...
Ogród przyniósł ze sobą wiele nowych osób,ciekawe spotkania,rozmowy,twarze
Minęło kilka lat ,ogród "się robi"a ja mam wrażenie,że najlepsze przede mną
Jest zakątek Susan,rabatka rh pod świerkiem,honorowa rabata od Ewy
Oby tylko Was nie zabrakło to reszta się znajdzie
Ogród będzie dojrzewał jak dobre wino,a Wasze wpisy będą zawsze wyczekiwane
Przywiązałam sie do Was
Tymczasem, dla Was: fotki zza okna
Podarowana od forumki (nasionka)nasturcja z listkami variegate-śliczna

gender

drzewa liliowe cieszą oko i przepięknie pachną





Róża na kiju ponownie zakwita

Wim's Red pomału nabiera rumieńców


Maleństwo na kiju ładnie przezimowało w piwnicy i kwitnie


Begonia miała być zwisająca,a jest wysooooka "jak brzoza"

Fuksiajka duuużo skromniejsza niż w zeszłym roku,ale fajnie że odbiła-można zrobić szczepki na przyszły rok
wiosenny zakup

Kolejny wiosenny zakup-myślałam,że kwiatów będzie burza,a jest 1

Porażka/niespodzianka sezonu-"megagrona"jak "bycze serca"

Babuchna jest moim opiekunem administracyjnym




