Magnolie kwitnienie

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Kwitnące magnolie

Post »

Od przycięcia nic jej się nie stanie, posmaruj maścią Funaben, kupisz w każdym ogrodniczym.Jednak powinno się magnolii oszczędzać przycinania, sadzić w miejscu gdzie może się rozrastać.Wszak najpiękniej wyglądają stare, szerokie, obficie kwitnące krzewy.
Awatar użytkownika
Annes 77
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11746
Od: 6 maja 2008, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Kwitnące magnolie

Post »

Wiem,że nie można przycinać zdrowych gałęzi...i dlatego się zamartwiam,czy takie potraktowanie nie zaszkodzi ...
Czy maść jest teraz konieczna? Już rany są zaschnięte ;:224
miododajne
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 18 mar 2013, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Kwitnące magnolie

Post »

Spokojnie nic jej nie będzie na 100%
aga71
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 12 lip 2015, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Walia, Port Talbot

Re: Kwitnące magnolie

Post »

Witam serdecznie forumowiczów zafascynowanych magnoliami. Jestem tu nowa. zarejestrowałam się na forum bo martwię się o moją magnolię. To młoda sadzonka. Zauważyłam że brązowieją jej liście, tylko unerwienie jest zielone, potem deformują się i usychają. Czytałam że trzeba zakwaszać glebę ale dodanie świezego torfu niewiele pomogło. Wyrosły nowe listki ale z nimi dzieje się to samo. Zamówiłam szczepionkę mikoryzową ale chyba ona nie nadaje się do magnoli. Firma 'rootgrow' mycorrhizal fungi dla drzew, krzewów i róż. Boje się zastosować żeby nie uszkodzić korzeni bo podobno u magnoli są bardzo kruche i wrażliwe. Proszę pomóżcie.
aga71
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 12 lip 2015, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Walia, Port Talbot

Re: Magnolia - uprawa

Post »

Witam serdecznie forumowiczów zafascynowanych magnoliami. Jestem tu nowa. zarejestrowałam się na forum bo martwię się o moją magnolię. To młoda sadzonka. Zauważyłam że brązowieją jej liście, tylko unerwienie jest zielone, potem deformują się i usychają. Czytałam że trzeba zakwaszać glebę ale dodanie świezego torfu niewiele pomogło. Wyrosły nowe listki ale z nimi dzieje się to samo. Zamówiłam szczepionkę mikoryzową ale chyba ona nie nadaje się do magnoli. Firma 'rootgrow' mycorrhizal fungi dla drzew, krzewów i róż. Boje się zastosować żeby nie uszkodzić korzeni bo podobno u magnoli są bardzo kruche i wrażliwe. Proszę pomóżcie.
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2075
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Re: Kwitnące magnolie

Post »

Ja swoje magnolie sadziłem w zwykłą ziemię, nie dodawałem torfu, wszystkie ładnie się przyjęły. Mam nadzieję,że nie nawoziłaś ich od razu? Może z tym torfem mają za suche podłoże?
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Kwitnące magnolie

Post »

Jaki grunt masz na działce, bo magnolia gliny, a ni innej przyciężkawej gleby nie lubi.Pod nią jest zwykle bardziej nieprzepuszczalna warstwa, więc nawet przygotowanie dołka nic nie daje, bo będzie woda stagnowała i liście dostają plam, zasychają od nadmiernej wilgoci i braku powietrza.To najważniejsza sprawa.
Ta 'zwykła' ziemia, może się okazać akurat dobra dla magnolii, tzn.przepuszczalna, niezbyt ciężka z dodatkiem piasku.Torf magnolii nie jest potrzebny, ale grunt przepuszczalny.Jurek ma po prostu szczęście, że ma dobry grunt dla wielu roślin i dla magnolii też.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8015
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Magnolia - uprawa

Post »

Ddpisałam w innym wątku.
aga71
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 12 lip 2015, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Walia, Port Talbot

Re: Kwitnące magnolie

Post »

Selli7 dziękuję za odpowiedź. Zapomniałam o bardzo istotnej sprawie. Posadziłam moją magnolię do doniczki. Na dno dałam drobne kamyczki jako drenaż a podłoże to torf wymieszany z ziemią z łąki ( wzięłam z kretowiska ). Piasku nie dodałam. Niczym nie nawoziłam po posadzeniu. Jak ją kupiłam wyglądała bardzo mizernie, to była ostatnia sadzonka, szkoda mi się jej zrobiło że pewnie ją wyrzucą. Tutaj ludzie w ogródkach mają piękne magnolie, mieszkam w Walii, w Port Talbot. Dużo drzew i krzewów sadzą w donicach i wszystkie przepięknie rosną. Teraz jak poczytałam więcej to wiem że posadziłam ją do za małej donicy. Boję się ją na razie ruszać bo czytałam o kruchych korzeniach. Ziemia raczej nie jest przesuszona bo tutaj ciągle pada ( no może trochę przesadziłam, często). Widać wyraźnie że roślinka chce rosnąć ale czegoś jej brakuje, bo jak straci te brązowe liście to zaraz wypuszcza kilka następnych. Jak przestanie trochę padać to wrzucę fotkę.

Pozdrawiam.
aga71
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 12 lip 2015, o 21:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Walia, Port Talbot

Re: Kwitnące magnolie

Post »

Widzę że napisałam w nieodpowiednim wątku, mój pasuje raczej do "magnolie uprawa". Bardzo proszę o przeniesienie.
Pozdrawiam.
tomboj0
500p
500p
Posty: 653
Od: 10 gru 2007, o 22:15
Lokalizacja: Wrocław, Karwiany

Re: Kwitnące magnolie

Post »

Jedna z moich magnolii teraz sobie kwitnie. Może nie jest to bardzo obfite kwitnięcie ale drzewko bardzo ładnie wygląda
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Była kupiona jako magnolia "maryland". Jest zimozielona.
pozdrawiam
tomek
Boubi
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 6 lis 2010, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Magnolia - uprawa

Post »

Byc moze to nie ten wątek (w razie czego prosze o przeniesienie).

Mam w ogrodzie ponad 20-letnia Magnolie Susan. Kwitla przepieknie, ale od kilku lat coraz mniej i jedynie od strony "ulicy".

Od niedawna w przerazeniem stwierdzilam, ze drzewko jest ciezko chore :(

Wklejam fotki odcietej malej galazki. Wlasciwie na calym drzewku są takie objawy: czernienie i zwijanie sie lisci, usychanie gornych czesci galezi.

Obrazek

Obrazek

Mam wielką obawę, ze tej magnolii juz mi sie nie uda uratowac :( , ale niedaleko rosna kolejne, mlodsze i jak na razie zdrowe.

Czy ktos sie domysla jaka to choroba? Co robic z chorym drzewem i czy jest to zarazliwe???

Prosze o pomoc!!!!
Boubi
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 6 lis 2010, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Magnolia - uprawa

Post »

Czy nikt tu nie zagląda????

Moja magnolia więdnie, a ja nie wiem co robic i jak ją ratowac???? :( :( :(
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4352
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Magnolia - uprawa

Post »

To może być werticilioza, jednak pewności nie ma.

Poczytaj tutaj:

http://www.klinikaroslin.com/ochrona-w- ... ticillioza
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Boubi
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 27
Od: 6 lis 2010, o 11:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Magnolia - uprawa

Post »

Dziekuje... poczytalam i jeśli to jest ta choroba grzybowa to wielkiego ratunku dla mojej magnolii nie ma.... :(

Czy mozna te chorobę potwierdzic np jakims badaniem pod mikroskopem? Czy to na pewno ow grzyb?

Na razie wycielam co sie dalo.... niestety tzw "rany" po obcieciu zainfekowanych galezi posmarowalam mascia p/grzybową, wiec nie moge teraz stwierdzic czy na przekroju byly charakterystyczne "obraczki" i zmiany kolorystyczne....

No nic, będę podlewac i czekac na rozwoj sytuacji.... :?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”