Kawon ( arbuz ) - część 6
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Dyniowate lubią materię organiczną, więc raczej nic nie powinno się stać. Można dla sprawdzenia podlać najpierw jedną sadzonkę i odczekać ze 24 godziny.
Pozdrawiam
Adam
Adam
- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
@SylwesterK6, przy tym stężeniu nic się nie stanie, tylko raczej nie lej po liściach, bo krople wody działają jak soczewki i skupiają światło na liściu wypalając w nim suche "placki". Najlepiej zresztą podlewać i nawozić wieczorami. Poza tym chyba nie pomylę się dużo, jeżeli powiem, że arbuza powinno się nawozić mniej więcej podobnie jak dynię. Czyli teraz stawiamy akcent na potas w formie np. azotanu (V) potasu + nieco mniejsza ilość tlenku fosforu (III), optymalnie N-P-K w stosunku 15-10-30.
A jeżeli nie chcesz się bawić w samodzielne robienie nawozów sztucznych (bo i po co faszerować się później chemią), to używaj gnojówki z czego tam masz pod ręką i koryguj na bieżąco ewentualne niedobory.
...
A u mnie pojawiają się pierwsze owoce, obecnie wielkości śliwek-węgierek, ale podejrzewam, że będą rosły szybko. I tu taka rada: jeżeli nie idziemy "na masę", to w ostatnich tygodniach dojrzewania ograniczamy podlewanie do niezbędnego minimum, bo inaczej arbuzy robią się wodniste i mało aromatyczne
A jeżeli nie chcesz się bawić w samodzielne robienie nawozów sztucznych (bo i po co faszerować się później chemią), to używaj gnojówki z czego tam masz pod ręką i koryguj na bieżąco ewentualne niedobory.
...
A u mnie pojawiają się pierwsze owoce, obecnie wielkości śliwek-węgierek, ale podejrzewam, że będą rosły szybko. I tu taka rada: jeżeli nie idziemy "na masę", to w ostatnich tygodniach dojrzewania ograniczamy podlewanie do niezbędnego minimum, bo inaczej arbuzy robią się wodniste i mało aromatyczne

-
- 200p
- Posty: 446
- Od: 11 lip 2014, o 12:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Dzięki za radę. U mnie jeden arbuz ma już średnicę ok 15 cm ale tylko jeden. Reszta tak jak u ciebie jest też wielkości śliwek.
Mam tę moc - Sylwek
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Moje kwiatuszki to dopiero męskie sztuki, oby na dniach coś żeńskiego się wyrodziło to może zdąży jakaś tenisowa piłka urosnąć
.

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Zauważyłam dzisiaj pierwszy milimetrowej wielkości owocek, tylko oby zakwitł żebym zauważyła i go zapyliła
.

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
- Geniodekt
- 500p
- Posty: 519
- Od: 27 kwie 2014, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Reda, pomorskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Wysuszyć, dać do papierowej koperty i w przyszłym roku na wiosnę po nasionku do doniczki 

Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
Wow, moje to są liliputki według Twoich
Nie ogarniam, brat (5-cio letni) wsadził sobie 5 nasionek arbuza sklepowego do kupki skoszonej trawy i mają liście lepsze (większe, zieleńsze) od moich i ładniej rosną, jeszcze nie kwitną ale i tak pewnie pobiją moje na kolana...
Nie wiem czy za rok nie wykorzystam skoszonej trawy w ten sposób.

Nie ogarniam, brat (5-cio letni) wsadził sobie 5 nasionek arbuza sklepowego do kupki skoszonej trawy i mają liście lepsze (większe, zieleńsze) od moich i ładniej rosną, jeszcze nie kwitną ale i tak pewnie pobiją moje na kolana...
Nie wiem czy za rok nie wykorzystam skoszonej trawy w ten sposób.
Pozdrawiam, Gosia:)
- Ginka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4351
- Od: 21 wrz 2014, o 16:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Mysłowice
Re: Kawon ( arbuz ) - część 6
To moje rośliny są wielkości (długości) Twojego liścia
.

"Rolnik sam w dolinie"...a na imię mu Kasia.
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"
"Śpieszmy się kochać ludzi...tak szybko odchodzą"