Moje małe zielone co-nieco.
- Milcia120
- 500p

- Posty: 610
- Od: 1 lut 2014, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Prezent super śliczne trawy wiesz jaka to odmiana?
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Gosiu u mnie z pogodą to było lepiej do 10tej. Chmurzyło się i był lekki wiatr, w tej chwili żar znów z nieba bije.Nie trzeba do ciepłych krajów wyjeżdżać bo tak samo mamy u siebie.
Anitko moje storczyki kwitną na okrągło z małą przerwą.
To są moje ulubione kwiaty domowe, tylko miejsca na nie mało.
Milcia która trawka, ta sprezentowana to kostrzewa sina. Tak orzekły dziewczyny na FO.
Anitko moje storczyki kwitną na okrągło z małą przerwą.
To są moje ulubione kwiaty domowe, tylko miejsca na nie mało.
Milcia która trawka, ta sprezentowana to kostrzewa sina. Tak orzekły dziewczyny na FO.
-
Filemon24
- 1000p

- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Ja też je kocham mam tylko storczyki w pokoju na inne nie ma miejsca 
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Olu ja też cieszyłam się za wcześnie, bo potem upał był straszny, a wieczorem padało, ale z mojego węża
Mam nadzieję, ze roślinki trochę odżyją...
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12202
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Olu nasiona przegorzanu dostałam od Ali Biedronki.
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
U mnie zanosi się na silną burzę, z oddali słychać jak grzmi i tak wieje że to drzewo pod oknem z tymi baziami, sumak czy jak mu tam ,tylko patrzeć i połamie...
Z parapetu zdjęlam mniejsze skrzynki z pelargoniami ale od podwórka mam takie duże że ich nie ściągnę.I tylko patrzę żeby nie spadły.
Napstrykałam trochę zdjęć ale moje starsze dziecko wyczerpało mi limit internetu.
Tzn jeszcze mam ale już bardzo zwalnia i godzinami czekam aż coś się wczyta.
Taką mam blokadę bo bym płaciła majątek.
Na razie korzystam z telefonu.
Z parapetu zdjęlam mniejsze skrzynki z pelargoniami ale od podwórka mam takie duże że ich nie ściągnę.I tylko patrzę żeby nie spadły.
Napstrykałam trochę zdjęć ale moje starsze dziecko wyczerpało mi limit internetu.
Tzn jeszcze mam ale już bardzo zwalnia i godzinami czekam aż coś się wczyta.
Taką mam blokadę bo bym płaciła majątek.
Na razie korzystam z telefonu.
- dorcia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12473
- Od: 13 lip 2011, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Moje małe zielone co-nieco.
U mnie natomiast pochmurny i wietrzny dzień,w stosunku do ostatnich temperatur chłodno bo 19 stopni,taką miałam ochote niedzielę na dzialce spedzić ale głowę chce urwać
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Dorotko wczoraj moje przygotowania na wichury okazały się niepotrzebne.
Wieczór zrobił się chłodniejszy ale bez deszczu, posiedzieliśmy trochę grillowo.
W nocy delikatnie padało a od rana też wietrznie i o wiele chłodniej.
Siedzieć na ogrodzie za bardzo się nie da , to wybieramy się nad jezioro na spacer z psem.
Muszę się pochwalić ...moje ratowane powojniki wypuszczają listki!!
Wieczór zrobił się chłodniejszy ale bez deszczu, posiedzieliśmy trochę grillowo.
W nocy delikatnie padało a od rana też wietrznie i o wiele chłodniej.
Siedzieć na ogrodzie za bardzo się nie da , to wybieramy się nad jezioro na spacer z psem.
Muszę się pochwalić ...moje ratowane powojniki wypuszczają listki!!
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Brawo dla dzielnych powojników
U nas też wreszcie jakaś normalniejsza pogoda 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Małgosiu a jak twój clematisek? Dzieje się coś?
- ogrodniczka01
- 1000p

- Posty: 1602
- Od: 18 lip 2009, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ok. częstochowa
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Bardzo ładne róże 
storczyki mają ciekawe kolorki
storczyki mają ciekawe kolorki
-
clem3
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4987
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Moje małe zielone co-nieco.
OLu dzisiaj u niego nie byłam, ale wczoraj był bez zmian. Przynajmniej na razie nie usycha 
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Piękne owady na przepięknych kwiatuszkach
Przepiękna ta Twoja szkółka żurawkowa
Róże piękne
Warzywniak piękniutki wszystko przepięknie w nim rośnie
Storczyki pięknie kwitną
Petunie pięknie Ci się rozrosły
Pysznogłówki pięknie powolutku zaczynają kwitnąć
Pauli
"To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Olu, ja potrafię spacerować nawet leżąc
.
U mnie teraz z kolei leje w nocy i w dzień i zalewa mi kwiaty w doniczkach na tarasie. Wciąż je wnoszę i wynoszę z domu. To już chyba wolę upały
.
U mnie teraz z kolei leje w nocy i w dzień i zalewa mi kwiaty w doniczkach na tarasie. Wciąż je wnoszę i wynoszę z domu. To już chyba wolę upały
Pozdrawiam Ula
Mój działkowy ogródek
Mój działkowy ogródek
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Moje małe zielone co-nieco.
Ula ja też tak ze swoimi latam. Tylko że deszczu nie widać , dziś delikatnie pokropiło.Za to wiatry są tak silne że wszystko wywraca i łamie...


