Ogród róży część 4

[roza333]

Wczoraj był dla mnie kolejny smutny dzień żegnaliśmy moją mamę (teściową) przeżyła 93 lata w strasznej burzy.Odezwę się jak dojdę do siebie

[Kasiula17]

Kochanie współczuje...
Siły życzę, niech mamusia odpoczywa w spokoju.

[plocczanka]

Justynko
Czas leczy rany, ale zbyt wolno. Znam ten ból, nawet nie wiesz, jak bardzo....
Na szczęście po burzy zawsze wychodzi słońce .

[kasia100780]

Szczere współczucia kochana. Trzymaj się

[roza333]

Dziękuję kochane dziewczyny

[Beaby]

Trzymaj się Justynko
Pozdrawiam!

[roza333]

Bea

[roza333]

Upał i tęsknota za synem zachęciły mnie do robienia porządków w szafie a tak pomagał mi Serdelek

i moje liliowce

[roza333]

Forumkowe koleżanki o mnie zapomniały

[Kasiula17]

A ja dzisiaj na forum wpadłam Justynko, mam rodzinę w gościnie i nie mam czasu na nic..Teraz siedzę sobie na ławeczce i wzięłam laptopa, zerkam do Was.
Nadrabiam zaległości i jestem u Ciebie.
Kotek piękny, mam tez kotka, właśnie się koło mnie kręci od soboty nowy lokator na moim terenie.
Cudne widoczki mimo upałów.

[roza333]

Kasieńko witaj ja mam jeszcze 3 takie pieszczochy

[Kasiula17]

Zerknij do mnie zobaczysz mojego.

[roza333]

Już zerkam

[stasia_ogrod]

Justynko, przy tych afrykańskich temperaturach, to żadna przyjemność siedzieć godzinami przed komputerem, można siedzenie odparzyć. Jak się ochłodzi a deszcz na dłużej zagości, to zaraz przykleimy się do monitorów.
Piękne masz liliowce a serdelek i reszta gromadki taka słodziutka, wymiziaj je ode mnie.

[roza333]

Stasiu kotki wymiziane