Pozdrawiam
Papryka do gruntu. Część 5
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Dominiko, dziękuję za link, filmik obejrzałam, jest ciekawy, trochę się dokształciłam w temacie przebarwiania dojrzewających papryk
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Papryka Nokturn - odmiana średniowczesna, godna szczególnego polecenia do uprawy amatorskiej, atrakcyjna ze względu na nietypową barwę owoców, osiąga do 80 cm wysokości. Owoce przybierają barwę od ciemnofioletowej do ciemnowiśniowej, kształt trójkątny z zaostrzonym wierzchołkiem, osiągają masę od 60 do 90 g. Na jednej roślinie może znaleźć się do 15 owoców. Ta odmiana papryki może być uprawiana w nieogrzewanych tunelach i w gruncie, wymaga palikowania i usuwania pędów bocznych do pierwszego rozgałęzienia, nie wymaga cięcia.
http://poradnikogrodniczy.pl/papryka.php
Błażej, a jak smakowała Ci Twoja nokturn? Bo tu z tej informacji wynika, że dojrzała nokturn powinna być ciemnowiśniowa.
Ja mam nokturna z AWN pierwszy raz w tym roku, i moja jest jakaś skrzyżowana, bo zaczyna od koloru żółtego, dopiero teraz zachodzi fioletem. Ale jeszcze nie próbowałam owoców.
Kiedyś pomyliłam się z papryką Oda. Myślałam, że ona taka całkowicie fioletowa będzie. Zjadłam i okazała się niesmaczna, niedojrzała. A potem krynka pokazała swoją odę, dojrzałą, która była piękna i smaczna:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p4453304
Od tamtej pory sprawdzam w jakim kolorze dana papryka jest dojrzała, bo nie chcę się znowu rozczarować
- Rzepka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2729
- Od: 30 mar 2014, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Błażeju, poza papryką Palermo i byczymi rogami wszystkie nasionka miałam z AWN.
Nasion na Akcję nie będę dawała, nie przy tym bałaganie z ustaleniem odmian, ale z czystej ciekawości, czy taka kzyżówka u papryk to coś dobrego czy nie , czy warto zebrać z niej nasiona i wysiać w przyszłym roku, oczywiście, przy założeniu, że będzie smaczna, bo jeszcze jej nie próbowałam.
Pozdrawiam
Nasion na Akcję nie będę dawała, nie przy tym bałaganie z ustaleniem odmian, ale z czystej ciekawości, czy taka kzyżówka u papryk to coś dobrego czy nie , czy warto zebrać z niej nasiona i wysiać w przyszłym roku, oczywiście, przy założeniu, że będzie smaczna, bo jeszcze jej nie próbowałam.
Pozdrawiam
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Podobny do CNT jest jeszcze "Little Elf ", ale on dojrzewając zmienia kolory z żółtego (jako pierwszy) na fioletowy potem pomarańczowy i czerwony.BobejGS pisze:na pewno to nie jest CNT. Ona ma dużo mniejsze papryczki.nilbul1 pisze:Zdjęcie 1.
Stawiam na "CHILLI NUMEX TWILIGHT"
Tylko te kolory dojrzewania jakieś inne.
Dojrzewają od koloru fioletowego, poprzez żółty, pomarańczowy do czerwonego.
Rzepka Ta Twoja Nokturn, też jakaś dziwna.
Błażej , a znasz jeszcze jakąś inną dojrzewającą w tych czterech kolorach jak CNT ?
Pozdrawiam Tadeusz
- BobejGS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14077
- Od: 31 lip 2013, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Grzybno Wlkp
- Kontakt:
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Moja Nokturn, w pierwszym roku mojego zmagania z paprykami, miała zaledwie dwie papryki.
W dodatku, w ogóle nie wiedząc nic o ich uprawie, zerwałem je jak były piękne fioletowe i pięknie trawiasto smakowały.
Co do innych papryk przebarwiających się podobnie do CNT, to na rynku można znaleźć wiele różniastych krzyżówek, które mają przyciągnąć oko klienta. Jedne mają wiele małych papryczek, inne większe ale kilka, a jeszcze inne mają bardziej dziwne kształty.
Tego się nie ogarnie, a ich odmiana po zapytaniu kończy się na.. ozdobna. 
Co do innych papryk przebarwiających się podobnie do CNT, to na rynku można znaleźć wiele różniastych krzyżówek, które mają przyciągnąć oko klienta. Jedne mają wiele małych papryczek, inne większe ale kilka, a jeszcze inne mają bardziej dziwne kształty.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Sezon paprykowy w dużej mierze będzie nieudany.Po przejściu chmury gradowej liście poszatkowane i na ponad połowie owoców ślady uszkodzeń.Kilkanaście minut i po sprawie.

Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Zobaczysz,poradzą sobie. Za 2 tygodnie krzaki się zregenerują i ruszą pełną parą. A jeśli nawet będziesz musiał usunąć uszkodzone owoce,to te,które zostaną urosną większe i wszystko się wyrówna.
Przerabiałam to nie raz.
Pozdrawiam serdecznie- Ela
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Takich słów mi było potrzeba-dzięki. Byłem ich przed chwilą oglądać.Najbardziej ucierpiały owoce Yolo Wonder,najmniej żółta Calipso.Ramiro praktycznie nietknięta.Może jeszcze coś z tego będzie. 
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- besia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1787
- Od: 28 maja 2014, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: granica Warm?i i Mazur
Re: Papryka do gruntu. Część 5
A ja do zbiorów paprykowych mam daleko . Co prawda zaczynają się powoli czerwienić owoce Cayenne , ale słodkim jeszcze potrzeba czasu . Słońca teraz im nie brakuje . 
Pozdrawiam, Beata.
- pull
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2372
- Od: 13 kwie 2012, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Nasiona pozyskane z papryki sklepowej.
Przekroczyła już 30 cm. i nadal rośnie.

Czy jest to Ramiro? Nie wiem.
Zimą kupiłem paprykę mięsistą i nieprzyzwoicie słodką.
Na przedwiośniu właśnie Ramiro.
Pierwszy zakup był o wiele smaczniejszy. Na szczęście wysiałem nasiona obu papryk.
Już niedługo wszystko się wyjaśni.
Przekroczyła już 30 cm. i nadal rośnie.

Czy jest to Ramiro? Nie wiem.
Zimą kupiłem paprykę mięsistą i nieprzyzwoicie słodką.
Na przedwiośniu właśnie Ramiro.
Pierwszy zakup był o wiele smaczniejszy. Na szczęście wysiałem nasiona obu papryk.
Już niedługo wszystko się wyjaśni.
- Faworyt
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3752
- Od: 2 gru 2014, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Wyglądem i strukturą powierzchni zielonego owocu bardzo przypomina Ramiro.Moja w gruncie właśnie tak wygląda.
Serdecznie pozdrawiam.
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
MK
Żadną sztuką jest trwać i oczekiwać,lecz dawać nad miarę. Bruno/ Ew. wg. Św. Mateusza 25, (31-46).
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Ja w tym roku debiutuję i póki co jestem rozczarowana
Zebrałam Urzej i Rokitę. Niestety obie nie nadają się do jedzenia na surowo. Urzej- soczysta, chrupiąca, pachnąca, grube ścianki ale bez smaku. Rokita miała być słodko- ostra a jest w smaku taka paprykowa jednak sucha jak wiór.
Co zrobiłam nie tak?

Zebrałam Urzej i Rokitę. Niestety obie nie nadają się do jedzenia na surowo. Urzej- soczysta, chrupiąca, pachnąca, grube ścianki ale bez smaku. Rokita miała być słodko- ostra a jest w smaku taka paprykowa jednak sucha jak wiór.
Co zrobiłam nie tak?

- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Pamiętam jak w zeszłym sezonie miałam Rokitę i też byłam zawiedziona bo w porównaniu np z Cayenkami Rokita nie była ostra. Smakowała tak jak piszesz jak wiór o cienkich ściankach. Jedynym zastosowaniem dla niej było suszenia na słodką paprykę ( przynajmniej nie zbrylała się jak inne słodkie o dużej masie miąższu).
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- Margo_margo
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1887
- Od: 27 lip 2014, o 13:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Papryka do gruntu. Część 5
Beatko, dziękuję za Twoją opinię. W takim razie ja też wysuszę co wielkim wyzwaniem przy tej grubości ścianek nie będzie 




