Ogród "po 30-tce" - II część
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Liliowce masz prześliczne a floxy, zwłaszcza dwubarwne a dokładnie, ten nad dalią ogromnie mnie zachwycił.

- ASK_anulla
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1701
- Od: 25 cze 2013, o 13:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Roztocze Zachodnie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu, liliowce masz cudowne, szczególnie te mocno różowe. Moja liliowcowa rabatka musi być przeniesiona, bo nie Ty jedna sadzisz dla sąsiadów, tyle, że ja ich nie mam. Żeby oglądać kwiaty, muszę się poruszać w pasie granicznym. Dobrze, że nie ogrodzone. W nawiązaniu do ogrodzenia - masz bardzo "po mojemu". Opcja bardzo korzystna dla roślin, bo ich nie zdominuje.
Rzadko bywam na FO, ponieważ przeprowadzaliśmy się na swoje. Mogłabym skorzystać z propozycji dla Ali, ale nie lubię zaglądać tylko po to, żeby łapką pomachać. Minusem nowego lokum jest brak komputera i Internet tylko w telefonie M. Radzę sobie, jak mogę
Floksy o poranku mają najpiękniejsze odcienie fioletu. Dopiero teraz mogę to obserwować - idę na obchód, bo widzę, że liliowce się budzą.

Rzadko bywam na FO, ponieważ przeprowadzaliśmy się na swoje. Mogłabym skorzystać z propozycji dla Ali, ale nie lubię zaglądać tylko po to, żeby łapką pomachać. Minusem nowego lokum jest brak komputera i Internet tylko w telefonie M. Radzę sobie, jak mogę
Floksy o poranku mają najpiękniejsze odcienie fioletu. Dopiero teraz mogę to obserwować - idę na obchód, bo widzę, że liliowce się budzą.
Pozdrawiam, Anna.
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
Jak mówi prof. Bralczyk jest różnica, kiedy robimy komuś łaskę, a kiedy laske... Używajmy polskich znaków!
Potencjalny ogród Anulli cz. 2
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
nena08 - Aniu, szkoda, że to Pashmina, bo żadnej róży już nie 'wetknę' . Musi mi wystarczyć Spirit of Freedom, chociaż chyba będzie miała mało miejsca. Zabiorę najwyżej rabatówki gdzie indziej. (ale gdzie?
).
Wielosił kwitnie po raz pierwszy. Dopiero wiosną będzie wiadomo, czy się rozsiał; będę czuwać .
dorotka350 - Dorota, o daliach niewiele wiem, bo mam je pierwszy rok
. Może za mało podkarmiłaś przy sadzeniu?. Myślę jednak, że i tak będzie co oglądać
.
marpa - Maryniu, wygląda na podrzeń, ale nie mam zapisane
. Jeśli o mnie chodzi, to zgadzam się na 50% ogrodu w paprociach, bo do zieleniny kolor potrzebny
.
Dzisiaj od 4.00 znów podlewałam, ale na ile to pomoże, okaże się. Borówki zaczynają dojrzewać i tu 'nie ma zmiłuj', bez wody opadną, a są duże i ich sporo. No cóż, to przecież lato
.
stasia_ogrod - Stasiu, zaznaczyć tego floksa?. Liliowce kiedyś mnie zauroczyły, ale te zgniłe pąki ostudziły trochę
. Muszę zimą trochę więcej poczytać o chorobach, bo to moja 'pięta Achillesowa'
.
ASK_anulla - witaj Aniu, wiem, jak ciężko bez internetu, ale brakuje Ciebie na FO.
Floksy blue - coś tam, o poranku są niebieskie, jak niebo
.Cudne
. Potem już troszkę ciemnieją i robią się fioletowe.
Liliowców trochę się nazbierało, ale już nie będę dosadzać, bo powoli zaczynam się dusić w roślinach. Chciałam wszystkiego dużo, to mam, ale nie pomyślałam, że to będzie rosnąć i się rozpychać.
Z jednej strony dobrze, bo nie ma miejsca na zielsko, ale też chwilami mam oczopląs od różnych barw. Mówi się jednak, że od przybytku głowa nie boli
.


Tytoń leśny wygląda jak 'wojsko' - na baczność, tylko, że to ciężka artyleria, nawet dla mnie. Posiałam, wyrosło, zakwitło i ... dość
.


Zapraszam na niedzielny spacerek po krótkim deszczyku
Dzisiaj 'pierwsza' część ogrodu - (są 3 części)
- od lewej, idąc przed siebie wchodzimy w borówki

z tego samego miejsca, lekko w prawo i potem w lewo, też dojdziemy do borówek

na wprost wgłąb ogrodu - możemy iść w lewo lub w prawo; w lewo mamy drogę bez wylotu

wejście z furtki i widok na wprost
wejście przez pergolę do 'drugiej' części ogrodu

Wielosił kwitnie po raz pierwszy. Dopiero wiosną będzie wiadomo, czy się rozsiał; będę czuwać .
dorotka350 - Dorota, o daliach niewiele wiem, bo mam je pierwszy rok
marpa - Maryniu, wygląda na podrzeń, ale nie mam zapisane
Dzisiaj od 4.00 znów podlewałam, ale na ile to pomoże, okaże się. Borówki zaczynają dojrzewać i tu 'nie ma zmiłuj', bez wody opadną, a są duże i ich sporo. No cóż, to przecież lato
stasia_ogrod - Stasiu, zaznaczyć tego floksa?. Liliowce kiedyś mnie zauroczyły, ale te zgniłe pąki ostudziły trochę
ASK_anulla - witaj Aniu, wiem, jak ciężko bez internetu, ale brakuje Ciebie na FO.
Floksy blue - coś tam, o poranku są niebieskie, jak niebo
Liliowców trochę się nazbierało, ale już nie będę dosadzać, bo powoli zaczynam się dusić w roślinach. Chciałam wszystkiego dużo, to mam, ale nie pomyślałam, że to będzie rosnąć i się rozpychać.
Z jednej strony dobrze, bo nie ma miejsca na zielsko, ale też chwilami mam oczopląs od różnych barw. Mówi się jednak, że od przybytku głowa nie boli


Tytoń leśny wygląda jak 'wojsko' - na baczność, tylko, że to ciężka artyleria, nawet dla mnie. Posiałam, wyrosło, zakwitło i ... dość


Zapraszam na niedzielny spacerek po krótkim deszczyku
Dzisiaj 'pierwsza' część ogrodu - (są 3 części)
- od lewej, idąc przed siebie wchodzimy w borówki

z tego samego miejsca, lekko w prawo i potem w lewo, też dojdziemy do borówek

na wprost wgłąb ogrodu - możemy iść w lewo lub w prawo; w lewo mamy drogę bez wylotu

wejście z furtki i widok na wprost

wejście przez pergolę do 'drugiej' części ogrodu

Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11705
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Weszłam
, stoję i się zastanawiam w którą stronę skręcić
miał być cd
... borówkami się poczęstowałam bo u mnie w tym roku cienko , krzaki przemarzły coś tam jeszcze będzie ale później..Sąsiadka wiadereczko na coctail podrzuciła ...
Mówisz,że do zielonego - koloru potrzeba ale...sama zieleń to życie przecież!
Ufff jak gorąco !

Mówisz,że do zielonego - koloru potrzeba ale...sama zieleń to życie przecież!
Ufff jak gorąco !

- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Nie pisałam, że to będzie tak zaraz
. Za gorąco; tamte zdjęcia robiłam rano, kiedy dało się jeszcze pobyć na zewnątrz. Teraz leję na siebie zimną wodę, ale to też tylko na chwilkę pomaga
.
Borówki u mnie nie zmarzły, ale wiosną solidnie je przetrzebiłam, bo były już małe owoce. Teraz jest mniej, ale wszystkie duże. Mój poranny rytuał wyjścia po pierwsze śniadanko da radę, a reszta obejdzie się smakiem. Jakoś wszyscy nauczyli się tylko brać
.
Borówki u mnie nie zmarzły, ale wiosną solidnie je przetrzebiłam, bo były już małe owoce. Teraz jest mniej, ale wszystkie duże. Mój poranny rytuał wyjścia po pierwsze śniadanko da radę, a reszta obejdzie się smakiem. Jakoś wszyscy nauczyli się tylko brać
Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
-
PEPSI
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7205
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Anka a ja się zagubiłam
A o co chodzi z tym wojskiem? Że za proste czy nie podeszło w guścik?
A o co chodzi z tym wojskiem? Że za proste czy nie podeszło w guścik?
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4180
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu, u ciebie też teraz trwa burza
. Pada i błyska się i grzmi jak chol... Aż zamknęłam okno, żeby piorun mi nie wpadł 
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Cudne floksy i liliowce
Kosmos
U mnie w tym roku zdechł...
No i te Twoje lilie
Muszę i ja w końcu kupić kilka porządnych odmian
Kosmos
No i te Twoje lilie
Muszę i ja w końcu kupić kilka porządnych odmian
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9841
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
No to pewnie już ulewy i burze do Ciebie przyszły? Bo Ci wysłałam trochę
Tytoń rzeczywiście zabawny
Ciekawostka! Ale rzeczywiście... jakoś wygląda jak wybryk
Piekne te "podwójne" liliowce
I te z rumieńcami również!
Tytoń rzeczywiście zabawny
Piekne te "podwójne" liliowce
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu, pospacerowałam sobie twoimi śladami, boróweczek uskubnęłam troszkę , ale pogubiłam się tyle tu ścieżek.
Chociaż wszystkie prowadzą do borówek....
Ślicznie.
Chociaż wszystkie prowadzą do borówek....
- Pulpa222
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2392
- Od: 21 kwie 2010, o 08:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
PEPSI - Gosiu, jak można się zagubić przy 3 ścieżkach?. Niemożliwe
.
Tytoń mi nie 'pasi', bo jest za egzotyczny i za duży.On dla pokazania urody potrzebuje przestrzeni, a u mnie jej nie ma. Kwiaty wyglądają jak wiatraki i są ładne, ale liście półmetrowej długości zasłaniają wszystko naokoło. Ale nic to, chciałam, to mam
. Trułam ludziom o nasionka:wysiałam, urosły i ...dość.
jode22 - Jolu, burza trwała ponad 1/2 godziny, ale podlało nieźle. Żeby nawodnić nasze piachy, to potrzeba tygodnia, ale dobre i to. Ja też wszystko powyłączałam i pozamykałam. Teraz te burze są nieprzewidywalne
.
witch - Aga, lilie warto kupić. Raz, że nie są drogie, dwa, że nie zajmują dużo miejsca, a poza tym są piękne
.
Kosmos lubię w dużych ilościach, ale nic nie wzeszło, chociaż nasiona świeże
. Kilka się wysiało ubiegłorocznych, a kilka sadzonek dostałam.
takasobie - Miłka, deszcz dotarł, dziękuje
. Trochę nawet pogrzmiało i pobłyskało.
Tytoń oplotkowałam wyżej
, a liliowce podwójne bardzo lubię i mogłabym mieć więcej
.
Och, jeszcze lubię pająki
.
Ola2310 - Olu, Ty też się zgubiłaś
. Ważne, że dotarłaś do borówek
.
czas liliowców trwa...




werbena patagońska - 180 cm badyla i 'wielki' kwiat
też z mojego siewu

Wg mnie trzeba kilka sadzić koło siebie, wtedy może byłby efekt. One na bokach mają kilka pędów, ale i tak wyglądają jak strach na wróble
.

Tytoń mi nie 'pasi', bo jest za egzotyczny i za duży.On dla pokazania urody potrzebuje przestrzeni, a u mnie jej nie ma. Kwiaty wyglądają jak wiatraki i są ładne, ale liście półmetrowej długości zasłaniają wszystko naokoło. Ale nic to, chciałam, to mam
jode22 - Jolu, burza trwała ponad 1/2 godziny, ale podlało nieźle. Żeby nawodnić nasze piachy, to potrzeba tygodnia, ale dobre i to. Ja też wszystko powyłączałam i pozamykałam. Teraz te burze są nieprzewidywalne
witch - Aga, lilie warto kupić. Raz, że nie są drogie, dwa, że nie zajmują dużo miejsca, a poza tym są piękne
Kosmos lubię w dużych ilościach, ale nic nie wzeszło, chociaż nasiona świeże
takasobie - Miłka, deszcz dotarł, dziękuje
Tytoń oplotkowałam wyżej
Och, jeszcze lubię pająki
Ola2310 - Olu, Ty też się zgubiłaś
czas liliowców trwa...




werbena patagońska - 180 cm badyla i 'wielki' kwiat

Wg mnie trzeba kilka sadzić koło siebie, wtedy może byłby efekt. One na bokach mają kilka pędów, ale i tak wyglądają jak strach na wróble

Pozdrawiam Ania
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
"Niebezpiecznie jest mieć rację w sprawach, w których ustanowione władze się mylą." Voltaire
Ogród "po 30-tce" Cz.I, Część II , Część III aktualna,Tillandsie są ? dla leniwych
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
U mnie kosmos sieje się rok w rok sam.Nawet jakbym go nie chciała to mam....
Ale jest piękny , taki delikatny , więc zostaje ...
Ale jest piękny , taki delikatny , więc zostaje ...
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11705
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
A ja miałam obiekcje,że za dużo zdjęć wklejam...
a tu konkurencja nie śpi i po piętach depcze!
Zaglądam ostatnio do różnych znanych i nie znanych mi wątków i ilość zdjęć ...oszałamiająca!
Jest co oglądać !
Ochłodziłam się w oczku ...och,jak przyjemnie!...

Ochłodziłam się w oczku ...och,jak przyjemnie!...
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Popadało i u mnie
Nawet całkiem nieźle. Oglądam Twoje zdjęcia i nie widzę efektów suszy. U mnie niestety wiele host po prostu się ugotowało. W ubiegłych latach też bywały suche okresy, ale czegoś takiego jeszcze u siebie nie widziałam. Liście host zwinięte jak skwarki. Na szczęście nie wszystkie. Szkoda, bo już chyba młodych liści nie wypuszczą w tym roku.
A w ogóle to już jesienią powiało.
A w ogóle to już jesienią powiało.
- stasia_ogrod
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5197
- Od: 13 mar 2011, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: andrychow
Re: Ogród "po 30-tce" - II część
Aniu, obawiam się czy ostanie się dla Ciebie jakakolwiek borówka, skoro wszystkie ścieżki prowadzą do raju.
A Goście skwapliwie korzystają z podanego drogowskazu.
Zachwycam się kolejnymi fotkami lilii, liliowców, floxów i jeżówek.
Za floxika podziękuję, może kiedyś, obecnie nie mam miejsca. 
A Goście skwapliwie korzystają z podanego drogowskazu.
Zachwycam się kolejnymi fotkami lilii, liliowców, floxów i jeżówek.

