Aniu, nie rezygnuj z prowadzenia wątku. Ja zawsze czekam na nowe zdjęcia, aby móc się spokojnie podelektować Twoim ogrodem
Ogród 100 róż cz. III
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Ogród 100 róż cz. III
Jakie te Lionsy u ciebie cudne. Skuszona między innymi przez ciebie, kupiłam wiosną cztery sztuki, ale jak na razie to ich kwiaty, choć wielkie i w zasadzie ładne, to jednak są prawie białe. Nie ma w środku tego kremowego koloru, który tak mi się spodobał.
Może to tylko pierwsze kwiaty takie bywają, a później będą ciekawsze?
Aniu, nie rezygnuj z prowadzenia wątku. Ja zawsze czekam na nowe zdjęcia, aby móc się spokojnie podelektować Twoim ogrodem
.
Aniu, nie rezygnuj z prowadzenia wątku. Ja zawsze czekam na nowe zdjęcia, aby móc się spokojnie podelektować Twoim ogrodem
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogród 100 róż cz. III
Lions Rose coraz bardziej wzdycham do niej i kto wie czy nie zmieni jakiejś maruderki. Jednak z Chantal Morieux jak na razie jestem średnio zadowolona chociaż kolorek ma śliczny.Czasem tak bywa ,że czasu nam brakuje to normalka .Maid Marion również cudowna
- Elwi
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2114
- Od: 1 lis 2013, o 19:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podbeskidzie
Re: Ogród 100 róż cz. III
Aniu, tak cudowne są widoczki z Twojego ogrodu, że od razu pojawia się uśmiech na twarzy
Z tymi zdjęciami to wielka szkoda, faktycznie zimą będzie ich brakowało
Ja zauważyłam, że największym złodziejem czasu jest nie samo focenie, ale potem obróbka tych zdjęć
Może w takim razie tylko cykaj foty raz w tygodniu przez powiedzmy 20 minut, a obrabiać je będziesz kiedyś tam?
Patrząc na tą moją największą rabatę nie mam już takiego bólu zębów jak w zeszłym roku, ale wciąż wymaga zmian. I tak np. mam posadzone 3 szt. Wedding Bells - nie mam nic do niej poza tym, ze jest wielkokwiatowa. Chcę w jesieni 2 szt. rozdać, sobie zostawić jedną, którą gdzieś wepchnę. Na wolne miejsce chciałabym niezawodną krzaczastą w kolorze różowym (ale nie bladawca). Jaką byś Ty poleciła, taką pewniaczkę, stuprocentówkę? Wiesz, taką co kwitnie non stop całymi wiechami
Ps. A, jeszcze poproszę o opinię o Gentle Hermione
Patrząc na tą moją największą rabatę nie mam już takiego bólu zębów jak w zeszłym roku, ale wciąż wymaga zmian. I tak np. mam posadzone 3 szt. Wedding Bells - nie mam nic do niej poza tym, ze jest wielkokwiatowa. Chcę w jesieni 2 szt. rozdać, sobie zostawić jedną, którą gdzieś wepchnę. Na wolne miejsce chciałabym niezawodną krzaczastą w kolorze różowym (ale nie bladawca). Jaką byś Ty poleciła, taką pewniaczkę, stuprocentówkę? Wiesz, taką co kwitnie non stop całymi wiechami
Ps. A, jeszcze poproszę o opinię o Gentle Hermione
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Ogród 100 róż cz. III
Aniu, Lavender zachwycająca! Ważne zalety podałaś - dziękuję. Fakty, że nie traci koloru, nie straszny jej deszcz - bardzo mnie przekonują
Zwróciła też moją uwagę Harlow Carr
Wypatrzyłam zmiany na rabatach - kostki z bukszpanu
Dobrze widzę
Super - proszę o dużo zdjęć całego ogrodu jak co roku

Wypatrzyłam zmiany na rabatach - kostki z bukszpanu
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród 100 róż cz. III
Aniu, na Laurent Cabrol nie zwróciłam uwagi w katalogu. Zdecydowanie powinni zmienić tam zdjęcie na Twoje
Dojrzewam do zakupu róży w kolorze lawendowym i pewnie będzie to Lawender Flower Cirkus.
U mnie już po kwitnieniu. Upał, a teraz silny wiatr dokonały spustoszenia.
Dojrzewam do zakupu róży w kolorze lawendowym i pewnie będzie to Lawender Flower Cirkus.
U mnie już po kwitnieniu. Upał, a teraz silny wiatr dokonały spustoszenia.
- Marzena2007
- 50p

- Posty: 97
- Od: 22 sty 2012, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród 100 róż cz. III
Obiecałam sobie w tym roku na bieżąco notować Twoje najpiekniejsze roze i strony, na ktorych sa ich zdjęcia. Pewnie wymienię jesienią najgorsze egzemplarze na Twoje królewny
Lavender ah!!! Mam Lavender Ice i chyba dokupie jej Circus do towarzystwa
Nad MAID Mairon tyle myslalam i dlaczego jej nie kupiłam..?
Lavender ah!!! Mam Lavender Ice i chyba dokupie jej Circus do towarzystwa
Nad MAID Mairon tyle myslalam i dlaczego jej nie kupiłam..?
Madżenka " "Madżenie ogrodnika... " w innej wirtualnej przestrzeni
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogród 100 róż cz. III
Padłam z zachwytu.
Zarzekam się, że już więcej róż nie kupię, ale kiedy wchodzę do Twojego ogrodu wszystko mija i zachciewa mi sie takich gęstych nasadzeń różanych
Szukam teraz róży wysokiej, na podporę,żeby kwitła długo i kwiat trzymała też długo.
Czy masz jakąs propozycję?
Zarzekam się, że już więcej róż nie kupię, ale kiedy wchodzę do Twojego ogrodu wszystko mija i zachciewa mi sie takich gęstych nasadzeń różanych
Szukam teraz róży wysokiej, na podporę,żeby kwitła długo i kwiat trzymała też długo.
Czy masz jakąs propozycję?
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogród 100 róż cz. III
St. Cecilia ma te śliczne moje ulubione kolorki....
Jak długo utrzymuje kwiaty i czy ładnie powtarza. Szukam zamiast LO właśnie takiego koloru na posadzenie przy "pleckach".
Lawender Flower Cirkus robi wrażenie...
-
123katex
- 1000p

- Posty: 1050
- Od: 22 maja 2013, o 20:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród 100 róż cz. III
Pięknotki, wszystkie pokazują się z jak najlepszej strony.Piękny kolorek tej Falstaff 
-
Filemon24
- 1000p

- Posty: 1457
- Od: 1 sie 2014, o 14:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: północne mazowsze
Re: Ogród 100 róż cz. III
Niesamowity ogród d tyle kwiatów
lions rose cudna w mojej ulubionej kolorystyce
- Marzena2007
- 50p

- Posty: 97
- Od: 22 sty 2012, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ogród 100 róż cz. III
Aniu Maid Mairon do jakiej wysokosci u ciebie dorasta? Czy kolor na zdjęciach jest rzeczywisty czy przekłamany?
Ps zatrawkowalam sie na aman, juz nie mam gdzie sadzic....
Ps zatrawkowalam sie na aman, juz nie mam gdzie sadzic....
Madżenka " "Madżenie ogrodnika... " w innej wirtualnej przestrzeni
- jonatanka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3390
- Od: 4 mar 2012, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Ogród 100 róż cz. III
Witaj Aniu , jestem cichym gościem w Twoim ogrodzie , taki skrytoczytacz.Pięknie u Ciebie,cudowne widoki, wszystko fantastycznie dobrane.Będę odwiedzać. 
Re: Ogród 100 róż cz. III
Witaj! Mogę czekać na Twoje zdjęcia choćby do przyszłego roku!;-) i tak warto;-)
Można do nich wracać wiele razy...
Można do nich wracać wiele razy...
Re: Ogród 100 róż cz. III
Witajcie
Wandziu,
Co do Lionsów, to jeszcze nie odkryłam kiedy są prawie białe, tak jak piszesz, a kiedy mają ten cudny morelowy środek. Może to kwestia temperatur ?
Jadziu, jeśli zdecydujesz się na Lions Rose, to weź pod uwagę fakt, że ona rośnie znacznie wyższa niż podają w katalogach; u mnie osiąga ok. 130 cm. Nie jesteś zadowolona z Chantal Merieux? Ja ? bardzo; nie dość, że ma piękne kwiaty, to jeszcze obficie kwitnie i jest zdrowa. A może stanowisko nie przypasowało Twojej, a może potrzebuje trochę więcej czasu...
Maid Marion to róża, do której też nie mam żadnych uwag:-)
Elwi, za Twoją radą trochę nacykałam fotek na koniec ?pierwszego tłoczenia? (cyt. Madżen)
Tym sposobem będę miała Was czym zanudzać również zimą
Różowe pewniaki? W tym roku jestem bardzo zadowolona z Alana Titchmarsh?a (1,70-1,80m), ale trzeba było uzbroić się w cierpliwość. Dopiero w czwartym sezonie miał wyprostowane (nie pokładające się) pędy i kwiaty nawet dość długo trzymały się na krzewie.
Wspaniałą różą okazała się również Boscobel. Docelowo ma osiągnąć ok. 1m; u mnie jeszcze tyle nie ma, ale kwitnie obficie, a jej kwiaty zachwycają:-)
A może z tych wyższych żarówiasta England?s Rose ?
O Gentle Hermione pisałam w poprzednim poście do Zuzki. Dodam tylko, że to zdrowa róża.
Monia, Harlow Carr to jedna z moich ulubionych angielek; pewniak obsypany uroczymi romantycznymi kwiatami:-)
Kostki z bukszpanu pojawiły się już w poprzednim sezonie. Tej wiosny dorzuciłam M-owi ? ku jego uciesze oczywiście (tak, żeby łatwiej się kosiło trawnik) ? jeszcze jedną. Póki co, wszystkie są jeszcze dosyć pokraczne. Może za dwa sezony nabiorą więcej ?ciała?
Nenka, ale komplement
. Bardzo mi miło:-) Co do samej róży, to początkowo miałam dylemat, czy ten kolor mi się podoba, czy nie
Przekonała mnie budowa i trwałość kwiatu oraz intensywność kwitnienia.
U mnie kwitną jeszcze te, które najpóźniej wystartowały. Deszcze i upały oczywiście przyspieszyły przekwitanie róż.
Ania, nie przepadasz za lawendowym kolorkiem, że musisz do niego dojrzewać?
Madżen, u mnie właśnie LI rosną w towarzystwie LFC:-)
W Maid Marion zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Przyjechała do mnie w pierwszym transporcie od Austina
Mogę ją z czystym sumieniem polecić; wspaniała, zdrowa róża o pięknych, dużych kwiatach. Dorasta do ok. 1m. Kolor na zdjęciach nie jest przekłamany. Kwiaty bywają różowe i różowe z jaśniejszymi zewnętrznymi płatkami (takie lubię najbardziej).
PS Znając Ciebie, z pewnością zrobisz jakieś szybkie roszady i dalej będziesz sadzić
Gosia, a ja właśnie ostatnio, w okolicznościach cięcia ponad dwustu róż (na cztery ręce) trochę martwiłam się o swoje zdrowie psychiczne
Widok ogrodu całego w kwiatach jeszcze jednak rekompensuje mi te godziny harówki... Taki typ ogrodu jest jednak bardzo wymagający i absorbujący...
Co do róży na podporę, to najpierw pomyślałam o Eden Rose, ale Ty ją masz. Myślę, że te kryteria spełnia First Lady. A może któraś angielka prowadzona jako klimber?
Majeczko, jeśli jeszcze jakiś czas będziecie tolerować moje niegrzeczne zachowanie ? to OK
St. Cecilia należy do tych bezproblemowych. Czy długo trzyma kwiaty? Hm, myślę, że ok. 4-5 dni, ale głowy nie dam
Obiło mi się o uszy, że spodobała Ci się LFC
Zajrzałam przed chwilą do Ewuni (mam straszne forumowe zaległości). Pnąca Jasmina bardzo mi się podoba i F.C. ma równie urocze kwiaty.
Kasia, kolorek Falstaffa jeszcze lepiej prezentuje się w realu
Filemon, dziękuję
Lions R. bywa też prawie biała. Wolę jednak tę morelową wersję.
Witaj Joasiu
Dzięki za miłe słowa
Zapraszam serdecznie do odwiedzania ogrodu.
Moniczko, kochana jesteś... Dziękuję
Letni bukiecik

I parę fotek z lipcowego wieczoru
Petticoat


Kurfürstin Sophie. Przesadzana w ubiegłym roku ? nie zachwycała; w tym ? znowu ją lubie


Kurfürstin Sophie i Alan Titchmarsh; jest piękny w tym roku.

St. Cecilia

Rosenfee. Jedna z tych ulubionych...



Wandziu,
Co do Lionsów, to jeszcze nie odkryłam kiedy są prawie białe, tak jak piszesz, a kiedy mają ten cudny morelowy środek. Może to kwestia temperatur ?
Jadziu, jeśli zdecydujesz się na Lions Rose, to weź pod uwagę fakt, że ona rośnie znacznie wyższa niż podają w katalogach; u mnie osiąga ok. 130 cm. Nie jesteś zadowolona z Chantal Merieux? Ja ? bardzo; nie dość, że ma piękne kwiaty, to jeszcze obficie kwitnie i jest zdrowa. A może stanowisko nie przypasowało Twojej, a może potrzebuje trochę więcej czasu...
Maid Marion to róża, do której też nie mam żadnych uwag:-)
Elwi, za Twoją radą trochę nacykałam fotek na koniec ?pierwszego tłoczenia? (cyt. Madżen)
Różowe pewniaki? W tym roku jestem bardzo zadowolona z Alana Titchmarsh?a (1,70-1,80m), ale trzeba było uzbroić się w cierpliwość. Dopiero w czwartym sezonie miał wyprostowane (nie pokładające się) pędy i kwiaty nawet dość długo trzymały się na krzewie.
Wspaniałą różą okazała się również Boscobel. Docelowo ma osiągnąć ok. 1m; u mnie jeszcze tyle nie ma, ale kwitnie obficie, a jej kwiaty zachwycają:-)
A może z tych wyższych żarówiasta England?s Rose ?
O Gentle Hermione pisałam w poprzednim poście do Zuzki. Dodam tylko, że to zdrowa róża.
Monia, Harlow Carr to jedna z moich ulubionych angielek; pewniak obsypany uroczymi romantycznymi kwiatami:-)
Kostki z bukszpanu pojawiły się już w poprzednim sezonie. Tej wiosny dorzuciłam M-owi ? ku jego uciesze oczywiście (tak, żeby łatwiej się kosiło trawnik) ? jeszcze jedną. Póki co, wszystkie są jeszcze dosyć pokraczne. Może za dwa sezony nabiorą więcej ?ciała?
Nenka, ale komplement
U mnie kwitną jeszcze te, które najpóźniej wystartowały. Deszcze i upały oczywiście przyspieszyły przekwitanie róż.
Ania, nie przepadasz za lawendowym kolorkiem, że musisz do niego dojrzewać?
Madżen, u mnie właśnie LI rosną w towarzystwie LFC:-)
W Maid Marion zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Przyjechała do mnie w pierwszym transporcie od Austina
PS Znając Ciebie, z pewnością zrobisz jakieś szybkie roszady i dalej będziesz sadzić
Gosia, a ja właśnie ostatnio, w okolicznościach cięcia ponad dwustu róż (na cztery ręce) trochę martwiłam się o swoje zdrowie psychiczne
Co do róży na podporę, to najpierw pomyślałam o Eden Rose, ale Ty ją masz. Myślę, że te kryteria spełnia First Lady. A może któraś angielka prowadzona jako klimber?
Majeczko, jeśli jeszcze jakiś czas będziecie tolerować moje niegrzeczne zachowanie ? to OK
St. Cecilia należy do tych bezproblemowych. Czy długo trzyma kwiaty? Hm, myślę, że ok. 4-5 dni, ale głowy nie dam
Obiło mi się o uszy, że spodobała Ci się LFC
Zajrzałam przed chwilą do Ewuni (mam straszne forumowe zaległości). Pnąca Jasmina bardzo mi się podoba i F.C. ma równie urocze kwiaty.
Kasia, kolorek Falstaffa jeszcze lepiej prezentuje się w realu
Filemon, dziękuję
Witaj Joasiu
Moniczko, kochana jesteś... Dziękuję
Letni bukiecik

I parę fotek z lipcowego wieczoru
Petticoat


Kurfürstin Sophie. Przesadzana w ubiegłym roku ? nie zachwycała; w tym ? znowu ją lubie


Kurfürstin Sophie i Alan Titchmarsh; jest piękny w tym roku.

St. Cecilia

Rosenfee. Jedna z tych ulubionych...


Pozdrawiam, Ania
Ogród 100 róż cz. IV
Ogród 100 róż cz. IV
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2170
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Ogród 100 róż cz. III
Aniu patrząc na Twoje krzaki rózane , zawsze się zastanawiam , kiedy moje takie będą, patrząc na Twoją Cecilię ciszę się ,ze ją mam choć jeszcze nie kwitła , ale poczekam cierpliwie obserwując Twoją . nie wszystkie wiosenne nasadzenia mi kwitły, u Ciebie jedna nie zakwitnięta ginie w morzu kwiatów 



