Witam!
CZy można stworzyć nowy dział, na podobieństwo "Hosty", czy "Róże" w dziale worzywniczym? Odnoszę wrażenie, że pomidorom poświęca się znacznie więcej postów niż innym uprawom warzywniczym (a może owocowym? ). Sądzę, że wrzucenie wszystkich wątków pomidorowych (a jest ich sporo) do jednego działu ułatwiłoby korzystanie z forum.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Również witam.
Obawiam się, że ta opcja jest niemożliwa do zrealizowania.
Zresztą takie postępowanie pociągnęłoby natychmiast następne podobne w swoim wyrazie prośby.
Trzeba byłoby chyba podzielić całą sekcję.
Przecież nie każdy chce czytać o pomidorach, ktoś inny być może woli ogórki, ktoś jeszcze inny buraki lub rzodkiewkę itp, itd...
Tymczasem nasza Jola (Moderator Jokaer) i tak przecież znacznie ułatwiła forumowiczom odnalezienie interesującego kogoś wątku.
Sam popatrz: Spis treści w uprawie warzyw.
Wystarczy więc teraz tylko tam wejść i skorzystać z tej Jej powyższej pracy.
Chodziło mi o sprawiedliwość. Ilość rozmaitych wątków o pomidorach przewyższa te w innych działach.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!
Faktycznie. Ilość tamtejszych wątków dotyczących uprawy pomidorów zdecydowanie przewyższa te w innych działach.
Hm... a może dlatego, że to jest sekcja warzywnicza?
Ok Grzegorz, żarty żartami. Rozumiem Twoje rozgoryczenie,
ale na chwilę obecną żadnych przemeblowań nie planujemy.
Takiej opcji brak.
Cóż, nie pozostaje Ci więc nic innego jak tylko to, by ignorować te przesadnie rozpanoszone wątki.
To nie o ignorowanie chodzi. Sam jestem zainteresowany.
Jestem JA i MOJE bagno!
Jeśli masz przepiękną żonę, odlotową kochankę,super brykę, nie masz kłopotów z urzędem podatkowym i prokuratorem, a gdy wychodzisz na ulicę świeci słońce i wszyscy się do ciebie uśmiechają - narkotykom powiedz NIE!