
W objęciach tęczy
- tralaluszy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3302
- Od: 5 sty 2010, o 18:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: W objęciach tęczy
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- Iwona 0103
- 500p
- Posty: 965
- Od: 9 sie 2014, o 16:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pruszków
Re: W objęciach tęczy
Janeczko wcale się nie dziwię, że się w tej piękności zakochałaś 

- aledra7
- 1000p
- Posty: 1658
- Od: 21 paź 2008, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Siemianowice Śląskie
Re: W objęciach tęczy
Piękne masz skrętniczki
jak kolorowo u Ciebie.

-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 857
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: W objęciach tęczy
Hej! Jak tam Twoje roślinki mają się lepiej! Trzymam kciuki ja też musiałam powalczyć z robalami w tym roku. Chyba zostały mi jeszcze jakieś niedobitki bestii, ale chyba jest lepiej. Trzymam kciuki 

Re: W objęciach tęczy
Dziewczynki, dziękuję za odwiedziny i ciepłe słowa. Teraz są mi szczególnie potrzebne. Doceniam to
Chyba ostatnie kwitnienie hippeastrum w tym sezonie.

Wprawdzie idzie jeszcze jeden pędzik na czerwonym, ale to już tylko dodatkowa atrakcja.
W niedzielę powtórny oprysk na wciornastki na kilku hippeastrach, a potem oczekiwanie na rezultat.

Chyba ostatnie kwitnienie hippeastrum w tym sezonie.

Wprawdzie idzie jeszcze jeden pędzik na czerwonym, ale to już tylko dodatkowa atrakcja.
W niedzielę powtórny oprysk na wciornastki na kilku hippeastrach, a potem oczekiwanie na rezultat.
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: W objęciach tęczy
I jak roślinki się mają po oprysku?
Przepiękne hippeastrum
Przepiękne hippeastrum

Re: W objęciach tęczy
Justynko, straty jeszcze nie oszacowane... są niestety. Ciągle mam nadzieję, że coś jednak uratuję. Tymczasem ciesze się tymi, co jeszcze jakoś się trzymają.




Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Re: W objęciach tęczy
Witaj
Możesz mi napisać czym pryskasz na wciornastki? Niestety w pracy zauważyłem na kilku roślinach to paskudztwo
Nigdy nie miałem z tym problemu i nie wiem jak zwalczać. Poza tym piękne skrętniki. 
Możesz mi napisać czym pryskasz na wciornastki? Niestety w pracy zauważyłem na kilku roślinach to paskudztwo


Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
Re: W objęciach tęczy
Janeczko, sercem jestem z Tobą, mam nadzieję, ze to już koniec strat. A co to za czerwone cudo z żółtym środeczkiem??
Re: W objęciach tęczy
Izuś, dziękuję
To "czerwone", w rzeczywistości czerwone nie jest. Kolor pomiędzy czerwienią a amarantem, płatki lekko aksamitne. Kwiatki malutkie. I śliczne, o niespotykanym kształcie. To jest Texas Hot Chili.
eriopus, za radą forumek, roślinki dwukrotnie podlałam kohinorem. Mam nadzieję, że to paskudztwo odpuści. Teraz listki hippeastrum przetrę jeszcze wodą z niewielką ilością płynu do naczyń i odrobiną spirytusu salicylowego. Zmyję pozostałości po "gościach". I będę obserwować.
Gorzej będzie ze skrętnikami. One maja listki pokryte drobnymi włoskami...
Walcz, tym razem ja trzymam kciuki.

eriopus, za radą forumek, roślinki dwukrotnie podlałam kohinorem. Mam nadzieję, że to paskudztwo odpuści. Teraz listki hippeastrum przetrę jeszcze wodą z niewielką ilością płynu do naczyń i odrobiną spirytusu salicylowego. Zmyję pozostałości po "gościach". I będę obserwować.
Gorzej będzie ze skrętnikami. One maja listki pokryte drobnymi włoskami...
Walcz, tym razem ja trzymam kciuki.
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Re: W objęciach tęczy
Dzięki za poradę. No ja już myłem i myłem moje Ensete ventricosum i nic. Myślałem, że choć w ten sposób zmniejsze iich populację a co za tym idzie zmniejsze szkody. A tu się tego na tych bananowcach coraz wiecej porobiło 

Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
Re: W objęciach tęczy
Ślady po żerowaniu wciornastków odbierają roślinkom ich urok. Ponadto są bardziej narażone na wnikanie innych patogenów. Ja to właśnie zaliczyłam. Mądry Polak po szkodzie...
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: W objęciach tęczy
Mimo wszystko u Ciebie nadal co nieco kwitnie
Mam nadzieję, że Uratujesz te o które Walczysz.
Ja teraz stosuję oprysk zapbiegawczy co tydzień na grzyb i co na tydzień - owadobójczy.

Mam nadzieję, że Uratujesz te o które Walczysz.
Ja teraz stosuję oprysk zapbiegawczy co tydzień na grzyb i co na tydzień - owadobójczy.
Re: W objęciach tęczy
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...