Winorośle i winogrona cz. 5
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
agnieszka0308
Miedzian na pewno nie zadziała ( działa zapobiegawczo, ale na mączniaka rzekomego ) - Topsin tak choć podobno ma słabe działanie na mączniaka prawdziwego. Poza tym już pryskałaś Topsinem w tym roku, a nie powinno się akurat nim pryskać 2 razy w sezonie z uwagi na łatwe uodparnianie się grzybów na ten środek. Teraz musisz zwalczyć grzybnię ( soda ) i pilnować, aby mączniak nie wrócił ( np. siarkol )
Miedzian na pewno nie zadziała ( działa zapobiegawczo, ale na mączniaka rzekomego ) - Topsin tak choć podobno ma słabe działanie na mączniaka prawdziwego. Poza tym już pryskałaś Topsinem w tym roku, a nie powinno się akurat nim pryskać 2 razy w sezonie z uwagi na łatwe uodparnianie się grzybów na ten środek. Teraz musisz zwalczyć grzybnię ( soda ) i pilnować, aby mączniak nie wrócił ( np. siarkol )
-
- 50p
- Posty: 94
- Od: 1 sie 2014, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Samociążek
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Te rude plamy to najprawdopodobne mącznia rzekomy.Tyle doszedłem,ale czym to zwalczyć?. Pozdrawiam
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Interwencyjnie na rzekomego Ridomil Goldczeczen1963 pisze:Te rude plamy to najprawdopodobne mącznia rzekomy.Tyle doszedłem,ale czym to zwalczyć?. Pozdrawiam
- Dolnoslonzok
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2279
- Od: 5 wrz 2010, o 10:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Oldrzyszowice,w widłach Odry i Nysy Kł., pow. Brzeg, woj.opolskie, hist. Dolny Śląsk, Nizina Śląska.
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Jeszcze gwoli ścisłości. Tak wygląda Riesling 2014 przed przycięciem ( 2 m ):

Tak wyglądają krzewy prowadzone przy palikach o wysokości 1,50 m ( krzewy mają mieć góra 1,70 m ) :

Tak wyglądało to na Śląsku niegdyś :
http://fotopolska.eu/72385,foto.html?o=b49459&p=1

Tak wyglądają krzewy prowadzone przy palikach o wysokości 1,50 m ( krzewy mają mieć góra 1,70 m ) :


Tak wyglądało to na Śląsku niegdyś :
http://fotopolska.eu/72385,foto.html?o=b49459&p=1
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
To nie jest mączniak rzekomy.Winogrodek pisze:Interwencyjnie na rzekomego Ridomil Goldczeczen1963 pisze:Te rude plamy to najprawdopodobne mącznia rzekomy.Tyle doszedłem,ale czym to zwalczyć?. Pozdrawiam
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Trochę zamieszałem. Pisałem o żółtych liściach z postu agnieszki0308. Szczególnie na młodych krzewach, tego typu liście to prawie norma. Przyczyn może być wiele min. chloroza wywołana nadmierną wilgotnością podłoża blokującą przyswajanie żelaza, niedobory mikroelementów w glebie, problemy z ich przyswajaniem, a nawet zwykłe starzenie się liści. Żadne opryski na to nie są potrzebne. Wyszło że odnoszę się do opisu kolegi "czeczen1964". Przepraszam.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
2 tyg temu robiłam oprysk sisrkolem. Jeszcze go widać na liściach a pod spodem na gronach już mieszka szary, scieralny nalot. Na razie nalot jest na samym szczycie gron. Pada u mnie prawie codziennie. Powtórzyć siarkol czy zmienić środek. Winogron byl pryskany tylko miedzianem na jesień.
Pozdrawiam Jola
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 6 lip 2013, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Zrobiłam siarkolem, wg zaleceń, owoce i liście są czyste, ale owoce zaczęły pękać, ja na razie tylko widzę wie kuleczki pęknięte. Co teraz? Co się stało?
-
- 200p
- Posty: 388
- Od: 14 gru 2010, o 20:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południowe Mazowsze
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
agnieszka0308
tak jak pisałem - "możesz się ratować" - pewności nie ma czy coś pomoże. Pękanie jagód zdarza się, ale prawdopodobnie u Ciebie jest to objaw infekcji mączniakiem prawdziwym - skórka w wyniku penetracji grzybni nie rozrasta się a jagoda rośnie dlatego skórka pęka. Na to nie ma leku - teraz regularna profilaktyka i może do końca sezonu coś zjesz. Od przyszłego roku zaczynaj opryski profilaktyczne wcześniej w maju, a powinnaś uniknąć infekcji. A jak nie chcesz pryskać to wykarczuj i posadź odmianę bardziej odporną na choroby, choć u mnie nawet stara odmiana balkonowa od kilku lat choruje na prawdziwego, a poprzednie 25 lat nic jej nie brało -"sorry, taki mamy klimat "
tak jak pisałem - "możesz się ratować" - pewności nie ma czy coś pomoże. Pękanie jagód zdarza się, ale prawdopodobnie u Ciebie jest to objaw infekcji mączniakiem prawdziwym - skórka w wyniku penetracji grzybni nie rozrasta się a jagoda rośnie dlatego skórka pęka. Na to nie ma leku - teraz regularna profilaktyka i może do końca sezonu coś zjesz. Od przyszłego roku zaczynaj opryski profilaktyczne wcześniej w maju, a powinnaś uniknąć infekcji. A jak nie chcesz pryskać to wykarczuj i posadź odmianę bardziej odporną na choroby, choć u mnie nawet stara odmiana balkonowa od kilku lat choruje na prawdziwego, a poprzednie 25 lat nic jej nie brało -"sorry, taki mamy klimat "
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 43
- Od: 6 lip 2013, o 16:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
ech... mam nadzieje że uda się coś uratować.
To moje pierwsze winorośle.
Proszę powiedzcie w takim razie jak powinnam postępować w następnym roku jakie opryski i co jaki czas żeby uchronić się przed mączniakiem?
To moje pierwsze winorośle.
Proszę powiedzcie w takim razie jak powinnam postępować w następnym roku jakie opryski i co jaki czas żeby uchronić się przed mączniakiem?
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1406
- Od: 14 sty 2014, o 19:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Ja mam pytanie. Wcześniej pisałam, że moje sadzonki które w ubiegłym roku ukorzeniłam przez to , że na wiosnę pąki na łozie uschły, powypuszczały z drzewa bardzo dużo wilków. Zrobiły się miotły. Wszystkie latorośle są mniej więcej jednakowe i mają tak po 1-1,5 m, ale jest ich dużo 7-12 na krzaku, i to na wszystkich. Co z nimi zrobić? Wyłamać i zostawić 2 ?
- kama_80
- 1000p
- Posty: 1363
- Od: 30 wrz 2013, o 09:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kórnik k/Poznania
Re: Winorośle i winogrona cz. 5



Zerknijcie co się dzieje z moim winogronem. W ubiegłym roku dojrzewał w 2-giej połowie września. Owoców nie zjedliśmy bo były pokurczone jak rodzynki.
Pozdrawiam Jola
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Mączniak prawdziwy. Taki poziom infekcji gron to już poważny problem. Co to za oprysk widać na liściach?
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
- kapitan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1433
- Od: 2 sty 2012, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
- Kontakt:
Re: Winorośle i winogrona cz. 5
Siarkol zapobiega infekcji, niestety nie działa na już istniejącą grzybnię. Można próbować ją uśmiercić np węglanem lub wodorowęglanem potasu. Można również użyć zwykłej sody oczyszczanej. Oprysk potrzebny na wczoraj. Węglan potasu i soda w stężeniu od 0,5 do 1 %. Wodorowęglan nie pamiętam. Ważne-podziała tylko tam gdzie dotrze oprysk. Zainfekowane jagody i tak już nie będą do konsumpcji. Zrobią się czarne, a grzybnia wrosła w skórkę , nawet martwa będzie blokowała jej rozrost, co zaskutkuje już wkrótce pękaniem nadal rosnących jagód. Jeżeli większość gron wygląda tak jak to na zdjęciu to marne szanse. Niezależnie od tego warto walczyć bo to ograniczy infekcję w kolejnym sezonie. Po oprysku wyniszczającym dobrze jest prysnąć czymś co będzie skutecznie blokować zarodnikowanie np Amistar, Discus, Zato. Zastosowany siarkol też zwolni postęp infekcji ale czy całkowicie zatrzyma, wątpię ??? Obawiam się że oprysk nie dotarł do gron bo brak na jagodach śladów.
Piotr
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;
http://winnicakapitana.blogspot.com/" onclick="window.open(this.href);return false;