Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
- doromichu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4018
- Od: 12 mar 2011, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: United Kingdom.Cheshire
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Wow ale piekne te liliowce

Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Przebijam się właśnie przez gąszcz Twoich poprzednich wątków, ale głównie zatrzymałam się na pierwszym! I czytam go zaciekle od A do Z!
No, "trochę" się pozmieniało
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Ale liliowce
przepiękne i tyle pączków
a ten skrętnik siewka
A ile młodych skrętniczków 
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Wychodzące z podłoża mikrusie listeczki skrętnikowe... uwielbiam ten widok
Siewki skrętnikowe przesadzone i widzę już zapączkowane. Super!
Liliowce Justynko masz obłędne. Lubię ten gatunek roślin, ale z braku miejsca ograniczam się do kilku kępek. A u mnie jak wiadomo, żółte
Siewki skrętnikowe przesadzone i widzę już zapączkowane. Super!
Liliowce Justynko masz obłędne. Lubię ten gatunek roślin, ale z braku miejsca ograniczam się do kilku kępek. A u mnie jak wiadomo, żółte
Z pozdrowieniami - Janka
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
Tropiki (triki) cz.1, cz.2, W objęciach tęczy...
Wieści z warsztatu WarmJanki...
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Justynko - liliowce są obłędne !!
A zwłaszcza omotały mnie Wyatts Cameo i Majestic Move - cudne kolorki
Mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec ich kwitnień - pstrykaj fotki bo jest na co patrzeć
A zwłaszcza omotały mnie Wyatts Cameo i Majestic Move - cudne kolorki
Mam nadzieję, że to jeszcze nie koniec ich kwitnień - pstrykaj fotki bo jest na co patrzeć
Pozdrawiam i zapraszam
- Krzysia
- Przyjaciel Forum - silver

- Posty: 823
- Od: 3 lip 2012, o 10:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Justynko, u Ciebie jak zwykle kolorowo, bajkowo...cudownie. Liliowce u mnie też już zaczynają kwitnąć, Twoje zachwycają kształtami i kolorami
Kwitnący Draco
Jest co podziwiać 
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 16348
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Dormichu - większość liliowców u mnie pachnie...Miło się spaceruje wśród naturalnych perfum
Bizu- podziwiam siłę woli przebicia się przez moje wątki. Dużo roślin miałam i już nie mam.
Chyba z tych najstarszych uchowały się trzykrotki, bluszcz, kilka paproci, epipremmum, soleirolia i chyba tyle.
Obecnie moja kolekcja jest nastawiona na rośliny kwitnące.
Iwek- i tylko żal, że zapachu kwiatów liliowców nie da się przesłać
Mnożarek ze skrętniczkami, to ja mam kilka...nie mówiąc o podrośniętych sadzonkach.
Gianna- tak, zgadzam się. Żłobek skrętnikowy rośnie... jeszcze piękniejszy jest widok wysianych skrętników. Wnet zaczynam właśnie wysiewy
Chyba wszystko naraz ze skrętników zakwitnie. Bo siewki z 2013 roku - też mają już duże pączki.
Liliowce dopiero się rozkręcają... niektóre mam kupione w tym roku, zatem na kwitnienia to sobie poczekamy. Poza tym siewki wnet będę sadzić do gruntu (w sierpniu). Mam nadzieję, że ładnie przezimują.
Ewa321- no co Ty ;) To dopiero początek sezonu liliowcowego u mnie, pewnie do sierpnia będą kwitły. Może jeszcze inne siewki puszczą pędy, a wtedy kwitnienia do września będą...
Majestic Move i Wyatts Cameo - też są oczywiście pachnące
Mi się z siewek spodobały pająkowe liliowce, bo takich na żywo nigdy nie widziałam. Większość pachnie, więc zostaje u mnie w kolekcji do krzyżówek.
Krzysia- cieszę się, że Zajrzałaś do mnie. O tak...teraz festiwal liliowców w pełni. Kolory, zapachy... są tak różnorodne i tak piękne.
Skrętniki nareszcie kwitną w większej ilości. I liście rosną duże i zdrowe.
Dziś pokażę Wam moje skrętniki - variegata.
W sumie mam 4 odmiany variegata( z tymże jeden to maluszek, dopiero co naszczepiony).
Zbiorówka trzech dorosłych:

Liść odmiany Iced Pink Flamingo...czyż nie piękny:

Kwiaty odmian: po lewej: Iced Pink Flamingo, po prawej- Iced Vine:

Kwitnie dużo skrętników...zatem kolaże będą:


Uwaga! Chwalę się... Udało mi się wyhodować z listka mojej siewki - kolejną siewkę. I matka, i córka kwitną identycznie. Ależ się cieszę
Na sadzonkę mojej siewki czeka nowy domek - moja Przyjaciółka ją dostanie.
Z przodu sadzonka,z tyłu matecznik:

Kolejny achimenes kwitnie w białym, delikatnym kolorze:

Kohleria Tane - u mnie debiut, krwisto czerwony kolor:

I kohleria Blackberry Butterfly... mocny kolor "piegów", jedna z najpiękniejszych kohlerii:

Jedna z nowinek, philodendron Pincushion:

Bez hoi nie wyobrażam sobie mojej kolekcji roślin domowych...a zwłaszcza bez tych dwóch. hoja lacunosa Snow Caps i hoja lacunosa Snow Caps Select... razem wsadzone, non stop kwitną:

Uczesana hoja bella variegata, oczywiście też rośnie i kwitnie non stop:

Pelargonie balkonowe...

A na koniec pachnące liliowce... pewnie niektóre już pokazywałam...




Aż chciałoby się Wam życzyć... liliowcowego popołudnia
Bizu- podziwiam siłę woli przebicia się przez moje wątki. Dużo roślin miałam i już nie mam.
Chyba z tych najstarszych uchowały się trzykrotki, bluszcz, kilka paproci, epipremmum, soleirolia i chyba tyle.
Obecnie moja kolekcja jest nastawiona na rośliny kwitnące.
Iwek- i tylko żal, że zapachu kwiatów liliowców nie da się przesłać
Mnożarek ze skrętniczkami, to ja mam kilka...nie mówiąc o podrośniętych sadzonkach.
Gianna- tak, zgadzam się. Żłobek skrętnikowy rośnie... jeszcze piękniejszy jest widok wysianych skrętników. Wnet zaczynam właśnie wysiewy
Chyba wszystko naraz ze skrętników zakwitnie. Bo siewki z 2013 roku - też mają już duże pączki.
Liliowce dopiero się rozkręcają... niektóre mam kupione w tym roku, zatem na kwitnienia to sobie poczekamy. Poza tym siewki wnet będę sadzić do gruntu (w sierpniu). Mam nadzieję, że ładnie przezimują.
Ewa321- no co Ty ;) To dopiero początek sezonu liliowcowego u mnie, pewnie do sierpnia będą kwitły. Może jeszcze inne siewki puszczą pędy, a wtedy kwitnienia do września będą...
Majestic Move i Wyatts Cameo - też są oczywiście pachnące
Mi się z siewek spodobały pająkowe liliowce, bo takich na żywo nigdy nie widziałam. Większość pachnie, więc zostaje u mnie w kolekcji do krzyżówek.
Krzysia- cieszę się, że Zajrzałaś do mnie. O tak...teraz festiwal liliowców w pełni. Kolory, zapachy... są tak różnorodne i tak piękne.
Skrętniki nareszcie kwitną w większej ilości. I liście rosną duże i zdrowe.
Dziś pokażę Wam moje skrętniki - variegata.
W sumie mam 4 odmiany variegata( z tymże jeden to maluszek, dopiero co naszczepiony).
Zbiorówka trzech dorosłych:

Liść odmiany Iced Pink Flamingo...czyż nie piękny:

Kwiaty odmian: po lewej: Iced Pink Flamingo, po prawej- Iced Vine:

Kwitnie dużo skrętników...zatem kolaże będą:


Uwaga! Chwalę się... Udało mi się wyhodować z listka mojej siewki - kolejną siewkę. I matka, i córka kwitną identycznie. Ależ się cieszę
Na sadzonkę mojej siewki czeka nowy domek - moja Przyjaciółka ją dostanie.
Z przodu sadzonka,z tyłu matecznik:

Kolejny achimenes kwitnie w białym, delikatnym kolorze:

Kohleria Tane - u mnie debiut, krwisto czerwony kolor:

I kohleria Blackberry Butterfly... mocny kolor "piegów", jedna z najpiękniejszych kohlerii:

Jedna z nowinek, philodendron Pincushion:

Bez hoi nie wyobrażam sobie mojej kolekcji roślin domowych...a zwłaszcza bez tych dwóch. hoja lacunosa Snow Caps i hoja lacunosa Snow Caps Select... razem wsadzone, non stop kwitną:

Uczesana hoja bella variegata, oczywiście też rośnie i kwitnie non stop:

Pelargonie balkonowe...

A na koniec pachnące liliowce... pewnie niektóre już pokazywałam...




Aż chciałoby się Wam życzyć... liliowcowego popołudnia
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Ale Justynko różnorodności u Ciebie i jakie kolorki.Przepiękne skrętniki a variegata podwójnie zdobią bo i listki i kwiatuszki,cieszę się,że Twoja siewka ma młode identyczne
Hoje przepiękne a liliowce aż chciałoby się je powąchać 
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Och, życz, życz! Takie życzenia zawsze miłe
a ja nawet nie wiedziałam, że skrętniki tez mogą mieć pstrokate liście!
Gratuluję sukcesu z siewką siewki
I wszystkich pięknych kwiatów i liści!!
a ja nawet nie wiedziałam, że skrętniki tez mogą mieć pstrokate liście!
Gratuluję sukcesu z siewką siewki
I wszystkich pięknych kwiatów i liści!!
- mrinwestor
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1954
- Od: 24 mar 2011, o 19:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
A chwal się Justynko, naprawdę masz czym
Wszystko dorodne kwitnące i takie rarytaśne
Wszystko dorodne kwitnące i takie rarytaśne
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Ten skętnik w wersji variegata jest niesamowity

Paweł
Zielone eriopusa
Zielone eriopusa
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
No i nie wiem, co chwalić jako pierwsze. Bo i skrętniki niesamowite ( jakie ogromne liściory!!! Co im podsypujesz ) I kohlerie i hoje i naturalne perfumy, wyjezdzam do Ciebie

- nowapasja
- 1000p

- Posty: 1251
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Och tu też same śliczności
kohlerie mają urocze kwiatuszki a srętnikowego liścia kolorowego pierwszy raz widzę
liliowce jak sie rozrosną to będą piękne kępy, no i hojki .... wiodomo
liliowce jak sie rozrosną to będą piękne kępy, no i hojki .... wiodomo
-
halinkab
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 859
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Obłędne kwitnienia
Mi też przypadł do gustu skętnik w wersji variegata. Coraz bardziej lubię kolory na liściach (kiedyś też tak było) jednak teraz myślę bardziej praktycznie skoro nie zakwitnie to niech choć bardziej zdobi 
Re: Zielono mi w głowie i... na parapetach - cz.VI
Skrętnik variegta mało spotykany na forum, ale pięknie u ciebie wybarwiony.
Lilie czy liliowce? pięknie kwitną i pachną- bardzo lubię te ogrodowe kwiaty.
Masz pięknie kolorowo , tyle kwitnień

Lilie czy liliowce? pięknie kwitną i pachną- bardzo lubię te ogrodowe kwiaty.
Masz pięknie kolorowo , tyle kwitnień




