Martus - dziekuje, staram sie, bo bardzo lusbe te robote i nie wypbrazam sobie zycia bez ogrodu
anabuko1 dziekuje kochana, klemki to pierwsze moje powazne uzaleznieniei niestety nie moge sie z niego wyleczyc

A z drugiej strony wcale nie chce
plocczankaciesze sie, ze sie podoba - jeśli chodzi o szalwie, to roslina bezproblemowa, sieje sie sama, pieknie i dkugo kwitnie a ja tylko przesadzam ja sobie gdzie chce
anym 
kiedys w ogrodzie pracowalam nad fioletami i niebieskosciami wlasnie, teraz musze troche popracowac nad czerwienia, bo zauwazylam, xe malo jej mam w ogrodzie i zawsze cos
Jacku te naparstnice sama sobie wyhodowalam od nasionka - to odmiana Elsie Kelsey, ale dopiero po dwoch latach zaczela ladnie przyrastac
wielkakulka dziekuje, - suszy nie widac, bo latam z wezem, ale niestety cos za cos, nie podlejesz to padnie i to bledne kolo
U nas pogoda zmienna, raz pada trzy dni, taz upaly tydzien i nie dogodzisz, ale jak na razie sie troche ochlodzilo i jest ok, ale to lato do latwych nie nalezy.
Posialam troche w skrzynkach, powschodzilo, al czy cos z tego bedzie, to sie okaze.
Dzis troche nowych kolorow z ogrodu - milego ogladania
Moje rabatkowo:
Tytonie:
I troche fauny:
Moje dwa najpiekniejsze kwiatuchy:
Nasz bociek Jozek:
I ogromna pajeczyca - brrrrrrrrrr
Milej nocki zycze i udanego dnia
Pozdrawiam serdecznie