Biologiczna ochrona roślin dla profesjonalistów i amatorów

[trzmiel]

Witam. Nie ważne jaki jest skład chemiczny preparatu tylko do jakiego zwiazku/-ów/ zostanie on rozłożony lub w jakiej postaci będzie krązył/działał/ w roslinie. W kazdym razie pochodne kwasu acetylosalicylowego /istotna jest tylko grupa salicylowa/ powstaja z Bion-u w roslinie i sa odpowiedzialne za przekazanie informacji o domniemanym stresie. Oczywiscie podanie kwasu acet. jest moze i mniej skuteczne /być może gozej się wchłania, jest na innym nośniku itd./ ale stosowane w praktyce daje takie same efekty.
Co do zwalczania bakterioz /zaraza ogniowa i rak/ na drzewach owocowych to bion był testowany bez rezultatu /tutaj skuteczniejsze ale tez nie do końca okazały się antybiotyki -nie dyskutuje tu o dopuszczeniu /są niedopuszczone oczywiście/ i sprawach ew. uodpornień bakterii chorobotwórczych przez spożywanie produktów z antybiotykami ale takie zalecenia są np. na Węgrzech -używany jest tam preparat Casumin -casugomycyna lub tańsza streptomycyna/ . natomiast wykazywał pozytywne działania w ochronie pomidora przed rakiem bakteryjnym /Corynebact. michig. /
Pozdrawiam Maciek

[pogotowie ogrodnicze]

Co proponujesz na choroby pomidorów (zaraza...) i ogórków (mączniak...), zamiast chemii.
Ja wykonuję raz w tygodniu opryskiwanie pomidorów i ogórków mlekiem. Patrz temat: „Niekonwencjonalne środki ochrony roślin”.

ale Trzmiel wspomniał o Bionie po Twoim poście

Janusz

[Erazm]

Ale ja pytałem "...choroby pomidorów (zaraza...) i ogórków (mączniak...)...", a nie o raka bakteryjnego...

[pogotowie ogrodnicze]

Witam. Nie ważne jaki jest skład chemiczny preparatu tylko do jakiego zwiazku/-ów/ zostanie on rozłożony lub w jakiej postaci będzie krązył/działał/ w roslinie. W kazdym razie pochodne kwasu acetylosalicylowego /istotna jest tylko grupa salicylowa/ powstaja z Bion-u w roslinie i sa odpowiedzialne za przekazanie informacji o domniemanym stresie. Oczywiscie podanie kwasu acet. jest moze i mniej skuteczne /być może gozej się wchłania, jest na innym nośniku itd./ ale stosowane w praktyce daje takie same efekty.
Co do zwalczania bakterioz /zaraza ogniowa i rak/ na drzewach owocowych to bion był testowany bez rezultatu /tutaj skuteczniejsze ale tez nie do końca okazały się antybiotyki -nie dyskutuje tu o dopuszczeniu /są niedopuszczone oczywiście/ i sprawach ew. uodpornień bakterii chorobotwórczych przez spożywanie produktów z antybiotykami ale takie zalecenia są np. na Węgrzech -używany jest tam preparat Casumin -casugomycyna lub tańsza streptomycyna/ . natomiast wykazywał pozytywne działania w ochronie pomidora przed rakiem bakteryjnym /Corynebact. michig. /
Pozdrawiam Maciek

mnie tym nie przekonasz .....może innych
i jeszcze podaj źródło tego 0,005%

Janusz

[trzmiel]

Witam zalecane stezenie 0,005% to są dawki jakie stosuja ogrodnicy, nie wiem kto to wymyślił i nieznam żródła. Ale ponieważ działa /lub chyba działa bo nikt testów statystycznych nie robił i zadko kto się chce do takich zabiegów przyznać-nielegalne/ to mozna uznać to za sprawdzone, a co najważniejsze bezpieczne dla roślin i ludzi.
Pozdrawiam Maciek

[felo]

Janusz piszesz że polopiryna jest nieskuteczna[przynajmniej tak zrozumiałem ]a czy ją stosowałeś ? 8)

[felo]

Słuchajcie ja uważam że Maciek ma racje. Wkońcu swojej wiedzy nie wyssał z palca!! .Nie można pisać ,że dany środek jest nieskuteczny jeżeli nie sprawdziło się go w praktyce ! 8)

[pogotowie ogrodnicze]

Janusz piszesz że polopiryna jest nieskuteczna[przynajmniej tak zrozumiałem ]a czy ją stosowałeś ? 8)

Nigdy nie polecam preparatów niezarejestrowanych na daną uprawę
Każdy może stosować u siebie co chce ale uważam że PROFESJONALNA FIRMA nie powinna proponować namiastek.

Janusz

[trzmiel]

Witam. Moim zdaniem w zaleceniach /tych oficjalnych!/ jest bardzo wiele błędów i to własnie należy do profesjonalistów aby zalecać to co jest skuteczne a nie tylko to co jest w oficjanym spisie. Jezeli chcecie Państwo o bardziej wiarygodne żródła to proszę zajżeć do zarejestrowanych i dopuszconych preparatów w programie dla działkowców. Ten program jest bardziej realistyczny i poprawny niż ten z OWK czy Chasła ogrodniczego. Większość preparatów pochodzi z zachodu i tam są testowane i wprowadzane do obrotu. Dlaczego u nas są rejestrowane z opóźnieniem 5-6 letnim /oczywiście zaraz usłyszę, że to Ok bo w ten sposób dba się o nasze zdrowie itd. / . Powoduje to tylko powstawanie czarnego rynku na chemię i nielegalne importy oraz łamanie prawa. Zycie idzie własnym torem i myślę , że szczególnie osoby które miały lub mają styczność z produkcją powinny to doskonale rozumieć. Proszę o podanie jednego może producenta, który nigdy nie przekraczał dawek w opryskach lub ściśle trzymał sie zaleceń /nie dotyczy to oczywiscie karencji/ . A co do tej nieszczęsnej Polopiryny to proszę o wypróbowanie a potem o totalną krytykę. Nie namawiam nikogo do jej stosowania ale jest to jedna z alternatyw do tzw. cięzkiej chemii. Pozostałości tego zabiegu nie będą groźne dla konsumentów a może przyczynią się do ograniczenia rozwoju np. grzybów i tym samym do ograniczenie spożywania ich wydzielin mykotoksyn , które np. są 1000-e razy bardziej rakotwórcze niż pozostałosci chemii /przykład konkretny parch na jabłoni i grzybnia /a w zasadzie wydzieliny/ tego grzyba na owocach podobno zdrowych bo niepryskanych czego dowodem są własnie plamy parcha/.
Podaje kolejny przykład niekonwencjonalnej chemii do ochrony pomidorów przed szarą plesnia /do ochrony nie do zwalczania!/ i innymi grzybami /nie dotyczy zarazy/W zeszłym roku w gospodarstwach tzw. ekologicznych-organicznych w Danii producenci zaczeli używać kwasek cytrynowy do oprysków dolnych partii pomidorów bez wierzchołka 0,5% /to ich zalecenia/ /spożywczy jest drogi lepiej używać techniczny/. Skutek ograniczenie rozwoju szarej /nie wiem o ile ale bardzo go chwalili/. Nasi fitopatolodzy stwierdzili , że to moze być skuteczna metoda na zakwaszanie środowiska /łodygi i liscie / co utrudi lub wręcz uniemożliwi atak grzyba który potrzebuje zasadowego odczynu do wzrostu.
Kolejny temat niekonwencjonalnej ochrony, używanie gorczycy /zielonki/ do odkażania ziemi pod osłonami.
Inny przykład ochrony kalafiora przed śmietką wsiewka z koniczyny.
Kolejny zwalczanie kiły kapuścianej gorczycą /dziwne prawda, z tej samej rodziny i żywiciel kiły a można tak ją poprowadzić by w dwóch ,,rzutach" zniszczyć ponad 90% kiły.
Kolejny zwalczanie nicieni w glebie przy użyciu aksamitki /tego pospolitego kwiatka/
Nie chcę nikogo nakłaniać do niekonwen. matod ochrony, popieram zalecane środki ale nie w ciemno i jeżeli moge czasami komuś pomóc to to robię mam nadzieję , że profesjonalnie. Mam nadzieję że te tematy są ciekawe jeśli Państwo jesteście zainteresowani to opiszę je dokładniej.
Pozdrawiam Maciek

[Erazm]

...Mam nadzieję że te tematy są ciekawe jeśli Państwo jesteście zainteresowani to opiszę je dokładniej.
Pozdrawiam Maciek

Oczywiście. Bardzo proszę o opisanie...

[felo]

Maciej jak najbardziej ! Twoje posty są bardzo interesujące ! 8) Jeżeli chodzi o polopiryne i kwasek cytrynowy to stosują ze środkiem na przyczepność ? czy tak ? 8)

[felo]

Maciek ,Janusz co sądzicie o preparacie Bio-algeen jako stymulatora odporności a także o mączce bazaltowej [zawiera krzemionkę] ? 8)

[pogotowie ogrodnicze]

Maciek ,Janusz co sądzicie o preparacie Bio-algeen jako stymulatora odporności a także o mączce bazaltowej [zawiera krzemionkę] ? 8)

nie będe ściemniał nie znam tego, nie stosowałem,
ale wiem z netu że były doświadczenia na pomidorze i kukurydzy

Janusz

[Erazm]

Maciek ,Janusz co sądzicie o preparacie Bio-algeen jako stymulatora odporności a także o mączce bazaltowej [zawiera krzemionkę] ? 8)

Napisz trochę o tym preparacie... Ja o nim nie słyszałem.

[felo]

tutaj coś jest na ten temat
http://www.odr.net.pl/index.php?czytaj=000207