A czy Twoje nasiona są widoczne? kasia100780
Jeżeli jedno nasionko zaczęło kiełkować to dobry znak, one dają również znak innym że to pora więc i kolejne się ukarzą.




 
 
He he - czyli jednak - dobrego początekkasia100780 pisze:Dzisiaj kolejne dwa
A kiedy do gruntu wsadzacie?
 
  Do działki na której urzęduję mam 50 km. Póki co chciałabym moje pysznogłówki mieć na oku, więc moje szybko do gruntu raczej nie pójdą. Na razie są na balkonie. Pilnuję prognoz pogody, temperatury i czasem na noc przykrywam je obciętą butelką.
 Do działki na której urzęduję mam 50 km. Póki co chciałabym moje pysznogłówki mieć na oku, więc moje szybko do gruntu raczej nie pójdą. Na razie są na balkonie. Pilnuję prognoz pogody, temperatury i czasem na noc przykrywam je obciętą butelką.
 Za miedzą...i troszkę dalej.
     Za miedzą...i troszkę dalej.


 super, że masz takie "samowysiewowe" przedszkole
 super, że masz takie "samowysiewowe" przedszkole   Tzn. że pysznogłówki dość łatwo rozsiewają się w ogrodzie? Czy Ty po prostu miałaś tyle szczęścia?
 Tzn. że pysznogłówki dość łatwo rozsiewają się w ogrodzie? Czy Ty po prostu miałaś tyle szczęścia?

 )Nadzieja umiera ostatnia...
 )Nadzieja umiera ostatnia...

 .
 . Za miedzą...i troszkę dalej.
     Za miedzą...i troszkę dalej.
 
 
Agrokasia pisze:Nigdy nie zastanawiałam się, gdzie powinna rosnąć pysznogłówka. Wszędzie jest jej dobrze. Byleby nie złapała mączniaka.


