Wszystko o pomidorach cz. 10

[chudziak]

Darczyńcą był morsszary, ale nie mogę znaleźć go na forum żeby podpytać.

Napisz po postu na PW do darczyńcy .

[naoomi]

U moich pomidorków wyrasta kolejna łodyga z ziemi. Mam ja wyciąć czy zostawić?

[Faworyt]

Zawsze takowe wyrywam,chyba że gdzieś mi brakuje sadzonki do dosadzenia,a ta wyrastająca z ziemi jest już ładnie ukorzeniona to jej daruje życie i dostaje szansę.

[naoomi]

Ta "łodyga" jakby wyrastała z pędu mojego pomidorka. Jak ją usunąć bez uszkodzenia pomidorka, wyrwać czy odciąć? Da się takową ukorzenić? Dzięki za odpowiedź.

[chudziak]

Ta "łodyga" jakby wyrastała z pędu mojego pomidorka. Jak ją usunąć bez uszkodzenia pomidorka, wyrwać czy odciąć? Da się takową ukorzenić?

Delikatnie odsłoń miejsc z którego wyrasta i urwij. Jeśli chcesz to wsadź ją do wody to sięukorzeni tylko według mnie to już trochę za późno na sadzenie młodych sadzonek choć moze pierwsze grono zdążyło by dojrzeć.

[Faworyt]

Jaka jest w tej chwili na wielkość? Jeśli ma te ok.20 cm. to pewnie ma już korzenie.A jeśli je ma to po pociągnięciu pod kątem powinna łatwo oderwać się od rośliny macierzystej.Jednocześnie przy wyrywaniu drugą ręką trzymasz u podstawy główną roślinę.Jeśli sadzonka jest jeszcze mała możesz jej odciąć ,końcówkę w ukorzeniacz i do doniczki.Po pewnym czasie puści korzenie.Przy obecnych upałach do czasu ukorzenienia nie trzymaj jej w pełnym słońcu.Dwa tygodnie temu tym sposobem dosadziłem 17sztuk Red Pear.Obecnie zaczyna kwitnąć drugie grono.Jest ciepło i wszystko rośnie szybciej niż wiosną.

[naoomi]

Odsłonić, czyli odsypać trochę ziemię? To moje pierwsze pomidory, wysadzane były w czerwcu i dopiero zaczynają kwitnąć. Osiem sztuk mi wypadło, tak więc może dla zabawy spróbuję je ukorzenić. Zboczymy czy coś z tego wyjdzie. Dzięki za pomoc.

[novito]

naoomi, ta łodyga co wyrasta przy ziemi zapewne ma już swoje korzenie, ale jak potrzebujesz sadzonek to w bardzo szybki sposób możesz je pozyskać z pędów bocznych " wilków". Jak bliżej się im przyjrzysz, to w dolnej ich części widoczne są jaśniejsze wypustki, to uśpione wypustki korzeniowe. Wystarczy taki pęd wsadzić do ziemi i utrzymać w stałej wilgoci a przy obecnej temperaturze dobrze ustawić w cieniu i za około 10 dni masz już ukorzenioną sadzonkę. Jeżeli masz tunel to bez problemu powinnaś jeszcze zdążyć ze zbiorem.

[Arkadiusz j]

W tym roku po raz pierwszy uprawiam pomidory odmiany Berkeley Tie-Dye. Nasiona otrzymałem z akcji. Krzak urósł dość niski, około 70 cm, i zakończył wzrost. Zawiązał wiele owoców i w dalszym ciągu kwitnie. Poniżej zdjęcie. W tle inna roślina.



Na niektórych liściach zauważyłem niespotykane przeze mnie zjawisko na niektórych liściach pojawiły się zawiązki kwiatowe.

Czy spotkaliście się z takim zjawiskiem? Czy z kwiatów na liściach zawiążą się owoce? Czy będą wielkości pozostałych na krzewie?

Pozdrawiam,

Arek

[anqaw]

Ja nie wiem po co posiałam santorange i indolini, chyba sprawdzić żywotność nasion i mają tak po 10cm siewki...
Gdzie je wcisnę nie wiem. Może rozsadzę póki co w wielodoniczki i może gdzieś w donice później.
Moje beta/betalux maja wyraźną poprawę po przerwaniu usunięciu wilków. O wiele lepiej, liście nie mają już plam.

[Maraga]

Moje pomidorki w gruncie ledwie żywe.

[Faworyt]

Woda naprzód bo aż ziemia zaczyna Ci pękać.Jakoś musimy przetrwać te upały.Ja dziś obleciałem z wężem polne uprawy.Zajęło mi to bagatelka 6 godzin. Gorsza sprawa bo kanałek z wodą zaczyna świecić pustkami.

[anqaw]

U nas dzięki Bogu popadało cokolwiek podlało polne uprawy, ziemia była tak niesamowicie zeschnięta, że dawno nie pamiętam takiej suszy. Zaskakujące jest to, że rośliny na polu dobrze sobie dawały radę bez podlewania.

[Maraga]

Sprawdzę studnię.Dwa lata nie zaglądałam do niej.Może coś przybyło.Te pomidory były podlewane w piątek odstałą deszczówką.Mam jeszcze tylko około 100 l.Miało u nas dzisiaj padać i nic z tego nie wyszło.

[Faworyt]

Widzę po śladach że podlewałaś.Ziemia podlewana punktowo przy takich upałach ma to do siebie że pęka.Jeśli systematycznie podlewasz-max. co trzy dni wzruszenie gleby bardzo by się przydało pomidorom.