Grażynko, jako że tu chyba nie można podawać nazw sprzedawców, to piszę Ci PW.
Ja myślę, że kwitnienie hippeastrum zależy nie tylko od tego, jak zaopiekujemy się po zimie, ale też jak opiekujemy się nimi w sezonie, kiedy kwitną a potem zasuszają listki.
Obecnie zasilam cebule nawozem Floreo do roślin cebulowych. Z początkiem września zacznę ograniczać podlewanie, by swobodnie roślinki zasuszyły listki. Potem przeniosę donice do piwnicy, a wiosną oczyszczę z podłoża i powędrują do nowego. Rosną na wschodnim parapecie. A te, dla których parapetu zabrakło, stoją tuż za firanką tegoż okna. A więc światło mają prawie to samo. Tyle tylko robię dla moich cebul. Z zimy nie zakwitły mi tylko dwie, kupione były w Biedrze, zapakowane w ozdobną tkaninę i na drucianym stojaku. Ten stojak kaleczył cebule, tak producent wbił końcówkę drutu, by podstawka była stabilna. Po zakupie kwitły pięknie, ale w tym sezonie chyba regenerują siły.
Dzięki za życzenia
