Esterko, Twoje zaangażowanie jest dla mnie wielką inspiracją
Kasiu, a wiesz, że ja też myśli kieruję w Twoją stronę zawsze jak jestem przy Bonicach i teraz przy LO, bo dzięki Tobie są w moim ogrodzie
Justynko, dopadł mnie niechciej wspomagany z pewnością przez kryzys wieku średniego
Aniu, miło że wpadłaś w moje krzaczki
Kolejna sobota działkowa za nami. Tylko sobota. Niedziele spędzamy w innych miejscach niż działka. Takiego systemu na razie się trzymamy, szczególnie z uwagi na synka, który w takim systemie ma szansę obejrzeć w weekend nie tylko trawę i dżdżownice
Serduszka już kończy, trzeba będzie już ją ciąć. W tym roku szybko przekwitła, myślę że to przez suszę.

Zaczynają za to dzwonki i ostróżki.

Louise Odier się zaróżowiła. Pięknie wygląda i pięknie pachnie. Do towarzystwa dostała bodziszki.

Jaśminowiec. Jakaś odmiana pełnokwiatowa. Pięęęęknie pachnie. Co do wigoru, to nędznie mu idzie.

"Drzewko" Charles Austin, czyli najbardziej drapakowata róża świata
.Matko kochana! Jakość zdjęć na darmowym fotosiku



