Zawsze za krótkie lato cz. 26
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Witaj Marysiu,róże masowo zakwitają u Ciebie,cieszę sie ,że załatwiłaś trudne sprawy,to będzie już lżej ,w ogrodzie niewiele zrobiłam ,bo Franiu się pochorował na żołądek i musiałam być z nim w domu ,ale zrobiłam pierwsze kompociki z własnego agrestu,wczoraj naobierałam z Zuzią agrestu ,a dzisiaj siedziałam w domu to obrywałam ogoneczki i potem zalewałam wrzątkiem i się studzą jutro pokażę jakie pyszne różowiutkie ze słoneczka,z 3 kg zrobiłam 15 słoików,i spiżarka zaczyna się uzupełniać ,z truskawek już tam są ,potem obiad i podlewanie ,jestem przerażona tymi upałami i podlewaniem,pozdrawiam i pięknych snów życzę
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10604
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Maryś urokliwy jest pięciornik nepalski ...masz szczęście do tak oryginalnych roślinek.
a zdjęcie trawy , dobrze mieć dobry aparat a mój w śmieciach.
a zdjęcie trawy , dobrze mieć dobry aparat a mój w śmieciach.
- julcia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2259
- Od: 19 maja 2011, o 08:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Leszno w Wielkopolsce
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Tak ,tak dobre oko i dobry aparat to,podstawa, niestety niektórzy muszą sobie telefonem radzić jak ja.
Marysiu pięciornik cudny i niespotykany , a zdjęcie traw mistrzostwo
Marysiu pięciornik cudny i niespotykany , a zdjęcie traw mistrzostwo
Pozdrawiam Julia
Moje zielone zakręcenie
Moje zielone zakręcenie
- Mandragora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4046
- Od: 25 maja 2008, o 16:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Beskid Śląski
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Gaurę mam (miałam?) 2 sezony, niestety po tej zimie wymarzła, ale odbiła i w tej chwili coś tam odstaje od ziemi Szkoda, że jest taka wrażliwa, bo długo kwitnie jak mało która bylina. Cudne te błękitne bodziszki: http://images66.fotosik.pl/1015/03c25c0a87b7fd20.jpg jeszcze takich nie widziałam Za hortensję podziękuję, ale na odrobinę nasionek tych bodziszków to jestem chętna Wiem, że ciężko się je zbiera, ale może akurat chociaż kilka Ci się uda? Zapomniałabym - zdjęcie trawek fantastyczne
Miłego dnia, bo słoneczny masz raczej zagwarantowany
Miłego dnia, bo słoneczny masz raczej zagwarantowany
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Marysiu zajrzyj tu Alinka okrywała opuncje igliwiem tylko przez pierwszy rok, teraz na zimę nie okrywa ich niczym a jak kwitną.
- anym
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5322
- Od: 4 kwie 2013, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Grudziadza
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Marysiu witaj jak zobaczyłam amorfę to aż zawyłam z zachwytu po prosty cudo. Dostałam od Wioli malutkie sadzonki i już się cieszę, ze i ja za kilka lat będę miała takie widoki
Chciałam się tez pochwalić, że krwawniki z nasion od ciebie cudownie kwitną i len biały tez już ma pączki ach jeszcze mikołajek tez wschodzi
Zobacz jakie one śliczne
Chciałam się tez pochwalić, że krwawniki z nasion od ciebie cudownie kwitną i len biały tez już ma pączki ach jeszcze mikołajek tez wschodzi
Zobacz jakie one śliczne
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42149
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Witam w upalny dzień
Na szczęście mam stare drzewa i dom o grubych ścianach więc upał tak bardzo mi nie doskwiera.
Alicjo tak wymyśliłam, żeby Ciebie i miłośników słońca zadowolić
Martusiu a mój agrest jeszcze nie dojrzał, może do kompotów byłby dobry ale ja uwielbiam zjadać go na surowo
Franiowi życzę zdrowia a Tobie chłodu w te upalne dni, ale Twój dom też jest chłodny! Podlewanie niestety nas nie ominie, bo widzę przez trzy dni temperatura do 20 st to wszystko wysycha. Miłego popołudnia i buziaczki posyłam
Misiu zawsze lubiłam oryginalne i niespotykane rzeczy to i w ogrodzie takich szukam. Tylko że teraz wszystko można kupić i z tą oryginalnością już jest inaczej . Miałam na emeryturze malować to maluję aparatem, a do malowania niezbędny jest dobry pędzel
Julciu robię dużo zdjęć i najlepsze (wg mnie) wybieram Teraz pewnie już nie mogłabym sobie pozwolić na taki aparat, ale i tak muszę uzbierać na porządny nowy kompakt, bo stary się złachał w ogrodzie. Ziemia nie służy takim sprzętom
Milenko w całej Polsce słońce świeci bez jednej chmurki
Gaura to prezent i przetrwała zimę bez okrycia. Może na jesieni ją podzielę i połowę przechowam w tunelu Nasiona bodziszka postaram się pozbierać, a jak nie to zrobię sadzonkę bo rośnie solidnie
Bardzo mnie cieszy, że trawki przypadły do gustu
Aniu jak ja lubię takie widoki U mnie też wszystkie nasiona wykiełkowały, ale ile zostało roślinek to nie wiem, bo ślimaki ostatnio nawet czubek chryzantemy zjadły...i po co ja je uszczykiwałam A ja Ci mogłam posłać kawałek krzaczka amorfy
Na szczęście mam stare drzewa i dom o grubych ścianach więc upał tak bardzo mi nie doskwiera.
Alicjo tak wymyśliłam, żeby Ciebie i miłośników słońca zadowolić
Martusiu a mój agrest jeszcze nie dojrzał, może do kompotów byłby dobry ale ja uwielbiam zjadać go na surowo
Franiowi życzę zdrowia a Tobie chłodu w te upalne dni, ale Twój dom też jest chłodny! Podlewanie niestety nas nie ominie, bo widzę przez trzy dni temperatura do 20 st to wszystko wysycha. Miłego popołudnia i buziaczki posyłam
Misiu zawsze lubiłam oryginalne i niespotykane rzeczy to i w ogrodzie takich szukam. Tylko że teraz wszystko można kupić i z tą oryginalnością już jest inaczej . Miałam na emeryturze malować to maluję aparatem, a do malowania niezbędny jest dobry pędzel
Julciu robię dużo zdjęć i najlepsze (wg mnie) wybieram Teraz pewnie już nie mogłabym sobie pozwolić na taki aparat, ale i tak muszę uzbierać na porządny nowy kompakt, bo stary się złachał w ogrodzie. Ziemia nie służy takim sprzętom
Milenko w całej Polsce słońce świeci bez jednej chmurki
Gaura to prezent i przetrwała zimę bez okrycia. Może na jesieni ją podzielę i połowę przechowam w tunelu Nasiona bodziszka postaram się pozbierać, a jak nie to zrobię sadzonkę bo rośnie solidnie
Bardzo mnie cieszy, że trawki przypadły do gustu
Aniu jak ja lubię takie widoki U mnie też wszystkie nasiona wykiełkowały, ale ile zostało roślinek to nie wiem, bo ślimaki ostatnio nawet czubek chryzantemy zjadły...i po co ja je uszczykiwałam A ja Ci mogłam posłać kawałek krzaczka amorfy
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9576
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
MARYSIU , czy ta Twoja gaura jest od początku biała,czy lekko różowa Biała ponoć słabiej zimuje .Mam jasno różową,która z czasem bieleje.Zimuje ,a może raczej jej siewki .Twoja też się dobrze sieje .
Uciekłam z ogrodu ,bo straszny skwar .W domciu fajny chłodek .
Uciekłam z ogrodu ,bo straszny skwar .W domciu fajny chłodek .
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42149
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Jolu ja nawet nie byłam dłużej w ogrodzie, za to byłam w Krakowie Jak jest temperatura bliska 30 st to wychodzę koło 16.30
Gaurę dostałam pod koniec lata od Zosi (tej która była u Ewy) posadziłam, a ponieważ dostałam też trojeść (papużki) to myślałam że to ona. Czekam na te papużki, a tu gaura od razu kwiatki są białe. Nie chciałabym jej stracić, ale sama roślina jest bardzo solidna i nie ma w sobie nic z delikatności. Nawet pędy kwiatowe są solidne proste.
Gaurę dostałam pod koniec lata od Zosi (tej która była u Ewy) posadziłam, a ponieważ dostałam też trojeść (papużki) to myślałam że to ona. Czekam na te papużki, a tu gaura od razu kwiatki są białe. Nie chciałabym jej stracić, ale sama roślina jest bardzo solidna i nie ma w sobie nic z delikatności. Nawet pędy kwiatowe są solidne proste.
- JolantaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9576
- Od: 3 lis 2008, o 14:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrzeszów,Wielkopolska
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Zbierz nasionka ,bo ponoć ona dość wrażliwa na mróz .
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Niby zółty krwawnik, a zupełnie inny niz mój żółty
- lora
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10604
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Jak byłam na targu , miała babka guarę o czerwonych łodygach i liściach jak zapytałam jak z jej zimowaniem usłyszałam "u nas w tunelu jakoś dała radę" ...nie kupiłam to jakoś mnie przeraziło.
- juni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2079
- Od: 17 wrz 2009, o 10:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rybnik
Re: Zawsze za krótkie lato cz. 26
Nowy wątek ,6 strona a ja już się zorientowałam.
Brawo ja -to teraz modne powiedzenie.
Gaura biała to u mnie rośnie a czerwona nie chce.
Koraliki z bzu to w zeszłym roku dotrwały tylko do września,ptaki zjadły.
Brawo ja -to teraz modne powiedzenie.
Gaura biała to u mnie rośnie a czerwona nie chce.
Koraliki z bzu to w zeszłym roku dotrwały tylko do września,ptaki zjadły.