Baobab (Adansonia ) - wysiew,wymagania,problemy w uprawie
- kaczmar005
- 200p
- Posty: 372
- Od: 17 lip 2010, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Baobab (Adansonia ) - wysiew,wymagania,uprawa
Bardzo możliwe, że to są przędziorki? Widzisz na spodzie liści takie malutkie robaczki? W jakim czasie te liście wysychają? W jakich warunkach stoi baobab? Jak jest podlewany?
Re: Baobab (Adansonia ) - wysiew,wymagania,uprawa
Nie, robaczków żadnych nie widzę. Liście wysychają teraz już wszystkie. Najpierw plamy, a później te plamy wysychają i zajmują coraz większy obszar liścia. Nawet zupełnie świeżo wykołkowane liście już mają te plamy.
Baobab stoi w oknie zachodnim, ale ostatnio bardzo mało słońca ma, przez pogodę. Podlewany jest różnie, bo wciąż nie wiem, jak podlewać. Zwykle co trzy, cztery dni.
Te plamy się pojawiły nagle -- jednej nocy. Wieczorem wyglądał na zdrowy, a następnego dnia większość liści potraciła kolor i zaczęła schnąć.
Baobab stoi w oknie zachodnim, ale ostatnio bardzo mało słońca ma, przez pogodę. Podlewany jest różnie, bo wciąż nie wiem, jak podlewać. Zwykle co trzy, cztery dni.
Te plamy się pojawiły nagle -- jednej nocy. Wieczorem wyglądał na zdrowy, a następnego dnia większość liści potraciła kolor i zaczęła schnąć.
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Baobab (Adansonia ) - wysiew,wymagania,uprawa
Jeden z dwu moich wysianych wiosną

i obydwa obecnie

i obydwa obecnie
- kaczmar005
- 200p
- Posty: 372
- Od: 17 lip 2010, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Baobab (Adansonia ) - wysiew,wymagania,uprawa
W takim razie na początku spryskaj roślinę jakimś fungicydem i insektycydem. Wydaje mi się, że za często podlewasz swojego baobaba ? te rośliny gromadzą zapasy wody w korzeniach więc spokojnie wystarczy raz na 7-10 dni(najlepiej daj przeschnąć porządnie ziemi) Ostatni "brak słońca" też nie pomógł Twojej roślinie, bo podejrzewam, że ziemia nie zdążyła przeschnąć pomiędzy podlewaniami mam rację?nikchay pisze:Nie, robaczków żadnych nie widzę. Liście wysychają teraz już wszystkie. Najpierw plamy, a później te plamy wysychają i zajmują coraz większy obszar liścia. Nawet zupełnie świeżo wykołkowane liście już mają te plamy.
Baobab stoi w oknie zachodnim, ale ostatnio bardzo mało słońca ma, przez pogodę. Podlewany jest różnie, bo wciąż nie wiem, jak podlewać. Zwykle co trzy, cztery dni.
Te plamy się pojawiły nagle -- jednej nocy. Wieczorem wyglądał na zdrowy, a następnego dnia większość liści potraciła kolor i zaczęła schnąć.
Re: Baobab (Adansonia ) - wysiew,wymagania,uprawa
Nie pamiętam, ale faktycznie ziemia mogła nie wyschnąć.
Ten baobab rośnie w zwykłej ziemi jakiejś ze sklepu. Czy warto go przesadzić do innej? Gdzieś czytałem, że może warto trochę piasku zmieszać z ziemią, aby zrobić podłoże bardziej przepuszczalne.
Ten baobab rośnie w zwykłej ziemi jakiejś ze sklepu. Czy warto go przesadzić do innej? Gdzieś czytałem, że może warto trochę piasku zmieszać z ziemią, aby zrobić podłoże bardziej przepuszczalne.
- kaczmar005
- 200p
- Posty: 372
- Od: 17 lip 2010, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Baobab (Adansonia ) - wysiew,wymagania,uprawa
Jeśli obecna ziemia jest przepuszczalna to nie ma problemu, jeśli jest zbita i długo mokra to lepiej dodać żwirku...
Re: Baobab (Adansonia ) - wysiew,wymagania,uprawa
Teraz pogoda się w końcu zrobiła, więc stoi drzewo w ogrodzie cały dzień.
Tylko że teraz dwa liście, które choć były nieco odbarwione, to były jednak trochę sprężyste, po kilku godzinach w słońcu zupełnie zwiędły i opadły (ale nie odpadły).
Czy to z kolei nie jest oznaką, że ma za mało wody?
Nie wiem, czy słowo zwiędły jest tutaj odpowiednie. Po prostu zrobiły się zupełnie delikatne, miękkie i przestały sterczeć i zwisają z gałęzi.
Tylko że teraz dwa liście, które choć były nieco odbarwione, to były jednak trochę sprężyste, po kilku godzinach w słońcu zupełnie zwiędły i opadły (ale nie odpadły).
Czy to z kolei nie jest oznaką, że ma za mało wody?
Nie wiem, czy słowo zwiędły jest tutaj odpowiednie. Po prostu zrobiły się zupełnie delikatne, miękkie i przestały sterczeć i zwisają z gałęzi.
- kaczmar005
- 200p
- Posty: 372
- Od: 17 lip 2010, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Baobab (Adansonia ) - wysiew,wymagania,uprawa
Prawdopodobnie spaliło je słońce? jeśli chcesz wynieść jakąkolwiek roślinę, która rośnie przez dłuższy czas w domu, to później musisz ją stopniowo przyzwyczajać do promieni słonecznych tzw cieniowanie czyli - 1 dzień w cieniu, a później coraz dłużej na słońcu niech roślina stoi (taki proces twa ok tygodnia)
- kaczmar005
- 200p
- Posty: 372
- Od: 17 lip 2010, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Baobab (Adansonia ) - wysiew,wymagania,uprawa
Baobaby zbierają zapasy wody w korzeniach, więc nie straszna jest im taka susza...
Re: Baobab (Adansonia ) - wysiew,wymagania,uprawa
romga, w jakiej ziemi rosną te drzewka?
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Baobab (Adansonia ) - wysiew,wymagania,uprawa
I jak i gdzie były zimowane, mnie padły ubiegłoroczne.
- kaczmar005
- 200p
- Posty: 372
- Od: 17 lip 2010, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Baobab (Adansonia ) - wysiew,wymagania,uprawa
Moje baobaby mają ponad 4 lata i zimują bez problemu w temperaturze pokojowej. Ziemię natomiast mają przepuszczalną.
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Baobab (Adansonia ) - wysiew,wymagania,uprawa
A jak z podlewaniem zimą?Liście zrzucają?
- kaczmar005
- 200p
- Posty: 372
- Od: 17 lip 2010, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Baobab (Adansonia ) - wysiew,wymagania,uprawa
U mnie późną jesienią zrzucają liście (praktycznie cały czas są w domu), po tym do wiosny ich nie podlewam (może raz delikatnie w środku zimy)