Babcia moja gdyby żyła to by mnie do pionu postawiła.Dziadkowie też pracowali ale żyli inaczej na wszystko mieli czas , do dziś wspominam co tygodniowe spotkania rodzinne ciągle u kogo innego.A ja jak mam zrobić jakąś imprezę to najchętniej bym uciekła daleko stąd.
Ogród w środku lasu- u czarownicy
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
My teraz żyjemy bardzo w biegu, na nic nie ma czasu albo siły a jeszcze dochodzi stres,nerwy i to nas dobija.Ja rocznik 70ale też łapie się na tym że nic mi się nie chce.
Babcia moja gdyby żyła to by mnie do pionu postawiła.Dziadkowie też pracowali ale żyli inaczej na wszystko mieli czas , do dziś wspominam co tygodniowe spotkania rodzinne ciągle u kogo innego.A ja jak mam zrobić jakąś imprezę to najchętniej bym uciekła daleko stąd.
Babcia moja gdyby żyła to by mnie do pionu postawiła.Dziadkowie też pracowali ale żyli inaczej na wszystko mieli czas , do dziś wspominam co tygodniowe spotkania rodzinne ciągle u kogo innego.A ja jak mam zrobić jakąś imprezę to najchętniej bym uciekła daleko stąd.
- Daria_Eliza
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1735
- Od: 26 lut 2013, o 01:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Ale masz ładną koralową pelargonię.
I kotek czający się w tle też mi się bardzo spodobał, jakbym mojego Tymonka widziała.
Własne szparagi to moje marzenie. Może kiedyś...
To ja może dołączę do tej wymiany gliny na piach, bo ja tak jak Marysia - muszę rozluźniać.
I kotek czający się w tle też mi się bardzo spodobał, jakbym mojego Tymonka widziała.
Własne szparagi to moje marzenie. Może kiedyś...
To ja może dołączę do tej wymiany gliny na piach, bo ja tak jak Marysia - muszę rozluźniać.
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Beatko, to wszystko prawda...
Olu, ja mam podobnie jak chodzi o imprezy
Dario, po piach zapraszam tirem
Olu, ja mam podobnie jak chodzi o imprezy
Dario, po piach zapraszam tirem
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
W temacie imprez to się z Wami zgodzę dziewczyny. Kiedyś przez domy przewalały się tłumy ludzi i to było jakieś naturalne, bez specjalnych zaproszeń, wyszukanych menu itp. A teraz - aż brak słów... Ale kiedyś też się śmigało na piechotę aż miło, a teraz znam ludzi, którzy jakby mogli to by za przeproszeniem do wychodka jeździli
A z tematów ogrodowych - jak tam wyczarowany deszcz? Podlał trochę? Do oddania piachu to ja też chętna jestem - bo u mnie takie same złotoziemy jak u Agi
A z tematów ogrodowych - jak tam wyczarowany deszcz? Podlał trochę? Do oddania piachu to ja też chętna jestem - bo u mnie takie same złotoziemy jak u Agi
Pozdrawiam, Gośka
W moim ogródku
W moim ogródku
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Gosiu , to się napracujesz... Na takiej ziemi nie jest łatwo
Znam temat tych co wszędzie jeżdżą, a potem nie wiadomo skąd brzuch
Ja też wszędzie jeżdżę... rowerem
Mam 10 km do pracy
Znam temat tych co wszędzie jeżdżą, a potem nie wiadomo skąd brzuch
Ja też wszędzie jeżdżę... rowerem
Mam 10 km do pracy
- Ola2310
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3071
- Od: 24 maja 2015, o 13:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice śląsk
- Kontakt:
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Gosiu rowerem do prac y jeździsz? Trochę km masz...
Ja też jeżdżę ale ja mam z 4 km a z powrotem cały czas pod górkę.
Ja też jeżdżę ale ja mam z 4 km a z powrotem cały czas pod górkę.
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Gosia? Też ładnie
Lubię rower a pod górkę to w Białymstoku co chwilę
Lubię rower a pod górkę to w Białymstoku co chwilę
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42399
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Aguś jak robisz takie trasy rowerowe to Ty jesteś laska
Jak tam orliki rosną? czy przepadły w piachu?
Jak tam orliki rosną? czy przepadły w piachu?
-
plocczanka
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 16696
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Przykro mi, dziewczynki kochane, ale "ten pan" [ nie chcę używać ... ] pogonił mnie z hukiem.
- Kup sobie pani róże i rób im zdjęcia. Od moich z daleka!
Przeprowadziłam wywiad i się dowiedziałam, że "temu panu" już z połowa tej chabrowej róży zginęła i teraz wszyscy - jego zdaniem - są potencjalnymi złodziejami.
Myślałam, żeby poczekać na jego nieobecność, ale M mnie stopuje, bo sąsiedzi "tego pana" mogą mu donieść, a ja tamtędy co dzień chodzę. Fruwać nie umiem. Jeszcze.
- Kup sobie pani róże i rób im zdjęcia. Od moich z daleka!
Przeprowadziłam wywiad i się dowiedziałam, że "temu panu" już z połowa tej chabrowej róży zginęła i teraz wszyscy - jego zdaniem - są potencjalnymi złodziejami.
Myślałam, żeby poczekać na jego nieobecność, ale M mnie stopuje, bo sąsiedzi "tego pana" mogą mu donieść, a ja tamtędy co dzień chodzę. Fruwać nie umiem. Jeszcze.
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Marysiu, Taka laska że hoho ;)
Mój M tak twierdzi, ciekawe skąd nadprogramowe kilogramy
...
Lucynko, nie ryzykuj, proszę... To nie takie znowu ważne
Z chęcią za to obejrzę Twoje kwiaty
Mój M tak twierdzi, ciekawe skąd nadprogramowe kilogramy
Lucynko, nie ryzykuj, proszę... To nie takie znowu ważne
Z chęcią za to obejrzę Twoje kwiaty
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42399
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Aguś pamiętam jak byłam piękna i młoda no i oczywiście szczuplejsza, ale zawsze wydawało mi się że jestem gruba ...to chyba nie normalne
Wiesz stęskniłam się za widoczkami z Twojego ogrodu i to tymi szerszymi. Pamiętam te ze szklarenką w tle
Jak tam rośliny z niej już posadzone rosną, a szklarenkę złożyłaś? Ja swoją tak i niestety niektóre części złamałam 
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Tak Marysiu, większość już rośnie. Niestety mniejszości nie mam czasu posadzić... Może w sobotę bo mam wolne?
Bardzo przepraszam ale usiadłam właśnie wtedy gdy weszłam na forum więc nici z robienia zdjęć... z resztą i tak mam chwastum maksimum
Muszę się sprężyć i zadbać o ogród...
Bardzo przepraszam ale usiadłam właśnie wtedy gdy weszłam na forum więc nici z robienia zdjęć... z resztą i tak mam chwastum maksimum
Muszę się sprężyć i zadbać o ogród...
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42399
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
No tak albo praca i pieniążki albo czas na pracę w ogrodzie, ale nie ma za co kupować zachciewajek
Z czasem się zorganizujesz 
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42399
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Ogród w środku lasu- u czarownicy
Ja właśnie padłam, bo coś mi odbiło i po południu skosiłam trawę, uprzątnęłam kurnik (wymieniłam słomę) i podlałam najpilniejsze, a teraz siedzę nieruchomo żeby głowy nie złościć bo boli
Wiem co czujesz 
















