Anetko 
.Warzyw mam więcej.Tylko obok są teściowej i nie bardzo było jak zdjęć zrobić.Z resztą szczypior na cebuli już podsycha,marchew w kilku miejscach,bo odsiewałam.Ogórki maleńkie,bo też musiałam odsiać.Buraki przesadzałam,to też słabo wyglądają.A i fasolę szparagową odsiewałam.Jedynie pomidory wyglądają fajnie.Jutro planuję je do palików wiązać
Myślę,że to było ostatnie pielenie warzyw
Co do szałwi,to dostałam duzo siewek od AnnyN.I tak posadziłam szpalerem.Ale widzę kilka siewek.Więc można zwlekać z obcinaniem kwiatostanów,jeśli się chce mieć więcej
A dziś rozkwitła róża pomarańczowa.Jak żarówa wygląda.I czerwona i różowa-ale to ''stare''.
Wszystko muszę podlewać,niestety
Kasiu,lilie dopiero zaczynają u mnie.Niektóre się powtarzają,ale to nic

.
Niby lato,a serduszka jeszcze w pełni kwitnienia

.I ta moja różowa i nowa kupiona.Szaleją normalnie.
Widzisz,musimy się wymienić marunami
Patrycjo,na wsi,gdy się ma ziemię i siły-trzeba miec chociaz podstawowe warzywa.Tylko leń nie ma
A rośnie,po podlewam.Susza u nas straszna
Dorota,a to dobre.Nie opisałas,że to nowe lilie?
Żylistek juz w tamtym roku był spory,a nie kwitł.Nie pamiętam już jak duże były sadzonki.Ale jednak cierpliwośc popłaca

.A żarnowiec w tym roku nie przemarzł i spory krzak,a nie zakwitł.To samo z ognikiem szkarłatnym.Kupiłam w zeszłym roku przecenionego sporego.I poczekam jeszcze...
To część warzywnika.Jeszcze cebule,ogórki,marchew,buraki.Ale już mniej okazałe :wink.: Ćwiczę swoją cierpliwość.Bo teściowa swoje warzywa podsaletrowała i ma 2x większe

.Ja na oborniku tylko.Nie będę dzieci nawozami karmić.Z nawozami,to ja i kupić mogę i nie musiałabym harować.
Moje truskawki ok.Sporo,ale nie jakieś giganty.Zimna wiosna i susza.I już mają ok.5 latek , patrzę,że chyba trzeba nowych nasadzić.Ale gdybym 2x nie podlała,to nic by nie było.Susza.I bez nawozów

.Pewnie jeszcze ze 2x zbiorę i po sezonie.Mam dużo w słoikach i mrożę całe do bułek.Trochę dałam mamie i babci.
Może pod jesień nowe posadzę.Ale stare jeszcze zostawię.Nadmiar jeśli by był,to pewnie by znalazł amatorów
O warzywnik muszę dbac,bo teściowa mnie napędza
Blado różowy złocień i żurawka
Trzykrotki
A na parapecie kwitły hoje,te których nie załatwiłam jeszcze
Nn o czerwonych liściach i wayetti;
Kwitnie jeszcze c.weriegata.
