Sezon na róże, więcej foto koleżanki AniuW Dawaj jeszcze foty swoich panien Róże przecudnej urody i jakie ilości, a zdjęcia robisz artystyczne
Tu na młodej różance - Jubilee Celebration - kwiaty duże, pachnie szkoda, że w rozkwicie nos na kwintę
Eugenio, dzięki za dobre słowo, choć trochę na wyrost. Część róż przekwitła, część ucierpiała od deszczu, raz słońce za mocne, raz za ciemno.... jakoś nie ma co fotografować. Ale coś się jeszcze znajdzie
Guttenberg, zakochałam się w tym eleganckim maleństwie. Piękny duży kwiat, jak na takie maleństwo.
Czy ktoś się orientuje jaką wysokość ta róża osiąga?. http://i62.tinypic.com/x23olk.jpg
Za duże zdjęcie/mod.jokaer
WAniu,Twój James Galway lekko wpada w morelowy kolor, a mój jest zdecydowanie różowy, tylko przy działkach kielicha widać nieco brzoskwini, czy moreli.
Wiesz, Eugenio, aż sprawdziłam kolor Jamesa z ubiegłego roku. W październiku, a więc wtedy, gdy już chłodniej, kwiaty były bardziej różowe. Czy morelowy, czy nie, jest i tak przepiękny. A Twój do tego ładnie rozkrzewiony. Mój postanowił być dwupędową różą pnącą. A że przesadzany jesienią, to trochę marną.
Wszystkie róże są ładne i mają swój urok, ale niektóre to prawdziwe piękności.
Róża, którą szczerze polecam wszystkim lubiącym dość specyficzny kolor jest Degenhard. Długo i obficie kwitnie, jest odporna na deszcz i nadmiar słońca oraz kiepską pielęgnację
Jubilee Celebration ma dużo uroku i do tego pachnie: