Wiosenny wiejski ogród cz. 25

[duju]

Zgodzę się z Misią - patyczki umiesz ukorzeniać Dziś już potwierdzają upały, nawet 37st U mnie teraz uciążliwe robaczki, malutkie ,,przecinki'', chodzą po całym ciele, dostają się wszędzie.

[Maska]

Witam w nowym tygodniu

Irenko masz ciekawe życie i nie próżnujesz, zamiast odpoczywać leżąc do góry ..... już jedziesz w ciekawą podróż. Baw się dobrze we Wrocławiu , a jako że byłam niedawno polecam to piękne miasto do zwiedzania i zwykłego spacerowania Ogród dziękuje za pochwały

Misiu mam i niepowodzenia, ale to są doświadczenia które potem wykorzystuję i chętnie o nich piszę przestrzegając innych. Za życzenia bardzo dziękuję

Justynko co to za paskudztwo nie słyszałam o czymś takim Upały na wsi znoszę dość dobrze, ale gorzej jak wypadnie jechać do Krakowa, bo miasto jest jeszcze cieplejsze

Dobrego dnia!

[TerDob]

Witaj Marysiu Ja też spaceruję codziennie po Twoim szaliczku i jest mi cudownie
Piękne róże , lilie , powojniki Podpowiedz jak będziesz ukorzeniać swoje powojniki , może i ja spróbuję ukorzeniać bo Ala mnie prosiła .
U mnie też wczoraj pokropiło tylko , dzisiaj jest zachmurzone ale nie pada .
Pozdrawiam i miłego dnia życzę

[katharos]

Róże piękne
Ale mi się też lilia spodobała, co rok jakąś kupuję ale takiej jeszcze nie spotkałam, piękna, lubie takie wyraziste kolory
No i powojniki warto kupić jakieś przecenione bidulki, pieknie odwdzięczają się za opiekę

[Eliza52]

Piękna jest róża Królowa Elżbieta,nawet nie wiedziałam że taka róża istnieje? Chciałam Cię zapytać jak Twoje "latające pomidory",
bo mój latający amarylis ma się dobrze, jeszcze jeden dopiero pokazał szczypior.

[iwona0042]

Witaj Marysiu z wieczorkiem dziś już w domku jestem, ale jutro i tak planuje wyjazd na działeczkę kosić, idą upały, to jeszcze chwila i będzie znowu sucho , a o tych przecinkach aż sama poczytałam, paskudztwo, u nas jeszcze tego nie widać, ale rozszerza się zasięg ich bytności

[Maska]

Witam wieczorową porą
Zrobiłam dzisiaj dobry uczynek, bo podlałam moje rośliny gnojówkami. W ogrodzie śmierdzi swojsko ale mam nadzieję, że do rana wywietrzeje


Tereniu
Oglądałam kiedyś program z serii Gardeners World w którym był pokazany sposób rozmnażania powojników przez pobranie sadzonek zielnych, ale nie umiem wytłumaczyć słownie więc może zrobię zdjęcia jak spróbuję jakiś swój ukorzenić. Programu w necie nie potrafię znaleźć, bo nie pamiętam numeru
Bardzo mnie cieszy, że zaglądasz do mnie ja też się staram, chociaż bardzo mam mało czasu na FO
Dobrej nocy i ściskam

Kasiu chyba mam więcej takich lilii ale poczekamy jak zakwitną takie w innym miejscu, może się już rozmnożyły Najpierw kupowałam droższe powojniki i nic z nich nie wychodziło, no to kupując za 2,99 niewiele ryzykowałam i skoro wytrzymały ileś miesięcy w donicy to pomyślałam, że i u mnie wytrzymają
Róże dziękują

Elu to fantastyczna róża mam ją od 20 lat i wędruje ze mną przez trzy ogrody. Wiele lat nie okrywana nie chroniona, bo nie miałam na to czasu trwa, kwitnie i cieszy, a przy tym ładnie rozmnaża się z patyczka Latające pomidory rosną w tunelu i są już dorosłymi krzewami, niektóre mają owoce, inne kwiaty. Niestety większość znaczników leży w pudełku i czeka na dopasowanie, ale nie jestem pewna czy będzie na to czas ....i chęć Czyli amarylis musiał się odnaleźć w nowej sytuacji?

Iwonko nigdy nie słyszałam o takich przecinkach skąd to się bierze?
U mnie robi się sucho i dzisiaj podlewałam nawet w polu i mimo prognoz deszczu ani kropli, jutro ponoć też ale to pewnie na ulicach Krakowa a upały już się przesuwają w terminie

[wielkakulka]

Chciałabym umieć leniwic się tak jak Twój Pan Kotek

[Maska]

Aniu to trzeba być kotem ja też nie umiem i nawet jak jestem chora czy źle się czuję, to po godzinie już wstaję i coś kombinuję Dzisiaj zafunduj sobie lenistwo i wyśpij się spokojnie

[Tacca]

Marysiu, dużo różyczek masz i pięknie kwitną. Robiłaś już syrop ?

[koziorozec]

Witaj Marysiu, jestem już bardzo zmęczona,ale musiałam do ciebie zaglądnąć ,ja też nie wiem o czym pisze Justynka,dzisiaj koleżanka przyjechała i wycięła mi do reszty przekwitnięte piwonie,co wczoraj nie zdążyłam i przekwitnięte róże i mam piękny jako tai porządek ,ale moje sadzenie dalej stoi ,codziennie sobie obiecuję ,że to już skończę ,ale nie wychodzi ,bo przed wsadzeniem trzeba niestety coś przygotować ,a z tym mam jeszcze problem ,bo nie chcę tak energicznie zabrać się do pracy a i podlewać dzisiaj musiałam,dobrej nocki i do jutra

[Maska]

Danusiu nie robiłam nic z róży, bo dostałam trochę przetworów od mojej córki i mam jeszcze te z lat ubiegłych. Właściwie to oprócz mrożenia nic nie przetwarzam

Martusiu chyba musisz wyjechać do swojego grzybowego królestwa i porządnie odpocząć, bo wyczuwam ciągle zmęczenie i to zmęczenie chorobą. Dobrze że masz koleżankę, która Cię trochę odciąża. Ogród zawsze był bardzo zadbany dlatego teraz sobie radzi, ale chyba nie powinnaś go już powiększać, tzn powiększać rabat kwiatowych. Niestety mamy coraz mniej sił, a pracy dodajemy sobie coraz więcej. Przemyśl to kochana Dobrego dnia i buziaki przesyłam

[alicjad31]

Witaj Marysiu
Liliowce od Ciebie maja pąki .Ciekawa jestem jakie będą
Miłego dnia

[duju]

Marysiu i Marto mówię o malutkim robaczkach. Długość ok 1mm, szerokość włosa. Nie gryzą, oblegają wszystko i wszystkich. Jak chodzą to swędzi, nie przyjemne uczucie. Od teraz, aż do końca lipca - zakończenia żniw, tak jakoś.
W kuj-pom. też o tym nie słyszą, ale siostry już doświadczyły tego na sobie

[akl62]

Ciekawe ile Twoich zachodów słońca straciłam przez moją nieobecność na FO ?