 ja jeszcze nie zdążyłam zerknąć nigdzie na forum - mam koszmarne zaległości
 ja jeszcze nie zdążyłam zerknąć nigdzie na forum - mam koszmarne zaległości   ale obiecuje poodwiedzać i popodziwiać ogrody
 ale obiecuje poodwiedzać i popodziwiać ogrody   
 Ewcia jest bardzo absorbującym skrzatem ogrodowym... i jak każdy mały elfik uwielbia kwiatki, poziomki, zieloną trawkę...
konkurs Heritage = Eden trwa ! na razie obie mają po 1 glosie
 a że jeszcze nie skończyły kwitnąć to wszystko przed nami
  a że jeszcze nie skończyły kwitnąć to wszystko przed nami   z Heritage obciełam już ponad 100 przekwitłych kwiatów - drugie tyle lub nawet więcej na krzaku a to wcale nie taka wiekowa różyczka... Cudnie pachnący śmieciuch płatkowy wybitnie kochający pełne słonko
 z Heritage obciełam już ponad 100 przekwitłych kwiatów - drugie tyle lub nawet więcej na krzaku a to wcale nie taka wiekowa różyczka... Cudnie pachnący śmieciuch płatkowy wybitnie kochający pełne słonko   Edenka woli mniej intensywne promyki utrzymując kwiaty po kilkanaście dni... też już wiele musiałam pościnać, a niektóre nawet się połamały pod ciężarem płatków... hmm chyba nikt nie zauważył, że wśród fotek Edenki zakradły się zdjęcia Mini
 Edenka woli mniej intensywne promyki utrzymując kwiaty po kilkanaście dni... też już wiele musiałam pościnać, a niektóre nawet się połamały pod ciężarem płatków... hmm chyba nikt nie zauważył, że wśród fotek Edenki zakradły się zdjęcia Mini   siostrzyczki muszą sobie pomagać w konkursach
 siostrzyczki muszą sobie pomagać w konkursach   
 Pozakonkursowa Nozomi kwitnie równie uroczo by potem mieć czerwone drobne owocki
 moja trafiła się przypadkiem wiele lat temu z wystawy Zieleń to życie... niestety bywa wrażliwa na zimowe mrozy za to bardzo ładnie się rozmnaża jak przypadkiem jakiś pęd się przykopie...
  moja trafiła się przypadkiem wiele lat temu z wystawy Zieleń to życie... niestety bywa wrażliwa na zimowe mrozy za to bardzo ładnie się rozmnaża jak przypadkiem jakiś pęd się przykopie... Aspirynka też konkursów nie uskutecznia woląc znajomość z Alionushka, Emilią Plater i dzwonkami...
hmmm ta róża do konkursu też nie została wydelegowana
 niedawno sadzony jeden z winchesterów okazał się nim nie być
  niedawno sadzony jeden z winchesterów okazał się nim nie być   może ktoś odgadnie kto on zacz? jesienią będę musiała się go pozbyć
  może ktoś odgadnie kto on zacz? jesienią będę musiała się go pozbyć   
 




 
   Tylko kupiona była jako biały winchester i posadzona tuż obok ledwo dychającego sadzonego rok wcześniej... w tym roku okazało się, że oryginalny winchester się zabrał i jednak całkiem nieźle żyje... a ta druga która miała być winchesterkiem z LM okazała się blado żółta
 Tylko kupiona była jako biały winchester i posadzona tuż obok ledwo dychającego sadzonego rok wcześniej... w tym roku okazało się, że oryginalny winchester się zabrał i jednak całkiem nieźle żyje... a ta druga która miała być winchesterkiem z LM okazała się blado żółta   no i nie ma szans by rosły te dwie róże prawie razem w jednym dołku
 no i nie ma szans by rosły te dwie róże prawie razem w jednym dołku   mimo zmian zawsze cieszą budzącymi się wiosna kwiatami i rozpraszają ciemne chmury zimowych smutków
 mimo zmian zawsze cieszą budzącymi się wiosna kwiatami i rozpraszają ciemne chmury zimowych smutków   
  
  
 
 
  
  
  
 

 Wymyziaj.
 Wymyziaj. 
  
  
 
 rosły pięknie będąc jednymi z największych, a po zimie zostały tylko suche patyki... wykopałam i niestety wymarzły do korzeni... skoro u Ciebie tak samo to widać to taka odmiana, która jak np montana wymarza co którąś zimę
 rosły pięknie będąc jednymi z największych, a po zimie zostały tylko suche patyki... wykopałam i niestety wymarzły do korzeni... skoro u Ciebie tak samo to widać to taka odmiana, która jak np montana wymarza co którąś zimę  


 
 
		
