Tu jestem szczęśliwa.

[Eliza52]

Wisia, leluja i chociaż przepiękna to i tak żal, a zostały chociaż liście dla cebulki? U Ciebie lilie szybciej kwitną u mnie dopiero zaczynają rozwijać po 1 pąku Leje jak z cebra, możnaby powiedzieć "deszczowi na razie dziękujemy" aha jak Twój Chopin, bo u mnie kwiaty ma tak duże że aż się zgina po deszczu

[wisia7]

Elu, zostało kawałek łodygi z listkami ,lilie OT jeszcze nie mają zamiaru kwitnąć , Chopin jeszcze w pąkach. U mnie też leje , byle nie padało jutro , bo zgodnie z przysłowiem " jak się Jan rozczuli , to go Urszula utuli " , no i mielibyśmy przechlapane.

[x-M-k]

Ale cudne kwitnienia w piwonii się zakochałam nigdy nie widziałam takiej pastelowo różowej. Prześliczna

[wisia7]

Monika, jeśli masz na myśli to zdjęcie , to to jest róża

[cyma2704]

Wiesiu powojniki i róże cały czas piękne, lilie też będą coraz śmielej kwitnąć. Też kwiaty wolę w ogrodzie, czasem synowym coś zetnę, ale dla siebie rzadko. Codziennie podziwiam w ogrodzie.

[wisia7]

Soniu, kurde, nie mogę się odrobić , tak pozarastało chwastem przez te deszcze , że tylko plewię i dziabię , aż do znudzenia , nawet nie mam kiedy pooglądać co kwitnie.

[cyma2704]

Wiesiu wszyscy tak mamy, trzeba czas rozciągnąć, żeby ze wszystkim zdążyć. Ja nie pielę, ale podlewam i próbuję ogarnąć przycinanie, a mam tego sporo.

[Aiss]

Tak sobie wpadłam...
To niebieskie, co się wysiało w petunii, to wygląda na facelię, sieje się jako poplon i jest miododajna ... lilie masz cudo, też je kocham i róże też, tylko zdradź w sekrecie co to za cudna róża ta pod Francois - na poprzedniej stronie, takie pastelowe pompony
A ta różowa powyżej to Mary Rose?
Dmuchnijcie trochę na te deszczowe chmurki, żeby i u nas popadało, mam pustynię...

[TerDob]

Wiesiu ja myślałam że tylko ja nie mam czasu i nie umiem się obrobić , aż mi wstyd bo obiecałam wpaść do Ciebie myślę że mnie rozumiesz ?
Na pewno wpadnę obejrzeć te Twoje piękności
Cudne lilie , powojniki , róże wszystko
Pozdrawiam

[Eliza52]

Wisia Ty piel, dziab, rób zdjęcia i wstawiaj te cuda do wątku , a my będziemy oglądać i podziwiać, dobrze?

[karolacha]

Masz przepiękne róże , lilie ...a te duże drzewa w tle to Twoje ?
Myślałam ,że to biała porzeczka tak wygląda, a to naprawdę różowa--kupie sobie , bo mam wszystkie kolory i na ten się w sadzie miejsce znajdzie

[wisia7]

Aiss , miło ,że wpadłaś do mnie ,zapraszam częściej . Z różami to u mnie jest tak , jak je kupowałam , to jeszcze nie zwracałam uwagi na nazwy , jechałam do szkółki, wtedy , kiedy kwitły, wybierałam te , które mi się podobały, a mój znajomy szkółkarz zapisywał sobie w zeszycie, jesienią jechałam i miałam już przygotowane . Dopiero od niedawna zaczęłam zwracać uwagę na nazwy, dlatego nie bardzo mogę Ci podać nazwy. Dziękuję za nazwę tej rośliny . Na chmury podmuchałam dość mocno, może u Ciebie popadało .

Tereniu, Ja Cię nie zapraszam do oglądania , tylko na kawkę, więc kiedy będziesz miała czas to się spotkamy , wiem , że teraz jest szalony okres w ogrodzie, a człowiek coraz " silniejszy i bardziej wytrzymały, a robota pali się w rękach" . Zaproszenie zawsze aktualne .

Elu, postaram się w miarę możliwości .

Karola, te drzewa, które widać w tle to sąsiada , ale ja też mam duże drzewa za domem , tylko moje są wszystkie owocowe.

[wisia7]

Dzisiaj luzik
Liliowce na zdjęciach 1, 3 i 4 są z nasion:



























Pachnąca przepięknie wieczorem niepozorna maciejka:





Lilia z nasion:







Wreszcie zaczyna rozkwitać Chopin:





Ta lilia ma już około 2m wysokości:

[leszczyna]

WISIA widać jak wykorzystalaś ten luzik, zdjęć narobiłaś mnóstwo.
Lilia za chwilkę przerośnie dom i te liliowce z nasion. Ja nigdy nie zwracalam uwagi na nasienniki tylko wyrzucalam do kopmostownika, jak długo trzeba czekać na kwiat po wysianiu

pozdrawiam

[wisia7]

Leszczyna, właśnie można tak powiedzieć ,że wykorzystałam bo przed chwilą lunęło jak z cebra . Ta lilia robi mi chyba na złość , ja mam " 155cm w kapeluszu" , a ona rośnie do nieba , ciekawe jak jej zrobię zdjęcie, chyba z drabinki . Jeśli chodzi o liliowce , to jak je wsiejesz jesienią lub zimą do doniczki to za rok lub dwa zaczynają kwitnąć . Nasion ze swoich nie zbieram, bo one się szybko rozrastają, sieję tylko nasiona z akcji na FO lub kupione od forumków , wtedy mam nadzieję ,że będą inne niż mam. Sama nie bawię się jeszcze w pszczółkę i nie zapylam ( wtedy można otrzymać ciekawe mieszańce), może jak będę miała dużo różnych to zacznę. Tak wyglądają obecnie siewki z nasion otrzymanych w tym roku z akcji ( siałam chyba w styczniu lub lutym ), może w przyszłym roku zakwitną: