Wiosenny wiejski ogród cz. 25
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Wiosenny wiejski ogród cz. 25
Ta biała różyczka taka romantyczna
a święty --święty jest

-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Wiosenny wiejski ogród cz. 25
Musiałam się sporo cofnąć
, to trzeba tyle czekać na owoce?, mowa o rokitniku, parę stron wcześniej
. Różyce cudne a ostróżki przepiękne i jeszcze te dzwonki
.
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosenny wiejski ogród cz. 25
Witam Moje Panie
Aniu pokazywałam kilka razy już świętego, ale pewnie wtedy wkuwałaś
Ago Ty masz tyle samo lat co moja Aga tak to jest wiciokrzew, a mam ich parę i każdy ma inne kwiaty
Nawet nie wiem czy te dzwonki to mój siew?
Renatko ładny dzwonek, ale pewnie za rok go nie będzie? Rzadko do mnie zaglądasz, bo święty był wiele razy pokazywany.
Kasiu było sucho, ale teraz jest mokro
Nie może być w sam raz
O tak róże dają popis!
Iwonko na wszelki wypadek zbiorę nasiona
Aniu to dmucham deszcz do Ciebie, bo u mnie już go za wiele. Słyszę że dalej pada
Karolinko ktoś musi czuwać nad ogrodem, ja nie mam Stasia
Dorotko chyba trzeba będzie jeszcze poczekać, bo nie ma nadziei ...w końcu wszystko musi dojrzeć do potomstwa
Dobranoc
Aniu pokazywałam kilka razy już świętego, ale pewnie wtedy wkuwałaś
Ago Ty masz tyle samo lat co moja Aga tak to jest wiciokrzew, a mam ich parę i każdy ma inne kwiaty
Renatko ładny dzwonek, ale pewnie za rok go nie będzie? Rzadko do mnie zaglądasz, bo święty był wiele razy pokazywany.
Kasiu było sucho, ale teraz jest mokro
Iwonko na wszelki wypadek zbiorę nasiona
Aniu to dmucham deszcz do Ciebie, bo u mnie już go za wiele. Słyszę że dalej pada
Karolinko ktoś musi czuwać nad ogrodem, ja nie mam Stasia
Dorotko chyba trzeba będzie jeszcze poczekać, bo nie ma nadziei ...w końcu wszystko musi dojrzeć do potomstwa
Dobranoc
-
koziorozec
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10594
- Od: 22 sty 2013, o 21:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiosenny wiejski ogród cz. 25
Witaj Marysiu,jestem jak zwykle późno,ale taka moja natura,dzwonek pełny cudowny,taki rarytasik ,ależ ta semiplena żywotna ,a Święty Fiakriusz zawsze czuwa nad Twoim ogrodem,już go znam,ze mną może ciut ciut lepiej ,więc mam nadzieję ,bo już ją straciłam ,że może teraz się odwróci,nawet dałam radę zasilić wszystkie roślinki ,no może coś jeszcze zostało ,bo zapowiedzieli deszcze ,więc dobrze było to zrobić,pozdrawiam i buziaczki zostawiam
,śpij słodko 
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Wiosenny wiejski ogród cz. 25
Ale przypadek z imieniem i wiekiem
Czy Marysiu sama siałaś dzwonki, czy nie to rosną pięknie bo dbasz o nie
Czy Marysiu sama siałaś dzwonki, czy nie to rosną pięknie bo dbasz o nie
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosenny wiejski ogród cz. 25
Witam serdecznie!
Leje kolejny dzień, a niebo zasnute szarymi chmurami, po trawie chodzę jak po gąbce a pomidory w tunelu trzeba było podlać. Na szczęście jak na zewnątrz wilgoć i niestety zimno to wolniej gleba wysycha.
Martusiu i ja wolę siedzieć wieczorami, ale budzik nie pozwala spać rano to wieczorem padam. Cieszę się, że możesz już odwiedzać ogrody i czujesz się lepiej
Dzwonki to dwuletnie i jak w jednym roku posieję i wsadzę to zapominam o tym i na wiosnę zdziwiona oglądam nowe dzwonki
Niestety znikł mi dzwonek skupiony, a dwa lata ładnie zdobił grządkę różaną
Semiplena szczególnie chwyta mnie za serce jak przechodzę to ciągle ją fotografuję
, ale też mnie cieszy bo te malutkie sadzonki wilczomlecza ślicznie się przyjęły i rosną...teraz już będzie
Maleństwa które przywiozłaś (rarytaski) też ładnie rosną i najważniejsze ślimaki się nimi nie zainteresowały
Za oknem leje cały czas, a mam dzień dla siebie i mogłam tyle zrobić
Niebo zasnute i nie ma nadziei na poprawę. Dobrego dnia i buziaczki przesyłam 
Aguś tym bardziej jesteś mi bliska
Masz rację że nie ważne jak dzwonki się w ogrodzie znalazły, ale przypuszczam że siałam, bo dostałam rok temu dużo nasion. Zaś moja troska objawiła się głównie w tym, że ich nie wyplewiłam
Agu czaruj dalej, bo leje 
Leje kolejny dzień, a niebo zasnute szarymi chmurami, po trawie chodzę jak po gąbce a pomidory w tunelu trzeba było podlać. Na szczęście jak na zewnątrz wilgoć i niestety zimno to wolniej gleba wysycha.
Martusiu i ja wolę siedzieć wieczorami, ale budzik nie pozwala spać rano to wieczorem padam. Cieszę się, że możesz już odwiedzać ogrody i czujesz się lepiej
Aguś tym bardziej jesteś mi bliska
Masz rację że nie ważne jak dzwonki się w ogrodzie znalazły, ale przypuszczam że siałam, bo dostałam rok temu dużo nasion. Zaś moja troska objawiła się głównie w tym, że ich nie wyplewiłam
- ewunia7
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5092
- Od: 1 lis 2012, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Wiosenny wiejski ogród cz. 25
Ja też się zachwycam pełnym dzwoneczkiem
Do mnie też w końcu dotarł deszcz, wszak niewielki ale zawsze coś tam pomoczy.
- iwona0042
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20148
- Od: 15 lis 2011, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Wiosenny wiejski ogród cz. 25
Marysiu ja powiem tak:
Pada deszczyk pada,
pada sobie równo...
raz padnie na kwiatek,
a raz na ....o
G...o mnie to obchodzi,
ze wierszyk tak wychodzi.
Bo skoro od rana pada
to jaka jest na to rada? . . .
Znalezione na FB
Może i dobry ten deszczyk ale u nas zimno
Pada deszczyk pada,
pada sobie równo...
raz padnie na kwiatek,
a raz na ....o
G...o mnie to obchodzi,
ze wierszyk tak wychodzi.
Bo skoro od rana pada
to jaka jest na to rada? . . .
Znalezione na FB
Może i dobry ten deszczyk ale u nas zimno
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Wiosenny wiejski ogród cz. 25
Marysiu przestaję być dzięciołem
- póki co... 
- Ewakora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2502
- Od: 17 maja 2010, o 14:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: prawie Wrocek
Re: Wiosenny wiejski ogród cz. 25
Marysiu dzwonek naprawdę uroczy.
U mnie pogoda jak w kalejdoskopie. Co chwilę się zmienia, ale głównie siąpi i popaduje. Deszcz potrzebny, ale mógłby padać tylko nocą.
Dziwnym trafem moje dzwonki skupione też wsiąkły, a miałam ich sporo.
Pozdrawiam serdecznie i życzę
.

U mnie pogoda jak w kalejdoskopie. Co chwilę się zmienia, ale głównie siąpi i popaduje. Deszcz potrzebny, ale mógłby padać tylko nocą.
Pozdrawiam serdecznie i życzę
Pozdrawiam wszystkich zielenią natchnionych. Ewa
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
Wiejski ogród Ewy cz.1, cz.2, cz.3 cz.4- aktualna
Wspomnień nadszedł czas
- Eliza52
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2859
- Od: 7 wrz 2014, o 11:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Wiosenny wiejski ogród cz. 25
Mogę powtórzyć wierszyk który napisała Iwonka, bo u mnie leje i leje
już nazbierałam 3 duże beczki deszczówki i przyjdzie mi wylewać jeśli dalej będzie tak padać, bo nie mam już gdzieś magazynować, a za jakiś czas będzie deszczu brakować 
Pozdrawiam Ela
- Margolcia_K
- 200p

- Posty: 206
- Od: 27 kwie 2014, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie, nad Wartą w lesie
Re: Wiosenny wiejski ogród cz. 25
Witaj Marysiu, dawno sie nie odzywałam, ale zaglądam co dzień.
U mnie też pada i to od kilku dni. Ale nie martwię się, bo już tak sucho było, że roślinki stanęły, a teraz trochę odżyły i zaczęły rosnąć. I może dosiana trawa wykiełkuje? A w domu też trochę pracy jest, więc nie nudzę się.
Jedyny minus, to ten, że wylazły ślimaki, ale jako że u mnie jest piach i ogólnie sucho, to dużo ich nie ma. Wystarczy pospacerować co kilka dni z wiaderkiem, a potem wynieść towarzystwo do lasu. I niech tam sobie radzą, bez mojej sałaty i fasolki!
U mnie też pada i to od kilku dni. Ale nie martwię się, bo już tak sucho było, że roślinki stanęły, a teraz trochę odżyły i zaczęły rosnąć. I może dosiana trawa wykiełkuje? A w domu też trochę pracy jest, więc nie nudzę się.
Jedyny minus, to ten, że wylazły ślimaki, ale jako że u mnie jest piach i ogólnie sucho, to dużo ich nie ma. Wystarczy pospacerować co kilka dni z wiaderkiem, a potem wynieść towarzystwo do lasu. I niech tam sobie radzą, bez mojej sałaty i fasolki!
Wiejski dom Margolci - na stare lata zaczynam od podstaw!
Wynajmowane ogrody Margolci
Pozdrawiam - Margolcia
Wynajmowane ogrody Margolci
Pozdrawiam - Margolcia
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 42390
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Wiosenny wiejski ogród cz. 25
Trochę mokra, ale zadowolona witam w zapłakanym wiejskim ogrodzie
Ewuniu
mój deszcz też niewielki, ale pada już parę dni dzień i noc
Róże wyglądają brzydko a wysokie rośliny kładą się na trawie
Iwonko nic dodać, nic.... chciałoby się rzecz. Zimno mnie wkurza, bo kto to widział siedzieć w lecie w ogrodzie w ocieplanej kurtce
Aniu nareszcie masz wakacje! ale jak Cię znam to od października znowu coś wymyślisz
Ewuniu i ja Ci życzę słońca, bo nawet jak już pada to niech będzie choć trochę cieplej i od czasu do czasu zaświeci
Pewnie te dzwonki to jakaś bylina krótkowieczna? tak to się teraz nazywa i trzeba było zebrać nasiona, a może się wysiały?
Elu moje beczki też się przelewają i cóż poczniesz musimy przyjąć z pokorą to co jest
Hej Margolciu! ale Cię długo nie było
Zaszyłaś się w tych swoich zaroślach i świata poza nimi nie widzisz
Nic nie wiem co u Ciebie czy coś kwitnie, jakie są nowe inwestycje, a może na grzyby już chodzisz? U mnie panowie już kozaki znajdują, ale ja jeszcze nie byłam w lesie, bo mokro paskudnie i kapie za kołnierz
Podziwiam Cię zbierać ślimaki i wynosić do lasu
ciekawa jestem co powie Terenia jak to przeczyta, której ślimaki chcą zjeść cały ogród
Zrobiłam parę deszczowych zdjęć
Mojego mutanta, a obok jest taki pusty, ale ogromny


Kwitną kolejne róże

Tej jeszcze nie pokazywałam



A ta to chyba jest Alchymist ?

Barkarole w pelerynie



I na koniec różyczka pozyskana wczoraj w Krakowie, jest śliczna i mam nadzieję że się ukorzeni. Jak nie to wiem gdzie jechać

Miłego popołudnia!
Ewuniu
Iwonko nic dodać, nic.... chciałoby się rzecz. Zimno mnie wkurza, bo kto to widział siedzieć w lecie w ogrodzie w ocieplanej kurtce
Aniu nareszcie masz wakacje! ale jak Cię znam to od października znowu coś wymyślisz
Ewuniu i ja Ci życzę słońca, bo nawet jak już pada to niech będzie choć trochę cieplej i od czasu do czasu zaświeci
Pewnie te dzwonki to jakaś bylina krótkowieczna? tak to się teraz nazywa i trzeba było zebrać nasiona, a może się wysiały?
Elu moje beczki też się przelewają i cóż poczniesz musimy przyjąć z pokorą to co jest
Hej Margolciu! ale Cię długo nie było
Zaszyłaś się w tych swoich zaroślach i świata poza nimi nie widzisz
Zrobiłam parę deszczowych zdjęć
Mojego mutanta, a obok jest taki pusty, ale ogromny


Kwitną kolejne róże

Tej jeszcze nie pokazywałam



A ta to chyba jest Alchymist ?

Barkarole w pelerynie



I na koniec różyczka pozyskana wczoraj w Krakowie, jest śliczna i mam nadzieję że się ukorzeni. Jak nie to wiem gdzie jechać

Miłego popołudnia!
- Tacca
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4486
- Od: 12 lut 2009, o 12:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
- Kontakt:
Re: Wiosenny wiejski ogród cz. 25
Marysiu, jak zwykle pięknie przedstawiasz swoje rośliny.
- lora
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10624
- Od: 25 maja 2010, o 13:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosenny wiejski ogród cz. 25
Maryś! śliczne dzwoneczki a mój skupiony mam na dużej skarpie pokazał się znowu w towarzystwie jeżówek i chwastów,w zeszłym roku nie było a najgorzej nie mogę mu zrobić ładnego zdjęcia.

