Taki - sobie ogród cz.5

[Nikus]

Miłko Twoja ilość posadzonych dalii robi na mnie ogromne wrażenie. A co dopiero będzie jak wszystkie zakwitną. Ja niestety nie mam miejsca na taką ilość Od pewnego czasu wszędzie widzę tylko róże chyba się w nich

[JacekP]

Larwy biedronek podczas konsumpcji mszyc! Widok jak najbardziej miły oku Dorosła biedronka zjada dziennie ok. 50 mszyc. Larwa pewnie mniej ale i tak apetyt mają, a my ekologiczne zwalczanie mszycy.

[DTJ_1]

.O to fajny dzień miałaś, kawa, hamak, książka, a ja smog miasta, upał, smród.... . Ale już chyba skończyłaś leżakować
Bienneweide Rot jest świetna.

[takasobie]

Dorotko! Byłam na krótkim urlopie. Od ogrodu też. Trzeba od czasu do czasu. Przez te kilka dni wszystko urosło. Fajnie jest to zauważyć. Biennenweide faktycznie jest fajna!

Jacku! Na razie nie pryskałam na mszyce. Będę musiała jak te na śliwach zaczną oklejać mi hosty

Nikus! Ja tez nie mam miejsca! Jak powiedziałam znajomej ile mam róż, dalii i host, to zdziwiła się,z e to wszystko się zmieściło na takim terenie i jeszcze jest miejsce na warzywa i trawnik. Grunt to dobre upychanie

Alicja! dziękuję!

Silvarerum! Bardzo dobry pomysł! Ja też lubię "wysłać" i mieć chwile spokoju! Przejeżdżałam Dąbrowskiego rano w sobotę, niezłe tłumy tam waliły
Biennenweide polecam z całego serca! Ma same zalety! Wiem, że Rosarium ma w ofercie cały czas.
A zanim miałam hamak, miałam stare łóżko polowe, też świetna sprawa!

W ogrodzie nie byłam kilka dni więc fotki sprzed urlopu:

[3 KOTY]

Witaj!
Mam prośbę!
Możesz napisać jak rozmnaża się powojniki, bo czytałam u Ilony, że się dowiedziałaś?

[takasobie]

Oj Martusiu! Tylko widziałam w telewizji i nie biorę odpowiedzialności! Bierze się zdrewniałą gałązkę z liśćmi. obcina się w międzywęźlach i wsadza tak głęboko, żeby węzeł był w ziemi, ale liście wychodzące z węzła wychodziły z ziemi. Czyli węzeł tak gdzieś 1 cm w ziemi. Bez nakrywania folią, ale w wilgoci i nie na słońcu. Polecam program Gardener's World seria 5 cz. 11 i 12.

[duju]

Miłko, piękne zdjęcia zwierzątek

Co do powojników to też można przygiąć gałązkę, zasypać ziemią i czekać. Powinny wypuścić korzonki. Teraz tak ukorzeniam budleję variegatę.

Czas róż nastał, piękne są wszystkie

[PEPSI]

Miłeczko a co to róża na drugim zdjęciu? Śliczna.

[takasobie]

To Sir Lancelot Harknesa. Kupiłam w kartoniku w Auchanie. Jest u mnie trzeci sezon, zdrowa, obficie kwitnie, pachnie i się wiecznie "lansuje"

[Pulpa222]

Ja wybieram 'pustaczka', czyli trzecią .

[sweetdaisy]

Ten Sir Lancelot bryluje normalnie. Nie tylko ma piękne kwiaty, ale i młode przyrosty liściowe pięknie wyglądają takie bordowe, błyszczące

[sweety]

Nieco spóźniona, ale jestem Gratuluje kolejnej części wątku.
Róże faktycznie zaczynają szaleć, ale nie tylko one. Jeszcze chwila i zaczną Twoje ulubione dalie

[christinkrysia]

Miłko masz dobre oko nie tylko do wypatrywania ptaków ale i larw .
Zanim bym pomyślała "czyje to dziecko" już by jej nie było tak w tym roku dały mi się we znaki .
Widok rabaty z hostami na tle pióropusznika robi wrażenie takiego zasiedziałego starego ogrodu. To moje klimaty .

[takasobie]

Krysiu! Jestem bardzo sentymentalna. Staram się, żeby ogród miał takie "stare" elementy. Mam w ogrodzie babcine floksy, łubiny i margarytki. No i powoli wracają piwonie, o czym Ci pisałam. Te czerwcowe, chociaż niemrawo, ale kwitły. Może w przyszłym roku będzie jeszcze lepiej.
A owady też fotografuję, ale z marnym skutkiem, dopiero się uczę

Aniu! Róże dają czadu, ale wszystko inne też.Po ostatnich opadach ogród zmienił się w dżunglę Byliny rozbujały, chwasty też, ale staram się na bieżąco eliminować, choć to nierówna walka

Zuza! To jedna z najbardziej niezawodnych. Długo nie mogłam się przekonać do jej ostrego koloru, ale jej to wybaczam za obfite kwitnienie i zapach.

Aniu - Pulpa! To Dortmund! Wyrwałam go w szkółce kilka lat temu. Rosnie na 3m i wygląda teraz oszałamiajaco.

Zdjęcia tego nie oddają




Teraz widzę, że musze ją zdyscyplinować i zaproponować pergolę do pięcia się, a nie wiśnię sąsiada...


Weekend pracowity. Posadziłam prawie wszystko, co tam miałam w doniczuszkach. Popieliłam, powycinałam co trzeba. Łaziłam i ścinałam przekwitłe róże. Coś tam przesadziłam, coś tam zreorganizowałam. jestem wykończona, ale zadowolona. Walka z chwastami trwa, ale wraz z chwastami dzielnie pną sie dalie ku górze. Mają coraz więcej pąków, ale kwiat chyba wypuści jedna. Mam jeszcze kilka maruderów, przypuszczam, że nie zdążą zakwitnąć Dopiero wypuszczają pierwsze liście...

Kilka migawek z tego, co ładnie teraz wygląda:

Eden Rose


Pastella


Belle Epoque


Rose de Resht

[PEPSI]

Eden Rose...dlaczego ja jej nie mam
A fajny pomysł z rozmnażaniem powojników. Muszę spróbować.