Ogród 100 róż cz. III

[3 KOTY]

Ponad rok szłam do Ciebie ale w końcu dotarłam!

[usa1276]

To się nazywa wejście godne mistrza różanego
moja Rose de Resht maleńka ale liczę że pokaże klasę tak jak twoja zakwitła mi jednym kwiatuchem

[justi177]

Dzień dobry
Żałuję, że tak mało mnie na forum, i cieszę się, ze właśnie w chwilce przerwy zajrzałam do Ciebie (siedzę w aucie na parkingu)
Rasowe róże, rasowy ogród, wszystko jest przecudne. Niewiele osób jest w stanie stanąć z Tobą Aniu w szranki w kwestii róż i urządzania ogrodu

[JAKUCH]

Cudna Purple Eden z pofalowanymi płatkami i Mme Hardy z tym zielonym guziczkiem a także Buff Beauty. Trójkątna rabata zapowiada sie znakomicie Doborowe towarzystwo mają różyczki

[inka52]

Aniu u Ciebie jak zawsze , piękny pokaz różany , bardzo mi się podoba purple lodge , ale u mnie jeszcze malutka , będę ją obserwować u Ciebie ,

[AnaAn]

Monika, mnie się też wydawało, że pojedyncze róże wkomponuję między inne krzewy i byliny; wyszło chyba odwrotnie

Ula nie pamiętam dokładnie, ale z pewnością od początku taka szybka nie była; jednego roku tak urosła i tak już jej zostało

Dzięki Anitko

Madżen, jeśli zależy Ci na większej RdR, to po zimie przytnij jedynie suche końcówki. Ona w naturalny sposób stworzy ładny kulisty krzew.
Purple Eden z pewnością Ci się jeszcze zmieści, bo to niewielki krzew (zdrowiutki zresztą)
Ciekawa jestem Royal Jubilee. Nie mam tej róży i z pewnością będę ją ?śledziła? u Ciebie.
Madżen, na pokazywanie przedpłocia nie jestem jeszcze mentalnie gotowa Nie rośnie tam jednak nic nowego ani szczególnie interesującego. Przed płotem posadziłam mniej ?pretensjonalne? rośliny, które miały stworzyć łagodne przejście z otoczenia (sąsiedztwo lasu) do ogrodu, a przynajmniej przedogródka. Do trzech tawuł szarych dokoptowała na wiosnę jeszcze jedna. Poza tym rosną tam brzozy, jarząb, świerk serbski, kosodrzewiny, hortensje Anabelle i azalie.

Dorotko, rozumiem, że Ci się podobają Dzięki

Marta, miło Cię widzieć

Ulcia, no coś ty... Jaki ze mnie mistrz... Zwyczajna różomaniaczka
Twoja RdR jeszcze zaszaleje. Potrzebuje trochę czasu na rozkręcenie, a potem to już coroczny pewniak.

Justynko, fajnie, że jesteś Bardzo Ci dziękuję za miłe słowa, ale chyba trochę przeceniasz moje umiejętności

Jadziu, te historyczne, to młodziaki ubiegłoroczne, ale na Purple Eden liczę już w tym roku

Tereniu, też masz Purple Lodge? Świetna, zdrowa róża. Bardzo się zagęściła od ubiegłego roku. No i ten kolor, i budowa kwiatu...

Kasiu, dziękuję, ale one wszędzie śliczne o tej porze roku


Boscobel



The Shepherdess i Eglantyne



Charles Austin



ostróżki i The Alnwick Rose



Reine des Violettes



Queen of Sweden



Tradescant



Falstaff



Gartenträume



The Prince



Minerva



Kardynał i Mary Rose



St. Cecilia



A to moja ukochana angielka, której jeszcze nie prezentowałam - Charles Rennie Mackintosh



Princess Anne i Comte de Chambord

[dorcia7]

Aniu czy Queen of Sweden ma wyprostowane pędy kwiatowe czy raczej ma tendencję zwisającą ?

[Alania]

Aniu, masz również Boscobel - ja jestem zachwycona tą różą, a Ty?

[sweety]

Różowości, purpury i fiolety Jak ja je kocham wśród róż i nie tylko róż. Chyba zachorowałam na Purple Eden

[ewunia7]

Aniu ślicznotki pokazałaś, a Minerva

[DTJ_1]

Żarty sobie robisz , a ja tu z czterema sztukami wyskoczyłam i się cieszę. Są boskie i zdjęcia .

[AnaAn]

Ciągle pada... Niech pada, bo u nas potwornie brakowało deszczu. Nie mogę jednak przyciąć róż i bylin; wszystko się pokłada, a nawet płoży po ziemi...

Dorcia, Queen of Sweden to róża o wyprostowanych pędach. Nie zwiesza się. Kwiaty, mimo że nie są zbyt trwałe, dobrze znoszą deszcz.

Monia, też mnie zachwyca Boscobel. Pisałam kiedyś, że przypomina mi Jubilee Celebration; te same kolorki. Ma co prawda nieco brzydszy kwiat niż JC, chociaż to chyba niewłaściwie dobrane słowo, bo kwiat jest piękny, ale za to wyprostowany pokrój i nie trzeba się schylać, żeby go podziwiać

Ania, ja też uwielbiam te kolorki A skoro padło słowo ?chyba?, to spróbuję częściej ją prezentować, żebyś nie miała wątpliwości

Ewuś, dzięki w imieniu tych ?ślicznotek?

Dorotko, no dzięki


Comte de Chambord i Maid Marion, którą bardzo lubię.



Mme. François Graindorge. Kiedyś zachwyciła mnie u Kasi; fantastycznie wyglądała w donicy. Swoją też posadziłam do doniczki. Rośnie na tarasie (dzięki Z. )



William Shakespeare 2000



Mme Knorr - moje tarasowe pachnidło

[alexia]

Witaj Aniu , u Ciebie wszystkie roze prezentuja sie fantastycznie !!!
Mme. F. Graindorge , tylko czekala , zeby u Ciebie zamieszkac... Jest sliczna.

[123katex]

Mme Knorr ta mnie powaliła, jak wysoka ona rośnie? Reszta piękna jak przystało na królewny.

[Margo2]

Ja już nie wiem czym się zachwycać. Moje oczy biegają od zdjęcia do zdjęcia
Mogłabyś pokazać też szersze ujęcia?
Purpurowy Eden?
Nawet nie słyszałam o nim
Czy może go opisać?
jakie masz wrażenia?
Czy równie wspaniały jak jego kuzyn?