Ucieczka z Krakowa --- początki

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
semper
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2538
Od: 27 lis 2011, o 10:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 160km od Pragi

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Witam ;:138
Miałem dzisiaj inne plany, ale gdy zacząłem czytać Twój wątek musiałem dojść do konca.
Areał ogromny, miejsce urocze (znam troche tereny podkrakowskie bo tam urodził się Mój Ojciec),duża rozmaitość roślin.
Do tego dwa kocury.Tymon ma taką samą mordke jak Mój Pażdzioch.Paskudnych sąsiadów współczuje.
Ciekaw jestem jak zakupy u Joli.
Pozdrawiam! ,Jurek z górek ;)
Moje górki
Rojnikowisko i nie tylko
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Soniu, Filemonku, Jurku, witam Was serdecznie,
oraz wszystkich skrytoczytaczy również. :wit :)

Kotek odwiedzający jeszcze nie dał się pogłaskać, ale już zwiedzał nasz samochód w środku. :D

Jurku, ciesze się, że Ci się u nas spodobało, wpadaj do nas, jak tylko masz chwilkę.
Roślinki Joli właśnie dziś przyszły i zaraz ruszam do wsadzania ich do doniczek, zanim w weekend zostaną wysadzone na działce.
Twojego Paździocha widziałam na razie tylko z zamkniętymi oczami, ale bardzo prawdopodobne, że mordki mogą być podobne. :D
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

W ubiegły weekend było strasznie gorąco; jak jechaliśmy to przy drodze 47 stopni, a w powietrzu ponad 34. Uffffff!
Na dodatek wilgotno i duszno.
Ja starałam się nie ruszać ze skraweczka cienia, ruszyłam się po 18:00 żeby wsadzić trochę roślin, ale po pół godziny znów się schowałam cała mokra i zgrzana. Ruszyłam do boju dopiero o zachodzie.
Nie funkcjonuję w upale. Pełne słońce nie dla mnie.
Nie znoszę tłustych kremów z filtrem 50, ale muszę.
No i dopadła mnie depresja, nie wiem czy zwalić ją na moje leki, czy na widok zastępów ślimaków, które objawiły się po zmierzchu sunąc w stronę warzywnika i kompostownika.
Eksterminowałam ile mogłam. Ale trawa jest pełna tych malutkich. Ręce opadają.

Ale przynajmniej zakwitły pierwsze róże.

Ritausma.

Obrazek

Obrazek

Hurdalsrose.

Obrazek

Obrazek

Krzewy też całkiem fajnie wyglądają.

Obrazek

Obrazek

Kosaćce polskie...

Obrazek

... i amerykańskie (dostałam kłącze od mamy) - nie widać tego na zdjęciach, ale te mają większe kwiaty (jak wszytko w hameryce - musi być większe).

Obrazek

Zobaczyłam parę tzw. "krokodylków", czyli larw biedronek, z czego się bardzo cieszę, ale i tak jest ich za mało.
Więc pryskamy rośliny mikroorganizmami z wyciągiem z wrotyczu.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Dorzucę jeszcze kilka ostatnich fotek.

To jest kotka-sąsiadka, przychodzi do nas przez balkon. Głaskać się nie daje.
Przerosła naszego starszego kocura Bazyla i bije młodszego Tymona.

Obrazek

A tu taki radośnie zielony pajączek na wierzbie.

Obrazek

Kiedy mi toto wreszcie się otworzy to ja nie wiem, u każdego już dawno zakwitły.

Obrazek

I taki wielosił jeszcze mam w prezencie od Janusza drozda.

Obrazek

Irysek raz jeszcze.

Obrazek

Zakładam pół-cienistą rabatkę (tu również dary od Janusza).

Obrazek

Obrazek
Filemon24
1000p
1000p
Posty: 1457
Od: 1 sie 2014, o 14:59
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: północne mazowsze

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Również używam filtru 50 nie mam wyjścia na pełne słońce nie mogę wychodzić bez niego i w ogóle raczej słońca unikać. Jest filtr spf 50 bez takiej tłustej konsystencji ale on kosztuje ponad 100 nie pamiętam teraz nazwy.....
Kotka sąsiadów ładniutka ale szkoda że mało przyjazna. Mój Filemon i Luśka to takie lelochy :D
Piękne iryski ci zakwitły.
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Filemonku, cieszę się, że mnie ktoś rozumie, bo zdaję sobie sprawę, że większość lubi się opalać. ;:3
Jak ten krem ponad 100 zł, to masakra. :?
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Daria, masz piękny teren, w dodatku duży, jak obsadzisz wg założenia będzie cudnie. Przydały by się jakieś brzozy, miała byś gdzie się schronić w takie upały. U mnie też gorąco i też nie znoszę takiej spiekoty.
Pashmina2006
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8030
Od: 12 kwie 2012, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Oj tak błogo i sielsko u Ciebie..aż się rozmarzyłam. Cudny klimat. Asystenta to masz superowego. Ogród w Ch. przepiękny. Dzięki za takie foty.
Awatar użytkownika
tynia83
200p
200p
Posty: 443
Od: 13 lip 2012, o 08:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: śląsk

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Róże piękne, a jakie śliczne pomidorki w doniczkach :)
Awatar użytkownika
Humbak
50p
50p
Posty: 83
Od: 10 kwie 2013, o 09:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Ufff, dawno tu nie zaglądałam, bo upały i ogród zajmują czas.
Na depresję zaproszę Cię na mojito za tydzień. :>

U mnie wysyp truskawek, mam też za dużo rzodkiewek (za rok będę mądrzejsza i wysieję mniej), sałata też rośnie jak nienormalna. Muszę zacząć rozdawać po ludziach. :)

W upały nie ruszam się z chłodnego domu, chyba że do basenu, żeby się schłodzić i wracam. Dzisiaj nawet w cieniu nie dało się wysiedzieć. No ale w poniedziałek podobno ma być zimno i ma lać.
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Danusiu, brzozy samosiejki to już nawet są, ale tam tak krzywy teren, tzn. pełno starych kopców porośniętych trawskiem. Nie ma za bardzo jak wykosić.
Może kiedyś zmuszę M, żeby to trochę wyrównał, bo w takie upały to ja nie jestem w stanie zrobić nic.
Na M mogę z jednej strony liczyć, że doły będzie kopał, ale z całą resztą to jest dla mnie prawdziwa "orka na ugorze": tłumaczenie i wieczne czekanie, żeby zrobił parę innych rzeczy, które by się przydały.

Madziu, bardzo bym sobie życzyła, żeby ta sielskość nie była zakłócana m.in. jakimś dość wsiowym koncertem życzeń, który grzmi z radia na całego i trwa, i trwa... ;:222
Dla mnie najlepszą muzyką tam jest szum wiatru w liściach, bzyczenie owadów, świergoty różnistych ptaszków.
Ale niektóre sąsiadki mają odmienny gust, co gorsza się z nim narzucają... na moje uszy.

Justynko, tak popatrzyłam sobie na te zdjęcia pomidorków i na datę i widzę, że w ok. 2 tygodnie to one w donicach są już dwa razu większe! ;:oj
Mimo, że to wszystko koktajlowe to i tak prowadzę na 1-2 pędy, bo gdyby mi się krzaczory na balkonie rozrosły, to miejsca dla mnie by zabrakło. :D
W sumie byłam mocno załamana w tym roku moją rozsada pomidorków, bo bardzo dużo siewek mi padło. Chyba ciut za wcześnie wysiałam i się za bardzo wyciągnęły. (W porównaniu do zeszłego roku, kiedy przeżyły chyba wszystkie.)
Ale jednak udało się obsadzić wszystkie cztery donice, a dwie ostatnie sztuki poszły do gruntu.

Humbaku, czekam - oby do poniedziałku. Mózg mi się lasuje z gorąca.
Drineczka chętnie wypiję, mam nadzieję, że będzie trochę chłodniej.
Awatar użytkownika
Tacca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4486
Od: 12 lut 2009, o 12:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin
Kontakt:

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

DARIA, pomalutku, ładnie wszystkie nasadzenia się rozrosną i będzie cudnie. Górki i pagórki też z czasem zagospodarujesz. Z mężczyznami już tak jest, że nie można im dawać listy zadań. Na eMa to trzeba opracować sobie metodę, mi to zajęło 20 lat. ;:124
Wiesioła kupiłam w tym roku na kiermaszu, mam nadzieję że zakwitnie. Szybko się zadomowił, ma ładne liście.
Z uciążliwymi sąsiadami ciężka sprawa, zazwyczaj są niereformowalni.
Awatar użytkownika
Tajka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11411
Od: 23 sty 2010, o 17:32
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Dario witaj. :wit
Ja przyzwyczajona do nizin, takie pięknie pofalowane pola robią wrażenie.
Masz cudną okolicę, a sąsiadów nie widać, więc muszą strasznie głośno te radia nastawiać i odgłosy przyrody zagłuszać.
Że ludzie są tacy nie wrażliwi na naturalne piękno.
U nas na wsi jest taka cisza, że słychać, jak pszczoły brzęczą na kwiatach. Ostatnio na różanecznikach i ze zdumieniem po raz pierwszy zobaczyłam, że różaneczniki są miododajne. ;:108
Mój M także tylko doły kopie, i kompost przesiewa, a plewienia to nie znosi. ;:306
lawenda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1602
Od: 22 mar 2007, o 19:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lublin

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Tajka pisze:
Mój M ...... plewienia to nie znosi. ;:306
Ja bym nie zaryzykowała, nawet gdyby mój M był chętny plewić :;230

Dario, czy ciągle tak gorąco? Mam nadzieję, że już jedziesz na działeczkę, jako że dzisiaj piątek. U nas chłodno i pada, dobra pogoda na pracę w ogrodzie. Ogród w Chicago, ten który pokazałaś to chyba ten słynny ogród ktróry porjektował Piet Oudolf, uwielbiam ten ogród i tego projektanta. Czekam na następne ;:167
Awatar użytkownika
Daria_Eliza
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1735
Od: 26 lut 2013, o 01:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Ucieczka z Krakowa --- początki

Post »

Danusiu, Tersko, Ulu - miło mi, że wpadłyście. ;:4

Nie wiem za bardzo co pisać, bo długo już nie byłam na wsi i strasznie mnie to wkurza, ale wyjazdy nie zależą tylko ode mnie. :88:
Upał się skończył, no to teraz pada. I cały weekend taki ma być u nas. Grrrrrrr! :evil:
Smuci mnie to tym bardziej, że kwitnięcie raptem jednego kwiatka piwonii krzewiastej przeoczyłam właśnie dlatego, że nas tam nie było, a teraz były dwa pierwsze rokujące pąki na piwonii takiej zwykłej, której mizerną "marchewkę" sadziłam w 2013 i bardzo chciałam zobaczyć jak zakwitnie.

Na dodatek sporo spraw mocno się pokomplikowało i w tym momencie "ciemność widzę". ;:201
Ale na razie powstrzymam się od narzekania.

W ubiegłym tygodniu obejrzałam trochę piwonii w Ogrodzie Botanicznym UJ w Krakowie. One już przekwitały, upał je wykańczał.
Ale pięknie pachniały jaśminowce, ten zapach roznosił się w gorącym powietrzu w prawie całym ogrodzie, bo krzewy różnych gatunków są posadzone w różnych miejscach.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

No i na maki się również załapałam.
Obrazek

Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”