Kochani, trochę muszę się wytłumaczyć ze swojej przedłużającej się nieobecności; przyczyna jest prozaiczna ? brak czasu i brak... aparatu (oddany do reklamacji). Otrzymałam jednak wiadomość, że już jedzie (nóweczka) z magazynu, więc już niedługo będę mogła Was zanudzać swoimi widoczkami
Póki co, zaległe odpowiedzi, a zdjątka - mam nadzieję ? niebawem
Zuzka, poczekam, aż ciemierniki same się wysieją
Ewa, kocimiętka to taka uniwersalna roślina, prawda? W dodatku kwitnie od kwietnia do późnej jesieni. U mnie to nr 1 na obrzeżach.
Moje róże też w przeróżnych stadiach

Stwierdzam jednak, że wszystko opóźnione jest w stosunku do ubiegłego roku o ok. 2 tygodnie.
Ania, wcale nie cięłam tak kosmetycznie; owszem angielki na tyłach ? o 1/3 ? 1/2, pozostałe róże przycięłam dosyć radykalnie. Rosną jak głoopie
Elwi, Wollerton zajmuje mi chyba pół rabaty;) jeszcze urósł... Ciekawa jestem zakulkowanej Eglantynki ? to nie jest największa austinka...
Jadziu, Twoja LO pewnie już kwitnie na całego... Muzykanci się rozpychają, ale widać, że chyba im tam dobrze
Pedrowa, dzięki za namiar; możliwe, że to Viburnum plicatum Watanabe. Najważniejsze, że jest piękna, długo kwitnie (nie na tyle jednak, by jeszcze ją obfocić

) i jest zdrowa, no i nie lubią jej mszyce
Gosiu, ja też planuję dokupić trochę tulipanów. Takich co wypuściły tylko listki miałam zaledwie parę sztuk.
Ostatnio zachwyciły mnie zestawienia pomarańczu z fioletem. Może spróbuję gdzieś takie upchnąć...
Dorotka, same świeże przyrosty róż zachwycają, a potem te pierwsze kwiaty...
Filemon, dziękuję za miłe słowa. Zapraszam
Justynko, taka np. wiosenna Hippolyte całkiem niedawno wypuściła dopiero pierwsze liście. Ciekawa jestem, czy zakwitnie w tym roku.
Monia, drewno kominkowe często pozuje do zdjęć, więc musi być ?jak należy?

Nową rabatkę pokażę oczywiście, jak tylko będę miała czym zrobić fotki:) Póki co, to zbieranina drobnicy:)
Madżen, czytałam, że kupiłaś Young Lycidas. Będziesz zadowolona. Moje szaleją
Iza, ścieżka ma po bokach zrobione kliny betonowe, żeby się ?nie rozłaziła?
Elwi, no nie dam się prosić

. Już niedługo...
Ulcia, cieszę się, że zdecydowałaś się znowu pokazywać swój cudowny ogród. Czekam na fotki Twojej Gertrudy...
Cześć
Dorotko 
Róż nie zabraknie. Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu będę mogła już je pokazać.
I co jeszcze? Róże szaleją... Np taki Cardinal de Richelieu - przepiękny fiolet nie żadne bordo, Minerwa zapowiada się na odkrycie sezonu; bardzo rzadki kolor u współczesnych róż ...
Poza tym jest tak gęsto na rabatach, że mam problemy z wejściem na nie

Jak ja będę obrabiać te swoje różyce ?
Do popisania
