Elu,kupiłam go w Kauflandzie z przeceny , ale jest z polskiej szkółki , chyba z Wrocławia lub okolic, sprawdzę na metce, był jeszcze inny ładniejszy, ale niestety nie zdążyłam, ktoś mi podkupił, trudno. Polało porządnie, w nocy była dość duża burza ( ale mi się rymnęło), i ze względu na mojego dzielnego psa nie spałam, więc widziałam , że padało dużo, ale nie gwałtownie, tak ,że domoczyło ziemię.
Asiu, dobrze ,że lilie jeszcze nie kwitną , bo nie było by co oglądać latem , teraz jest dużo innych kwitnących, więc jest czym nacieszyć oko . Casanova jest faktycznie ładna.
Tereniu, miałaś dać znać kiedy będziesz i wstąpić na kawę, a dzisiaj był luzik, bo właśnie padało

.