
Apetycznie u Anpio7
Re: Apetycznie u Anpio7
Kasiu: Nie trzeba słodzić, liczy się sam aromat oprócz tego tradycyjnego kawowego 

"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Re: Apetycznie u Anpio7
Pomału szykuje święta, chodz dla dwóch osób szału nie ma
Szykuje rafaello z krakersami, krówkę, sernik królewski - większa część ciast daje kuzynce na jej zamówienie.
Ahhh aż mi słodko się zrobiło na samą myśl
Pozdrawiam przedświątecznie


Szykuje rafaello z krakersami, krówkę, sernik królewski - większa część ciast daje kuzynce na jej zamówienie.
Ahhh aż mi słodko się zrobiło na samą myśl

Pozdrawiam przedświątecznie

"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3703
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Apetycznie u Anpio7
Aniu ale słodko u ciebie- u mnie będzie tylko sernik bez spodu,szkoda,że nie mam z kim się wymienić,to dobry pomysł,bo we 2 niewiele da się przerobić 

Re: Apetycznie u Anpio7
Fajny i apetyczny wątek
podziwiam talent kulinarny
szkoda tylko, że zdjęć z początku wątku już nie ma..


szkoda tylko, że zdjęć z początku wątku już nie ma..
Re: Apetycznie u Anpio7
Szamanka - Witam i dziękuje za odwiedzinki i miły komentarz.
Niestety sama ubolewam nad brakiem zdjęć, ale tak to już jest jak się korzysta z fotosika itp.
Może z czasem odświeżę wygląd niniejszych kulinarnych poczynań.
kasik 69 Fajny pomysł z podmianka, lekko i smakowicie można sobie udoskonalić święta he he
Sernik będę chyba piekła na weekend, bo jedziemy do rodzinki na mazury
NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU ŻYCZĘ WSZYSTKIM FORUMOWICZOM !!!!!

Niestety sama ubolewam nad brakiem zdjęć, ale tak to już jest jak się korzysta z fotosika itp.
Może z czasem odświeżę wygląd niniejszych kulinarnych poczynań.
kasik 69 Fajny pomysł z podmianka, lekko i smakowicie można sobie udoskonalić święta he he

Sernik będę chyba piekła na weekend, bo jedziemy do rodzinki na mazury

NAJLEPSZEGO W NOWYM ROKU ŻYCZĘ WSZYSTKIM FORUMOWICZOM !!!!!

"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Chleb żytni z drożdżami

mam słonecznik i płatki owsiane oraz otręby owsiane.
O tyle mam problem z zaczynem, który lubi ciepło,

a u mnie znowu lubimy chłód i jak teraz jest temp. dodatnia na dworzu, to nie włączmy grzejników,
no i muszę zaczyn podgrzewać w piekarniku he he

Przepis podaje z tutejszego forum o chlebkach, oczywiście moja inwencja podczas robienia zaisniała z braku
kilku dodatków, a za razem dodania innych.
CHLEB Z ZIARNAMI
Zaczyn, szklanka mąki żytniej ( może być żurkowa, ja właśnie taką daję), dwie szklanki letniej wody, dokładnie wymieszać i pozostawić w ciepłym miejscu na noc .
Następnego dnia dodać:
- 1kg mąki pszennej
- ok. 2 dkg drożdży ( świeżych)
- otręby pszenne 1 szklanka
- siemię lniane 1 szklanka
- sezam 1 szklanka
- 2 łyżki soli
- ok. 2 szklanek wody
Wyrobić ciasto, odstawić na 2 godziny do wyrośnięcia.
Potem odłożyć do szczelnego słoika garstkę ciasta ( zaczyn na następny wypiek) i schować do lodówki ( można przechowywać kilka miesięcy).
Do ciasta dodać ok. 1 szklanki ziaren słonecznika i ok. 1 szklanki ziaren dyni ( i trochę otrębów pszennych prażonych ).
Dokładnie jeszcze raz wyrobić. Dwie foremki ( większe keks. ok. 30cm długości) wysmarować olejem i przełożyć ciasto, pozostawić do wyrośnięcia. Piec w nagrzanym piekarniku ok. 120-130 C. Gdy wierzch się ładnie zarumieni wyjąć chlebki, wyciągnąć z foremek odwrócić do góry nogami i tak włożyć z powrotem do foremek (aby upiekł się spód) jak się piecze w ciemnych blaszkach to nawet nie trzeba odwracać



Nie do końca nie dopasowałam rozmiar blaszek, ale smakowało.
Ten niziutki chlebek był z dodatkiem żurawiny suszonej, smakował jak ciasto,
a ten wyższy był z dodatkiem rozdrobnionego słonecznika i posypany słonecznikiem.
przyznam szczerze, że specjalnie nie musiałam przekręcać chlebków w blaszce i upiekły się smakowicie,
choć ja oczywiście przekombinowałam z kolejnością, ale ważne, że zjedzony został.
POLECAM
"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Re: Apetycznie u Anpio7
Witam wiosennie
w domu pachnie niesamowicie...
Odrobina słodyczy - rogaliki z serka homo z jabłkiem i przyprawą piernikową
Upieczone w ramach prezentu imieninowego Kuzynce Bożence



Odrobina słodyczy - rogaliki z serka homo z jabłkiem i przyprawą piernikową
Upieczone w ramach prezentu imieninowego Kuzynce Bożence





"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Re: Apetycznie u Anpio7


Witam wiosennie moim tęczowym serniczkiem-pianką.
Wiosna w pełni, choć jeszcze nie jest za ciepło na stałe

Pozdrawiam serdecznie
Ania
"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Różyczki drożdżowa
Moje kulinarne dzieło drożdżowe - przekonałam się do niego - LATO NALEŻY DO NAS

Różyczki drożdżowa - to mój pierwszy udany wypiek drożdżowy,
nadziałam go część konfiturą wiśniową, część truskawkową z wkrojonym świeżym rabarbarem.
Co za smak
RÓŻYCZKI DROŻDŻOWE
Zaczyn na różyczki drożdżowe :
? pół szklanki ciepłego mleka
? 50 g drożdży świeżych
? 2 łyżeczki ksylitolu (dałam cukier biały)
? 3 łyżki mąki pszennej typ 500
Ciasto na różyczki drożdżowe c.d:
? 500 g mąki pszennej typ 500
? 2 jaja
? 125 g margaryny rozpuszczonej
? ksylitol niepełna szklanka (dałam cukier biały)
? pół szklanki ciepłego mleka
Dodatkowo:
? jajo do posmarowania różyczek
? miseczka do wykrajania kółek
Sposób przygotowania:
Wykonanie rozczynu:
Do szklanki wlewamy mleko( podgrzewamy mleko w mikrofali tak będzie szybciej). Dodajemy rozkruszone drożdże. Wsypujemy cukier, mieszamy do rozpuszczenia. Dodajemy mąkę, mieszamy ( powstaje zawiesina) zostawiamy na 15 minut do wyrośnięcia.
Wykonanie ciasta:
Do misy wsypujemy mąkę , dodajemy wyrośnięty rozczyn. Dodajemy ksylitol jaja i rozpuszczoną margarynę. Wyrabiamy ciasto ( włączam robota i miksuje końcówka hak do połączenia składników ). Ciasto jest klejące mocno, więc dodaję mąkę 100 g i teraz jest takie jakie ma być. Zostawiam do wyrośnięcia na godzinę przykryte ściereczką. Po godzinie ciasto dziele na 4 części i każdą część wałkuje. Miseczką wyciskam kółka ( średnica miseczki 12 cm ). Każde kółko nacinam. Na środku kółka nakładam łyżeczką nadzienie porzeczkowe i łączę jak na różyczkę. Wkładam do okrągłej formy jedno obok drugiego. Smaruje rozbełtanym jajem i piekę 35 minut w 170 stopniach ( ciasto szybko ciemnieje wiec jak zauważę to nakrywam folia aluminiową )
SMAKOWAŁO BARDZO WSZYSTKIM DEGUSTATOROM
Z tego przepisu tyle, że z mniejszą ilością mąki upiekłam placek ze świeżym rabarbarem i truskawkami




Różyczki drożdżowa - to mój pierwszy udany wypiek drożdżowy,
nadziałam go część konfiturą wiśniową, część truskawkową z wkrojonym świeżym rabarbarem.
Co za smak

RÓŻYCZKI DROŻDŻOWE
Zaczyn na różyczki drożdżowe :
? pół szklanki ciepłego mleka
? 50 g drożdży świeżych
? 2 łyżeczki ksylitolu (dałam cukier biały)
? 3 łyżki mąki pszennej typ 500
Ciasto na różyczki drożdżowe c.d:
? 500 g mąki pszennej typ 500
? 2 jaja
? 125 g margaryny rozpuszczonej
? ksylitol niepełna szklanka (dałam cukier biały)
? pół szklanki ciepłego mleka
Dodatkowo:
? jajo do posmarowania różyczek
? miseczka do wykrajania kółek
Sposób przygotowania:
Wykonanie rozczynu:
Do szklanki wlewamy mleko( podgrzewamy mleko w mikrofali tak będzie szybciej). Dodajemy rozkruszone drożdże. Wsypujemy cukier, mieszamy do rozpuszczenia. Dodajemy mąkę, mieszamy ( powstaje zawiesina) zostawiamy na 15 minut do wyrośnięcia.
Wykonanie ciasta:
Do misy wsypujemy mąkę , dodajemy wyrośnięty rozczyn. Dodajemy ksylitol jaja i rozpuszczoną margarynę. Wyrabiamy ciasto ( włączam robota i miksuje końcówka hak do połączenia składników ). Ciasto jest klejące mocno, więc dodaję mąkę 100 g i teraz jest takie jakie ma być. Zostawiam do wyrośnięcia na godzinę przykryte ściereczką. Po godzinie ciasto dziele na 4 części i każdą część wałkuje. Miseczką wyciskam kółka ( średnica miseczki 12 cm ). Każde kółko nacinam. Na środku kółka nakładam łyżeczką nadzienie porzeczkowe i łączę jak na różyczkę. Wkładam do okrągłej formy jedno obok drugiego. Smaruje rozbełtanym jajem i piekę 35 minut w 170 stopniach ( ciasto szybko ciemnieje wiec jak zauważę to nakrywam folia aluminiową )
SMAKOWAŁO BARDZO WSZYSTKIM DEGUSTATOROM
Z tego przepisu tyle, że z mniejszą ilością mąki upiekłam placek ze świeżym rabarbarem i truskawkami



"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Re: Apetycznie u Anpio7
Witaj Beatko.
Dziękuje za odwiedzinki i zapraszam do czytania, może zechcesz coś sama przygotować
Pozdrawiam w ten gorący weekendowy wieczór
Ania
Dziękuje za odwiedzinki i zapraszam do czytania, może zechcesz coś sama przygotować

Pozdrawiam w ten gorący weekendowy wieczór

Ania
"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Re: Apetycznie u Anpio7
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3703
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Apetycznie u Anpio7
Aniu fajnie wygląda ta róża.Powiedz tylko formowałaś tak jak w przepisie,czy zwijałaś paski,bo coś nie potrafię sobie wyobrazić jak nadziewać te kółka.Kusi mnie twój chlebek,muszę kupić mąkę żytnią i nasionka.
Re: Apetycznie u Anpio7
smolka dziękuje za odwiedziny i przepiękne zdjęcie ciasta na maślance,
coś podobnego robiłam, ale z chęcią zapoznam się z Twoim przepisem, bo cudnie się prezentuje
Kasiu Ja robiłam każdą różyczkę indywidualnie i tak też wygląda po moim pierwszym wykonaniu, ale za drugim byłam już rozleniwiona i zwinęłam rulon i pocięłam, fakt faktem nie miało takiego pięknego efektu, ale jak tylko dla domu to wystarczyło.
Załączam instrukcje z netu która i mi dała wyraz jak powinno się kleić te różyczki,
mam w zamyśle, kiedyś upiec każdą różyczkę osobno 'luzem" lub w muffinkowej blaszce
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2da ... 0709a.html
Nie omieszkam dodać, że mój M dziś sobie zażyczył kolejną drożdżówkę,
normalnie nadrabiam za wszystkie lata
, że jej nie piekłam, a do tego mam nadwyżkę konfitur i rabarbaru,
więc produkcja jest 2x w tygodniu - no i mam z głowy wyprowiantowanie do pracy.
Pozdrawiam serdecznie odwiedzających
Ania
coś podobnego robiłam, ale z chęcią zapoznam się z Twoim przepisem, bo cudnie się prezentuje

Kasiu Ja robiłam każdą różyczkę indywidualnie i tak też wygląda po moim pierwszym wykonaniu, ale za drugim byłam już rozleniwiona i zwinęłam rulon i pocięłam, fakt faktem nie miało takiego pięknego efektu, ale jak tylko dla domu to wystarczyło.
Załączam instrukcje z netu która i mi dała wyraz jak powinno się kleić te różyczki,
mam w zamyśle, kiedyś upiec każdą różyczkę osobno 'luzem" lub w muffinkowej blaszce

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2da ... 0709a.html
Nie omieszkam dodać, że mój M dziś sobie zażyczył kolejną drożdżówkę,

normalnie nadrabiam za wszystkie lata

więc produkcja jest 2x w tygodniu - no i mam z głowy wyprowiantowanie do pracy.
Pozdrawiam serdecznie odwiedzających

Ania
"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
OGÓRKI MAŁOSOLNE
Zajadam właśnie przepyszne
OGÓRKI MAŁOSOLNE
- 1 kg młodych ogórków
- 1,5 litra gorącej wody
- 1,5 łyżki soli
- 4 ząbki czosnku
- kawałek korzenia chrzanu
- kilka gałązek kopru
Ogórki dokładnie umyć, ułożyć w dużym słoju. Wrzucić obrany czosnek, chrzan i koper. Ogórki zalać gorącą wodą wymieszaną z solą. Słoik przykryć pokrywką i postawić w ciepłym miejscu. Zazwyczaj Ogórki małosolne można spożywać po dwóch dniach, jednak wybitni wielbiciele dobierają się do nich już po jednej dobie


OGÓRKI MAŁOSOLNE
- 1 kg młodych ogórków
- 1,5 litra gorącej wody
- 1,5 łyżki soli
- 4 ząbki czosnku
- kawałek korzenia chrzanu
- kilka gałązek kopru
Ogórki dokładnie umyć, ułożyć w dużym słoju. Wrzucić obrany czosnek, chrzan i koper. Ogórki zalać gorącą wodą wymieszaną z solą. Słoik przykryć pokrywką i postawić w ciepłym miejscu. Zazwyczaj Ogórki małosolne można spożywać po dwóch dniach, jednak wybitni wielbiciele dobierają się do nich już po jednej dobie


"jeśli chcesz być szczęśliwy przez całe życie - zostań ogrodnikiem "
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7
Ogrodniczka na tymczasowym urlopie Anpio7 !!!
Apetycznie u Anpio7