Kawałeczek słońca na ziemi

[takasobie]

Bez super! Ja mam nadal tylko jeden kwiatek, ale w przyszłym roku spodziewam się większej ilości, bo krzak się rozhulał. Będzie nalewka Same ciekawostki! Melduję, że heliotrop ma już 5 cm

[iwona0042]

Ale śliczny bez czarny, ile ma latek?

[karolacha]

Wow, piękne, kolorowe masz bylinki

[Kasiula17]

Tak to piękny biały dzwonek skupiony....
Naparstnica cudna mimo ze do bieli jej daleko...
Zuza śliczności.

[aneczka1979]

Zuza ja ostatnio pryskałam chemią, tyle już miałam mszyc. I wszędzie pomogło prócz jaśmionowca.
Dobrze w sumie, że Ralf przerył Ci tony trawnika a nie rabat.
Kolor lilii zjawiskowy. Tak samo jak różyczka NN na pniu.

[Pashmina2006]

Przepiękna różyczka. U mnie też będzie jedna pomyłka. Miał być Ombre Parfait a jakieś jasno różowe spiczaste pąki ma.
Naparstnica bardzo ładna, nawet jak omyłkowa. Pogoda się skiepściła. Roślinki odetchną z ulgą.

[Filemon24]

Same pomyłki u ciebie ale dobrze że chociaż ładne

[sweetdaisy]

Soniu, a żeby ci robotnicy i geodeci jeszcze takiej kasy nie brali, to może bym jeszcze zrozumiała że oni sobie a mapki sobie, ale za taką kwotę , to mogli by się choć trochę do swojej roboty przyłożyć
Beata-bejka1970, nie mogłam uciekać, musiałam derenia bronić przed zagładą P.S. sadzonka jaśminowca wypuściła mikro listeczki , ale nie wyciągam z ziemi sprawdzić czy są korzenie, bo zbyt malusia i jeszcze ją zniszczę.
Lucynko, dziękuję kochana
Beata-Beaby, zawieszka kupiona do kompletu kulek w Jucca.
Aniu, Festiva Maxima pachnie obłędnie tak jak i Aleksander Fleming. Natomiast Sarah Bernhardt pachnie też obłędnie, ale nutę zapachową ma ciut inną od tych dwóch poprzednich. Dobrze, że dałaś szansę różyczce
Miłeczko, bez czarny przyrasta ekspresowo, na pewno w przyszłym roku już się u Ciebie rozbestwi. Podeślij kochaniutka przepis na takową naleweczkę i co do niej się zbiera, same kwiatki? i w jakiej fazie rozwoju?
Iwonko, bez czarny jest u mnie trzeci sezon.
Karolcia, dzięki
Kaśka, dzwonek skupiony - tak to on, przy zakupie zwiała mi karteczka z nazwą Dzięki na Ciebie zawsze można liczyć
Aneczko, a jaki masz duży Swój jaśmin? Mój spory i nawet jak jakieś mszycory tam zostaną po oprysku, to nie robią mu większych szkód przy spojrzeniu na całość krzewu. Choć moja chemia dość dobrze się z tymi wstręciuchami rozprawia
Lilia ma takie fajne kreseczki na brzegach płatków, szkoda tylko że nie po całości jak eyeliner tylko w samym środku. Ciekawa byłam czy będze je faktycznie miała, bo w necie są zdjęcia i bez, ale jednak ma
Madziu, dzięki, ta różyczka to tym razem nie pomyłka, tylko kupiona w ogrodniczym jako "wielkokwiatowa różowa" bez nazwy odmianowej. A kwiaty ma ogromne jak sie patrzy z boku to jakieś dobre 7-8 cm wysokości a szerokości po otwarcia pąku sporo więcej, dobre 10-12 cm.
Anita, jak już pisałam powyżej do Madzi, tym razem to nie pomyłka, a świadomy wybór

[nifredil]

Zuza, jeśli już wypowiedziałaś wojnę mszycom przy użyciu chemii to pamiętaj o ponownym spryskaniu po około 2 tygodniach.. ja zapomniałam i teraz mam znowu kolonie mszyc dosłownie na wszystkim Ciężki sprzęt w ogrodzie to zmora.. szczególnie jak już tyle było zrobione. Współczuję z całego serca. Jedyny plus to fakt, że będziesz sobie mogła od nowa wszystko poukładać i jeśli coś nie gało to teraz masz pretekst żeby pozmieniać, podosadzać nowości

[slila1]

Wybrałam się do Ciebie na spacer a tu ogród zryty, tyle Twojej pracy poszło w błoto, a raczej w piasek.
Żylistek o różowych kwiatach śliczny, wiesz może jaka to odmiana?
Róże u Ciebie szaleją, a ptilotus exaltatus ?Joey? to bardzo egzotyczna roślina.

[Wanda7]

Zuza nie wiem, co napisać. Współczuć czy cieszyć się z nowości? Z pewnością będzie lepiej, bo już z większym doświadczeniem zaczniesz zagospodarowywać zniszczone miejsca.
Przypomniałyście mi, że mam powtórzyć oprysk. Dobra, idę robić tę śmierdzącą miksturę.

[ewka36jj]

Sweetdaisy - ta piekna różowa róża przy pergoli na pewno nie jest Quenn Elizabeth.
Ładnie masz w ogródku .

[plocczanka]

Jak tam "roboty drogowe w ogrodzie"? Sprzęt ciężki wyjechał, czy przyszedł walec i wyrównał?

[justyna_gl]

Mnie czeka taka sama demolka na dniach...

[anastazja B]

Zuziu ja nie pryskam chemia bo w bliskiej odległości róż mam krzewy owocowe. Stosuję do oprysku roztwór sody (pół łyżeczki na litr wody) i wyciąg z czosnku, takie opryski trzeba powtarzać aby zwiększyć skuteczność, ale działają .
Ciężko stwierdzić czy z sadzonki naparstnicy będą białe kwiaty dlatego dziwię sie ,że taka kupiłaś.Może w nowowysianych sadzonkach mogą się trafić czysto białe ale i fioletowe lub różwe. Naparstnica jest dwuletnia i sama się wysiewa więc często zmienia miejsca. Trzeba tylko uważać aby nie wyrwać nowo wschodzących w lato sadzonek.