Jest to czosnek ,,Hair" u mnie też pomalutku budzi się do rozkwitnięcia.
Śliczne te Wasze czosnki. Schuberta mi w tym roku wymarzł ale u Yvonajuż cieszy me oczka
Jesienią przesadziłam mego ,,Krzysztofa" do kompostu. W tym roku wręcz nie umiem się na niego napatrzyć jaki duży i dorodny Inne tak nie zareagowały na kompost
Czy ktoś dysponuje doświadczeniem jak rozmnożyć te cebulki powietrzne z czosnku włosowatego (hair)? Chodzi mi o to jak posadzić taką główkę - całą, oddzielić je od siebie, w jakim stanie rozwojowym itp.
Ja w zeszłym roku jak wyschły liście i po części łodygi zebrałam te maleńkie cebulki i wysypałam do gruntu przy dorosłych nakrywając ok 1 cm ziemią. Powschodziły jak maleńkie trawki i tak tez przezimowały. Co teraz z nimi , nie wiem. Nie widać,, trawki". Zobaczę jak będę sprawdzać cebule gdy zaschnie zielenina.
Piękne czosnki. Moje też kwitną (ładnie wyszły hair), ale troszkę za głęboko były posadzone, ostatnio dokuczył im silny deszcz i spory grad więc wyglądają znacznie gorzej od Waszych. Mam takie pytanie: czy można je przesadzić teraz, w trakcie kwitnienia? Bardzo wtedy ucierpią? Zmieniła nam się koncepcja miejsca w którym zostały jesienią posadzone razem z tulipanami i teraz jeszcze tylko one przeszkadzają w stworzeniu czegoś nowego, dlatego chciałabym je przenieść w inne miejsce. A że kwitną dosyć długo to trochę jeszcze sobie poczekam z tym nowym wystrojem
Bea_ta: pierwsze pytanie - zakładam, że masz te czosnki w gruncie, a nie (tak, jak ja muszę to robić) w donicach zakopanych w gruncie? Dobrze zgaduję?
No i drugie pytanie: jakie masz gatunki? U mnie bodajże główkowy kwitł najpóźniej, bo do ok. 20. lipca.
Jeśli spieszy Ci się z przygotowaniami rabaty, to przesadź, ale obetnij kwiatostany, bo będzie raczej i tak po nich. A liściom, jeśli jakieś są pozwól zaschnąć, żeby soki miały czas cofnąć się do cebul i je odżywić.
Ale może zaczekasz jeszcze tydzień - dwa i wtedy przesadzisz?
Daria_Eliza Moje czosnki kwitną właśnie teraz, widzę, że część już kończy, część jeszcze nie do końca rozwinęła kwiaty (konkretnie Sphaerocephalon). Ale w związku z gorszą pogodą ostatnio oraz brakiem wszystkich elementów do tej nowej aranżacji, rzeczywiście nieco się to przeciągnie. Może zdążą do tego czasu przekwitnąć.
Czosnki mam w gruncie, ale przynajmniej część z nich jest sadzona w koszykach. Mam nadzieję, że skoro wreszcie znowu wyjrzało słońce, to czosnek wreszcie pootwiera kwiaty bo strasznie się ociąga.