P.S.Ołtarz przygotowałyście
Kropelka zaprasza cz.3
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Marioluś! ale dalaś po oczach tymi pięknościami. Piwonie wspaniałe, koniecznie muszę zaprosić je do swojego ogrodu. Mam starą odmianę różowej, niezawodna. Powojniki
, czym Ty je karmisz
Wszystko takie dorodne, zdrowe , odwdzięcza się pięknymi kwitnieniami za Twoją pracę. Pozdrawiam cieplutko
P.S.Ołtarz przygotowałyście
P.S.Ołtarz przygotowałyście
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Kochane, nie dokarmiam swoich roślin absolutnie niczym, gleba 4a, nie podlewam, bo wtedy robi się twarda skorupa, czego nie znoszę.
W tym roku kwitnienia są wyjątkowo udane, to trzeba przyznać! Rośliny, na których kwitnienie czekałam kilka lat (powojniki, piwonie) pięknie ucieszyły oczy.
W dalszym ciągu mam problem z kwitnieniem róż, bardzo słabo u mnie rosną...
Bogusiu- jak to w życiu bywa, im mniej starań, tym lepszy efekt. Potwierdziło się to w tegorocznych kwitnieniach
DTJ, nie nawożę roślin. Po prostu wygląda na to, ze w końcu się zaaklimatyzowały
Miłko, powojnik nawet mnie zaskoczył, bo do tej pory kwitł 1-2 kwiatki, w zeszłym roku może ze 4 na całej roślinie, a teraz dał prawdziwy popis




W tym roku kwitnienia są wyjątkowo udane, to trzeba przyznać! Rośliny, na których kwitnienie czekałam kilka lat (powojniki, piwonie) pięknie ucieszyły oczy.
W dalszym ciągu mam problem z kwitnieniem róż, bardzo słabo u mnie rosną...
Bogusiu- jak to w życiu bywa, im mniej starań, tym lepszy efekt. Potwierdziło się to w tegorocznych kwitnieniach
DTJ, nie nawożę roślin. Po prostu wygląda na to, ze w końcu się zaaklimatyzowały
Miłko, powojnik nawet mnie zaskoczył, bo do tej pory kwitł 1-2 kwiatki, w zeszłym roku może ze 4 na całej roślinie, a teraz dał prawdziwy popis




-
DTJ_1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3539
- Od: 14 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: 60 km od W-wy
Re: Kropelka zaprasza cz.3
A jakiś kompościk, albo gnojówkę?
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Mariolu, dech zapiera
Takie piękności
Ja po raz pierwszy zrobiłam gnojówkę z pokrzyw. Teraz będę bała się ją zastosować, by nie popalić roślinek. Warzywa nasze rosną tylko na kompoście i oborniku. Niczym innym nie dokarmiamy!
Pozdrawiam cieplutko
Pozdrawiam cieplutko
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Bogusiu, nie w tym rzecz, żeby nie stosować w ogóle wyciągu/gnojówki z pokrzyw. Bo faktycznie rośliny nią traktowane rosną bardzo dobrze. Ja najwyraźniej przenawoziłam, co w efekcie kiszonych ogórów dało mieszankę wybuchową. Do bezpośredniego spożycia było ok
Zresztą może przyczyna wybuchających słoików leżała zupełnie gdzie indziej, ale był to jedyny rok kiedy intensywnie nawoziłam warzywniak pokrzywówką, i jedyny kiedy cały zapas ogórków kiszonych został wywalony, bo nie dało się absolutnie tego jeść, a smród był w domu nie do opisania, po otwarciu takiego słoika. I tak sobie powiązałam jedno z drugim i od tej pory nie stosuję gnojówki pokrzywowej w ogórkach, z których mam zamiar robić kiszonki.








-
slanka-flora
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 15026
- Od: 3 gru 2011, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Żółte peonie super
I kocurek na ostatnich fotkach
Gnojówka z pokrzyw chyba okropnie cuchnie ... Czy nie
Pozdrawiam,
Slawek
I kocurek na ostatnich fotkach
Gnojówka z pokrzyw chyba okropnie cuchnie ... Czy nie
Pozdrawiam,
Slawek
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Mariolka ale dopieściłaś swój ogród
.Jadąc tą drogą niejedna osoba rzuci okiem na Twoją posiadłość.
Tyle nasadzeń i takie wszystko dorodne tym bardziej że niczym nie dokarmiane.
Ja w tym roku niczym nie odżywiałam bo gołębnika brakło i zauważyłam duże różnice, wszystko dużo mniejsze niż w ubiegłym. Chyba zacznę szukać pokrzyw , ale to już nie w tym roku.
Tyle nasadzeń i takie wszystko dorodne tym bardziej że niczym nie dokarmiane.
Ja w tym roku niczym nie odżywiałam bo gołębnika brakło i zauważyłam duże różnice, wszystko dużo mniejsze niż w ubiegłym. Chyba zacznę szukać pokrzyw , ale to już nie w tym roku.
- Biedronka641
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5724
- Od: 5 cze 2012, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Tak gnojówka z pokrzyw cuchnie,ale daje efekty. Wszystko zielone było u mnie w zeszłym roku. Teraz pokrzyw mniej, mnie z niej gnojówki i wszystko podsycha.
Mariola widocznie miała jej za dużo i przedobrzyła pod ogórki
,ale za to jakie ma kwitnienia inne.
Znasz nazwę żółtej piwonii?
Mariola widocznie miała jej za dużo i przedobrzyła pod ogórki
Znasz nazwę żółtej piwonii?
- witch
- 1000p

- Posty: 3102
- Od: 9 cze 2013, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok.
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Masz Mariolu piękną kolekcję piwonii
Podoba mi się też ścieżka w kamykach z kulkami z iglaków.
Fajne są te goździki dwukolorowe
A kotek sympatyczny
Jaki ma charakter? Z moich trzech każdy jest inny.
Podoba mi się też ścieżka w kamykach z kulkami z iglaków.
Fajne są te goździki dwukolorowe
A kotek sympatyczny
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16307
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Mam pytanie odnośnie wierzby Hakuro. Czy Twoja nie ma pozasychanych końcówek? Zawsze mam z tym problem i nie wiem, czym to jest spowodowane.
Piwonie masz cudne.
Piwonie masz cudne.
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 25228
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Ale masz boskie piwonie
U mnie nie chcą aż tak pięknie kwitnąć.
Ale jest coraz lepiej. Czekam jeszcze na 2, bo strajkują, ale znalazłam miejsce na kolejne. Wywalam wielki krzak berberysa. 2 powinny sie zmieścić
U mnie nie chcą aż tak pięknie kwitnąć.
Ale jest coraz lepiej. Czekam jeszcze na 2, bo strajkują, ale znalazłam miejsce na kolejne. Wywalam wielki krzak berberysa. 2 powinny sie zmieścić
-
kropelka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Gosiu, piwonie to dobry wybór. Długo czekałam na ich kwiaty, ale kiedy zakwitły to wszystkie krzaczki jakie kiedykolwiek wsadziłam 
Wandziu, dziękuję
Czasem coś podsycha na wierzbie, ale nie jest to bardzo widoczne ani uciążliwe. Generalnie każdej wiosny jest przycięta bardzo krótko, dzięki temu o tej porze ma piękne, gęste przyrosty. Później przycinam jeszcze w sierpniu 
Aga, u nas też każdy kot inny
Rudasek to ulubieniec dzieci, kyziany i myziany na każdym kroku, jest bardzo przyjacielski. Reszta kotów to raczej dzikuski, przymilą się czasem ale i potrafią podrapać
Ta ścieżka była przerabiana kilka razy. Nie jestem do końca zadowolona z efektu, ale póki co nie mam czasu na przeróbki. Goździki samosiejki, zatracają się kolory oryginalne i powstają mieszańce...
Alu, nie zwracam uwagi na nazwy odmianowe roślin, zatem nie umiem pomóc. Piwonia ma bardziej postrzępione listki niz te inne odmiany
Gnojówką z pokrzyw naprawdę musiałam przedobrzyć...
Helen, masz rację- czasem słyszę słowa uznania od zupełnie obcych, przejezdnych osób. nie ukrywam, że to miłe. Od miejscowych nie ma sie czego spodziewać
Sławku, masz rację, gnojówka z pokrzyw bardzo cuchnie. Ale myslę, że warto ją stosować. Osobiście wszystko ograniczam do niezbednego minimum, w związku z częstymi wyjazdami.


Wandziu, dziękuję
Aga, u nas też każdy kot inny
Alu, nie zwracam uwagi na nazwy odmianowe roślin, zatem nie umiem pomóc. Piwonia ma bardziej postrzępione listki niz te inne odmiany
Helen, masz rację- czasem słyszę słowa uznania od zupełnie obcych, przejezdnych osób. nie ukrywam, że to miłe. Od miejscowych nie ma sie czego spodziewać
Sławku, masz rację, gnojówka z pokrzyw bardzo cuchnie. Ale myslę, że warto ją stosować. Osobiście wszystko ograniczam do niezbednego minimum, w związku z częstymi wyjazdami.


- Helen
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Kropelka zaprasza cz.3
Klonik z tym sznurem niczym w japońskim ogrodzie.Naparstnice podobno bezproblemowe są widać to u ciebie, piękne .Ja w ubiegłym roku miałam dwie które posiałam dwa lata temu a w tym roku nie ma po nich śladu. Mariolka czy one wysiewają się same ?





































